Rzeka San

[Oktawian]

Wczoraj na Sanie złowiłem sandacza 65cm . Kumpel którego spotkałem nad wodą wyholował sandałka 55cm. Coś się zaczyna dziać, czekam zniecierpliwiony na pogorszenie pogody, wtedy się zacznie "sandaczowanie" na maxa .

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

[olo1]

Ładnie zażarł , musiał naprawde dobrze żerować skoro aż tak głeboko wziął

[Lobosss]

Może jednak się w końcu wybiorę do Ciebie Oktawian na ten San, bo na Wilczej krucho z sandałem:(

[Sewer34]

Oktawian gratulacje ładna rybka Chyba będzie się zmieniać pogoda bo sandałki nareszcie ruszyły;) jeszcze parę stopni w dół by się przydało

[kriko]

Bardzo ładne sandacze ... i tez mysle pojechac na San w przyszłym weekendzie, bo jak to Loboss powiedział na wilczej cieniutko z nimi

[Zbigniew]

Coś się zaczyna dziać.

Faktycznie.

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

[krs]

Pozamiatałeś tym sandałem Poprosimy o więcej szczegółów, zdjęcie obowiązkowo trafi do TR.

[Zbigniew]

Miałem dwumiesięczną przerwę w wędkowaniu,także wejście w sezon sandaczowy mam całkiem udany.

Wybaczcie ale miejscówki niestety nie zdradzę.Sandacz uderzył pod sam wieczór na kopyto ga-ma 7cm, jak to mówią "guma ga-ma łowi sama".Ryba mierzyła 85 cm.

[Sewer34]

o kurczaki !!! i teraz mam dylemat planowałem Wilczą na sobotę:beer:Wcle mi koledzy takimi zdjęciami nie pomagacie w podjęciu decyzji gdzie pojechac ha ha Gratuluję piękna rybka:D

[Maks Gie]

Mi też wziął ale o wiele mniejszy mierzył 53cm.

[Maks Gie]

Sory że piszę post pod postem ale zapomniałem o załączniku.

Następnym razem proszę użyć opcji "Edytuj".

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Edytowane 6 Listopada 2011 przez rapala

[hubertochab]

Niezła sztuka panie Zbyszku gratulacje.

[Kajtelek2]

Ostatnia wyprawa na San za Sandaczem obleciałem dzikie brzegi i stara opaske i ani dotyku...przez 7h cieżkiej orki.Woda fajna miejsce fajne a zero ryby ehh

[Jaro21]

Witam:)

Jeszcze na Sanie nie łowiłem więc chciałbym poznać jakieś dobre łowiska na Podkarpaciu:)

Chodzi mi głównie o bolenia,szczupaka i sandacza i mam zamiar łowić na spining:)

Proszę o inf:)

Połamania:)

Edytowane 7 Listopada 2011 przez rapala

[lama]

Dzisiaj kilka godzin spedziłem nad Sanem w okolicy Radymna. Polowałem na "grubego zwierza". Efekt biczowania zerowy. Nawet zawada nie "złapałem". Aktywności ryb nie zauważyłem!

[Oktawian]

Brak urwanych przynęt to zły znak. Tam gdzie patyki zazwyczaj są wyniki .

[lama]

@Oktawian, co prawda to prawda. Łowiłem trochę zachowawczo, ale miałem jeszcze w głowie jeden z ostatnich wypadów podczas którego w wodzie zostawiłem spoooro kasy. Ja wiem , że straty musza być, ale w wspomnianym dniu "poszedłem za szeroko". Oczywiście jak masz miejscówkę gdzie traci się dużo przynęt, ale także dużo łowi np. sandaczy, to mnie ma sprawy- melduje się tam już jutro:D. Bo narazie na moich znanych miejscówkach kicha.

[Sewer34]

Chłopaki to brzmi jak ustawka. Zdobimy jakieś drzewko rozumiem:D Każdy sposób jest dobry ,żeby Oktawian zdradził nam swoje sekretne miejscówki ha ha. Pamiętajcie o mnie ja również coś zawieszę. Pozdrawiam ;-)

[Dragomir]

Z braniami sandaczy podczas weekendu było bardzo słabo.W czasie trzech wypadów zanotowałem tylko jedno branie, które zakończyło się 70 cm rybą.

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

[krs]

Brawo @Dragomir, zdjęcie trafia do TR.

[Miko]

Może, jak na trzy dni, to i słabo:rolleyes: Ale za to jedno, a konkretnie:)W tym sezonie złapać jakąkolwiek większą rybę, to graniczy z cudem:(

[ZDZISŁAW CZEKAŁA]

Kilka godzin przeczesywania dużymi streamerami rzeki w poszukiwaniu głowacicy nie przyniosło żadnego efektu nawet najmniejszego uderzenia. Widziałem tylko jedną główkę atakującą trzydziesto-centymetrowego lipienia na szczęście dla niego głowa wystraszyła się mojej osoby i przeżył.

Edytowane 13 Listopada 2011 przez rapala

[kroku]

Byłem kilka dni temu z muszką na Sanie w Łączkach ,łowiłem w sobotę i niedzielę po kilka godz.Wynik to zero ,nie licząc kilku brań na pedałki .Ryba w ogóle nie oczkowała choć coś tam się roiło po południu . Napotkani wędkarze też schodzili o kiju a szkoda bo mam jeszcze cichą nadzieje że połowię coś na suchara...

[Gość]

Jak tam łapiecie coś w Rzuchowie czy nic?

[Robertoo]

Witam,łowił ktoś ostatnio na Sanie niżej os-u?Jest sens jechać nad wodę?