Skocz do zawartości

Jezioro Solińskie


wifer

Rekomendowane odpowiedzi

Co nie znaczy, że nie można tego zmienić. A jeżeli zabrać to przynajmniej zaprezentować "trofeum" godnie.

A młodzi na to patrzą i wyciągają wnioski. Tu chyba powinien być zakaz publikacji takiego gówna. A nie przedstawiane go szerokiej publicznosci i nikt nie broni ci zabierać ryby. Ale miej do niej szacunek!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dajcie spokój bo się spinacie jak nie wiem co.Takich fotek jest tysiące ,ludzie zabierają ryby i będą zabierać ,prosta sprawa.

A takie oh , ah, eh to... a z resztą...

Ale to chyba nie chodzi o samo zabieranie ryby. Jak ktoś chce dać w łeb rybie to niech daje jak jest wszystko zgodnie z regulaminem, ale jak chce się też tą rybą pochwalić na zdjęciu to niech to zrobi przed potraktowaniem jej młotkiem a nie po...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Panowie, zdjęcia tam zamieszczone to historia, wystarczy popatrzeć na daty. W ostatnich latach prawie żadnych tego typu zdjęć tu nie widać (pomijam te z martwymi rybami), to chyba o czymś świadczy i bynajmniej nie tylko o sumach.

Wystarczy popływać jesienią po Solinie i nie będzie niczym nadzwyczajnym spotkać na cyplach "samołówki" czy sieci rozłożone w "biały dzień" w zatokach. W nocy wędek rozłożonych w ogromnych ilościach (ponad limit) też nie brakuje. Do tego dodajmy, że PSR z umiłowaniem kontroluje "obcych" na wodzie a na owe sieci nie ma zamiaru reagować. I tak by można dalej tylko co to daje. Woda, które jest jednym z najpiękniejszych zbiorników w Polsce, staje się pusta i naszym dzieciom ryby będziemy pokazywać na zdjęciach lub będziemy zabierać na wystawy. Jest kilka spraw wymagających zmiany, ale tu żadne zmiany opracowane ad hoc nic nie dadzą, potrzeba jest zmian systemowych, poczynając od właściwej gospodarki wodnej poprzez rybacką do edukacji od wieku szkolnego. Gdzie podziała się woda w zatokach Telesińskiej czy Hrewckiej w których wycierały się ryby? To proste wyparł ją muł którym nie ma się komu zająć bo jest za wielu gospodarzy na danym terenie. Zatoki się wyludniają, łatwo zauważyć jak ruch turystyczny zamiera, ośrodki pustoszeją a domki wchłania przyroda itd. Za czasów słusznie minionych na tych terenach było więcej życia niż obecnie a i co kawałek ktoś "kija moczył" i ryb było dla każdego, a jaki był wtedy dostępny sprzęt to chyba pamiętamy. Byłem w sierpniu świadkiem ciekawego zdarzenia w Zatoce Teleśnickiej. Małżeństwo z dziećmi przyjechało autem na numerach z Białegostoku. Byli bardzo zmęczeni, szczególnie małe brzdące, ale jak zobaczyli ten magiczny widok rozciągający się od "Bolka" na zatokę to ożyli, a rodzice nagli wyglądali jak zakochana para studentów która przyjechała pod namiot. Wraz z wejściem do wody czar szybko prysnął. Wypełzli z mułu i szybko wrócili do auta i odjechali. Pewnie już tu nie wrócą i pewnie nie będą nakłaniać innych do odwiedzenia tego miejsca a szkoda, bo ten region może się rozwijać głównie poprzez turystykę, w tym wędkarską. Życzyłbym sobie i Kolegom wędkarzom aby Solina stała się kiedyś miejscem które będzie dostarczać nam pięknych emocji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam,

może to za wcześnie, ale kto się wybiera w wekeend majowy 1-3 nad Solinę zacząć sezon szczupakowy - (Polańczyk) chętnie się przyłącze- zawsze to weselej ;-) proponuje wycieczkę pieszą wzdłuż brzegu np

Podkaliszcze (Horbek) i przejście do Polańczyka wzdłuż zatoki komunalnych?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...
  • 2 tygodnie później...

Byłem, w sobotę porzucać na spinning.

Pogoda paskudna była, woda wysoka, plus taki, że przelotki nie zamarzały.

Okonie nie chciały współpracować ze mną. Nie złowiłem ani jednego na gumy całkowity brak efektu.

Po zmianie na malutkie wahadło algę 0 duże garbusy goniły ją parę do samego brzegu, ale żaden nie zdecydował się na atak.

Jeden atak szczupaka też na tą algę metr od brzegu (około 60 cm okaz) , ale na szczęście nie trafił bo poderwałem wahadło z wody.

To było moje pierwsze i ostatnie wyjście na spinning na jezioro w kwietniu. Przyjemność z takiego łowienia mizerna, brak możliwości eksperymentowania z większymi przynętami jak chce się być fair wobec RAPR i rybek. A uzbrajanie malutkich gumek w ciężką gramaturę na Solinie to nieporozumienie.

Woda zimna - biała rybka jeszcze głęboko siedzi nie podpływa pod brzeg, Nie widziałem żadnego klenia, uklei.

Nie wiem czy pojawiał się już jakiś narybek, nie wiem jaki to gatunek, jakieś śmieszne rybki pomyliły śnieg z muszkami i namiętnie próbowały łapać płatni śniegu spadające na powierzchnię wody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Panowie z gór :D jaki stan wody na zalewie? czy plaże zalane?

Jak ja byłem, to woda opadała około 1,5 metra niższa niż stan "zimowy" jeszcze pewnie tyle samo spuszczą przed latem. Stałe miejscówki gdzie panowie mają rozbity sprzęt na granicy wody, ale to i tak zależy od miejsca w które jedziesz.

Moje ścieżki były akurat niedostępne więc nie mogłem brzegiem jeziora "wędrować"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A młodzi na to patrzą i wyciągają wnioski. Tu chyba powinien być zakaz publikacji takiego gówna. A nie przedstawiane go szerokiej publicznosci i nikt nie broni ci zabierać ryby. Ale miej do niej szacunek!

Przeglądnąłem z ciekawości stronę internetową "Panów" i wczytując się w opisy pod zdjęciami znalazłem informację o nowym ciekawym składniku zanęty, który podobno "Panowie" stosują. Bardzo zabawne. Skuteczności próbował nie będę. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

2 dni nad wodą - jeden przyłów, wśród znajomych podobnie :

szczupaka nie interesowały żadne przynęty, kolory, gramatury, sposoby prowadzenia, szukanie wszelkich możliwych miejscówek

Nie wiem czy to sprawka ciśnienia atmosferycznego czy też zimej wody a tym samym słabszego żerownia.

Pocieszające jest to że za pare dni ponowne próby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Nie martwcie się słabszymi wynikami spiningu w maju . Jedno z kół wędkarskich podjęło uchwałę na zebraniu w 2015 r., żeby zakazać spiningu w maju na jeziorze solińskim uzasadnienie ochrona sandacza. Taki wniosek wyślą do okręgu. Leśne dziadki przy tym nie zabraniają żywca czy martwej rybki. Po zakazie trolingu na cały rok leśne dziadki, gumofilce planują dalsze ograniczenia. W Wołkowyi przy gniazdach sandacza na Sarzynie siedzą goście w zielonej budzie i w ubiegłym roku w maju wędkarze widzieli masę łbów sandaczowych w wodzie . dzięki temu, że pływa się lódkami to w biały dzień kłusole boja się brać w maju sandacza. jak wyrzuca szczupakowców i okoniowoców łowiących na spining to gumofilce będą bezkarne. To żywiec ze względu na niehumanitarne łapanie powinien być zabraniany a nie troling czy spining. jak głupol stanowi prawo to takie cuda w naszym kraju mamy. Największe szkody to robią żywcarze. na wakacjach wędki moczą się całymi dniami, nikt ich nie pilnuje. Złapią rybę 40 cm i w krzaki. PZW to organizacja starych niereformowalnych dinozaurów. *******ną wędki z żywcem tam gdzie sandacze się tra i z kotwica uwolnią sandacza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba się zmobilizować i wywalić dziadów ze stołka. Stare, komuchy, mięsiarze, gumofilce trzymają łapę na PZW i rozdają karty. To co się wyrabia w poszczególnych Okręgach PZW woła o pomstę.Jeżeli nikt tego nie powstrzyma to będzie dalej jak jest a nawet coraz gorzej. Całe to PZW to fikcja, popierdółka, istnieje dla zasady a my wszyscy jesteśmy zmuszeni do egzekwowania tego co uchwalą na swoich śmiesznych nieraz zakrapianych zebraniach. Śmiech na sali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za wsparcie. Ja po prostu nienawidzę łowić na żywca. Dla mnie to relikt przeszłości. Jestem tolerancyjny i jak ktoś chce tak łowić to niech łowi. Żywice powinien być dozwolony na jedną wędkę co zmusi leśnych do szukania innych metod. Młodzi wola spining i troling a i dużo żywcarzy w przeszłości przerzucało się na troling. Najlepiej zabronić i tyle aby oni na samołówki mogli łowić bo żywiec to samołówka przy przeszywaniu żywca co powinno być zabronione. Uważam też, że zamiast karpia 6 ton co roku powinno się więcej zarybiać szczupakiem . Nie 2,5 tony co roku a 4-5 ton. Jest to ryba dość łatwa do złowienia dla słabszych spiningistów a daje satysfakcje. Wtedy też łatwo zarazić nowych kolegów pasja łowienia ryb. Obserwuję z roku na rok coraz mniej młodych ludzi wędkujących. Bierze się to właśnie z durnych zakazów. Młodzież lubi ruch a tu zmusza się ich do siedzenia na żywca i kłucia ryb. Jest jeszcze jedna sprawa te zakazy uderzają w rodzimych producentów sprzętu wędkarskiego. Do żywca wystarczy tania chińska wędka i kołowrotek z żyłka i kotwice ewentualnie stalka i spławik. Do spiningu trzeba łodzi. różnych przynęt woblerow salmo, dorado itd. Łowiąc na spining tak naprawdę wspieramy polską gospodarkę, właścicieli ośrodków i przystani wodnych. Spiningiści wydaja dość dużo na przynęty , po jakimś czasie kupują wędki na okonia, sandacza , bolenia do trolingu też inna, kołowrotki itd. Pojawia się finezja, specjalizacja, dążenie do łowienia okazów. rzecz najważniejsza łatwo uwolnić niewymiarowa rybę. Gumofilc - dinozaur działacz wędkarski ma to w d....e i zakazuje głupimi okręgowymi zakazami, Nie bo nie. Wpuścili suma do Soliny. Wpier..lił masę ryby to chociaż bym go łowił w lecie na troling. W ostatnich wiadomościach wędkarskich jest artykuł na ten temat. Na Zegrzu łowią sumy na troling chociaż mniejsze jezioro, na Solinie nie bo nie. Niech ktoś poda jeden argument dlaczego nie można wiosłować i łowić suma w lecie na ta metodę chociaż w związkowej gazecie ją opisują. Na kwoka sum się przyzwyczaja i ciężko go już łowić. Na spining w głębokim jeziorze słabo się go łapie. W wędkarstwie chodzi o to żeby spić się nocy rzucić żywca według gumofilców i spać a rano się coś złapie. Niech żyje głęboka komuna, gumofilc i działacz wędkarski często alkoholik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.