Skocz do zawartości

Zalew w Ożannie


Zbigniew

Rekomendowane odpowiedzi

Kolego @wifer niestety mentalność wielu wędkujących nieprędko się zmieni tym bardziej, gdy złowią okaz powyżej 50 cm:mad: a każdy '' rekord '' tym bardziej mobilizuje...słyszałem takie same opowiastki jak Ty, które potraktowałem oczywiście z przymrużeniem oka ale też wszystkie dostały w łeb:eek: porażka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Wypuszczenie dużej ryby wiąże człowieka z danym akwenem. Pamiętam kiedyś mówiło się o sumie imieniem Bartek który pływał sobie w Sanie w okolicach Starego Miasta i Rzuchowa. Każda urwana żyłka, złamany kij był jego sprawką. Ale w końcu do wody poleciały ładunki i podobno wyciągnięto suma ponad 50 kg. Takie opowieści da się słyszeć do dziś. Fajnie by było żeby w każdej naszej wodzie pływał jakiś Bartek ale żeby zawsze wracał do wody. To takie moje świąteczne marzenie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • 3 miesiące temu...

Już dawno nie było nic optymistycznego z Ożanny ;) Ciekawe co za spinningista pozostawił po sobie fanty które widać na zdjęciu. Proponował bym zabronić tam spinningowania, najlepiej bezterminowo. Wodom cześć czy jak tam się to pisze.

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...

Z drapieżnikiem jest tragedia, lecz jest światełko. Tym światełkiem jest Boleń, 50-70cm.:rolleyes: Spławy piękne dla oka,rano i wieczorem. Ze złowieniem go jest problem ale występuje. Co do reszty, podobno czasami zdarza się ktoś złowi suma.:eek: Ze szczupakiem kiepsko jak nigdy.:mad:

A teraz co w wodzie piszczy, tydzień temu nocka za karpiem, około 4 nad ranem jedno jedyne branie tej zasiadki, karpik 46cm.:D

Edit: Usunięto załącznik niespełniający wymogów zasad publikacji zdjęć w serwisie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...
Dnia 11.02.2016 at 19:59, krs napisał:

Koledzy jak z lodem na Ożannie, można pośmigać spinem  za okoniem ?

Odmrożony jest wlot rzeki do zalewu, lód jest od "lini wysokiego napięcia" i ciągnie się na resztę zalewu. Także zostaje rzeka i kawałek zalewu :)
Jeszcze kilka cieplejszych dni i lodu już nie będzie,jest bardzo cienki :)

Edytowane przez DawidĆwikła
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Kilka fotek z dzisiejszej Ożanny, wlot rzeczki do zalewu odmarznięty, na zalewie  lód się  jeszcze utrzymuje , kilka dni i zalew będzie czysty, rybki jak zwykle nie chciały współpracować ;) W lesie na drodze Ożanna - Rzuchów niezłe klimaty, pełno porozrzucanych śmieci, cywilizacja jednym słowem, dawno czegoś takiego nie widziałem, krew człowieka zalewa jak na takie coś patrzy.

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Dzwonił do mnie rano znajomy, na Ożannie sporo śniętych ryby poniżej zapory oraz na samym zalewie...

Edit: Podobno była już tam ekipa która sprawdziła wodę i ponoć wszystko jest w porządku, ciekawe co był przyczyną śnięcia ryb :confused:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniach 24-26 czerwca odbył się na Ożannie "maraton" karpiowy  , kilkanaście 2-osobowych ekip łowiło.  Zbiornik był zamknięty do niedzieli do godz. 11  ,a śnięte ryby głównie leszcze to efekt trzymania ryb w siatkach na 20 cm wodzie  (temp. ponad 30 stopni oczywiście powietrza)

Zawody karpiowe, -- proszę aby "organizatorzy"  pochwaliły się ilością złowionych karpi  - ponoć tak licznie tam występujących.

I jeszcze jedna kropla goryczy , skoro nie można wrzucić z powrotem  do wody karasia srebrzystego czy sumika karłowatego , to niech organizatorzy przynajmniej pozbierają te martwe ryby i je gdzieś zakopią , w niedziele na plażach u p. Buciora i p. Szklannego nie można było koca rozłożyć (na polu u p. Szklannego było tylko jedno stanowisko.

Może jest to cierpki post ale jeszcze jedne tak zorganizowane zawody a nie będzie po co jechać do Ożanny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Krs, już Ci tłumaczę... dajesz frajdę innym członkom, którzy lubią łowić dużo, niekoniecznie dużych ryb. Mnie osobiście brakuje czasem tej nutki rywalizacji ale póki co system rozgrywania zawodów nie podoba mi się do tego stopnia, że podziękuję i spróbuję sobie złowić jakiegoś potworka, bo próbowanie to najlepiej mi wychodzi:) Zawody mają jeszcze jeden cel, pokazania jakie rybne mamy łowisko... najpierw zawody, a potem prezes mówi z dumą, że ,,jak nie ma ryb ? Na zawodach po 8 kg łowili...". także tego. Dziękuję i do widzenia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krs spróbuj spiningowych, fajnie jest.

Jeśli chodzi o ostatnie zawody na tym zbiorniku to nie był to ''Maraton karpiowy'' tylko ''Maraton wędkarski'' ,bo karp tam równie rzadki jak szczupak. Z tego co słyszałem to przez trzy dni łowienia złowiono aż trzy karpie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Zbigniew napisał:

Krs spróbuj spiningowych, fajnie jest.

Jeśli chodzi o ostatnie zawody na tym zbiorniku to nie był to ''Maraton karpiowy'' tylko ''Maraton wędkarski'' ,bo karp tam równie rzadki jak szczupak. Z tego co słyszałem to przez trzy dni łowienia złowiono aż trzy karpie.

 

Ja bym maraton ten określił mianem "leszczowy" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarządzanie rybą jest skandaliczne, rozumiem, niektóre sztuki mogły być wycieńczone zdrowotnie czy też przez warunki atmosferyczne. Ależ przecież można temu w prosty sposób za pobiec.np. ważenie ryb co 5 godzin,i myśle że nie było by aż tak dużej straty.
A teraz taka moja mała dygresja, co do "maratonu karpiowego" powinien się odbyć w lutym na Florydzie,ryba sama by wskakiwała do podbieraka ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Kilka fotek z Ożanny, woda jak na załączonych obrazkach jest zielona, sezon urlopowy w pełni a tu taka niespodzianka ;) Koledzy z koła w Leżajsku apelują o pomoc w tej sprawie:

http://www.pzw.org.pl/1295/wiadomosci/136007/60/ozanna

 

 

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.