Skocz do zawartości

Jezioro Solińskie


wifer

Rekomendowane odpowiedzi

Jogi to wczoraj widzieliśmy się , byłeś chyba Sam na łódce przepływałeś koło nas my na tej długiej łodzi z tymi burtami ciemnymi z białym numerem :) Ja miałem tylko 3 krótkie takie 40 + kolega 1 branie i jeden spadł, fakt zimno było ciepłe ciuchy to podstawa i herbatka w termosie lub kawka

A tak teraz kojarzę no to napływaliscie się chłopaki trochę i szału nie ma ,ale tak to jest sandacze zaczną brać jak już będzie bardzo zimno,to samo było w tamtym roku.A co do herbatki w termosie to następnym razem doleję rumu.:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nam jeszcze pękł przewód hamulcowy w przednim kole ale jakoś daliśmy rade uciąć i dotrzeć do domu :) zawsze jakieś "fajerwerki" na wyjazdach są, bo było by nudno, rano zapomnieliśmy zakręcić korków spustowych w łajbie i poszła by na dano ale szybkie wyciągniecie na brzeg i spuszczenie wody i płyniemy, tak wiem że zawsze jak juz bardzo zimno wtedy zaczynają być aktywne bo temp. wody się obniża, a Solina zanim odda temp. z lata chwile musi mrozić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To mieliście przygody Dred.Szkoda że tak późno zaczyna się robić zimno zaczną dobrze gryźć.

Ostatnio miałem same małe ryby ale mój serdeczny kolego ,czarował ładnie !

Pstryków było dużo ,gorzej z zacięciem... kije za tyle pieniędzy i nie mogą zaciąć eheheh:D

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sezon sandaczowy i okoniowy w pełni , nie mam zamiaru zaliczać żadnych dziurek.

Pływałem ostatnio z Bieszczadzkim szamanem , znów mnie pozamiatał...

Złowiliśmy z 10 okoni takich do 36-37 cm i jeden mały sandacz.W sumie to on złowił , ja znów małe ryby.

Ale MHX poping rozdziewiczony , wszystkie brania wpiął zaczyna mi się to podobać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kroku Pan" Mania", który jest uwidoczniony na zdjęciach jest tym szamanem? Kiedy Twoje zdjęcie zobaczymy z rybami. Może tylko Ty zabierasz do domu rybki i dlatego nie fotografujesz bo są zabite! Daj namiary na Pana " Manie", który bije na głowę słynnego wędkarza z Leska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak mam w planach zabrać sandacza w tym roku.Ale nie mogę złowić 50 +

cyt... Może tylko Ty zabierasz do domu rybki i dlatego nie fotografujesz bo są zabite!

Nie spinaj się po co używasz wykrzyknika?

A czy bije Mania na głowę słynnego wędkarza z Leska ?Tego nie wiem i nie interesuje mnie to .

Co do zabierania ryb prze ze mnie ? hmm ...będziesz miał zagadkę i powody do myślenia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kroku Pan" Mania", który jest uwidoczniony na zdjęciach jest tym szamanem? Kiedy Twoje zdjęcie zobaczymy z rybami. Może tylko Ty zabierasz do domu rybki i dlatego nie fotografujesz bo są zabite! Daj namiary na Pana " Manie", który bije na głowę słynnego wędkarza z Leska.

:confused:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tak to się dzieje jak się tu jakieś zdjęcia i opisy z wędkowania daje.Zazdrosnym nie potrafiącym złowić ryby zawsze coś się nie podoba.A dlaczego niby nie można zabrać od czasu do czasu złowionej ryby.Niektórzy wypuszczają więcej przez rok jak wam przez dziesięć uda się złowić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jogi jak połów bo jestem ciekawy, będę jutro płynął.

Kroku szału nie było, byłem z kolegą złowiliśmy cztery sandacze takie 45cm i dwa okoniowe spady .

Sandacze nie reagowały na lekkie łowienie dopiero 25,30gr dały efekty.Ale to już orka nie w moim typie ,do dzis mnie nadgarstek boli:D.

Mam ochotę ponownie ruszyć w niedzielę,ale pewnie będzie tłok ,czego nie lubię.

To połamania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kroku Pan" Mania", który jest uwidoczniony na zdjęciach jest tym szamanem? Kiedy Twoje zdjęcie zobaczymy z rybami. Może tylko Ty zabierasz do domu rybki i dlatego nie fotografujesz bo są zabite! Daj namiary na Pana " Manie", który bije na głowę słynnego wędkarza z Leska.

:confused:

No ba,ale nie po to płaci się OS na cały rok żeby cokolwiek wypuszczać:beer::beer::beer::D prawda?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W niedzielę wybrałem aby na żywca połowić, ale przez 3 godzinki ani jednej uklei nie złowiłem ba nawet żadnej nie widziałem, więc zabrałem się za rzucanie i wynik to dwa krótkie sandacze+ dwa nie zacięte, brania bardzo bardzo głęboko jak w zegarku w południe żer a potem cisza.

Co mnie zdziwiło to, że dużo kolegów wędkarzy obrzucało brzegi z łódek i tak się zastanawiałem po co?

O tej porze roku na 2-3 metrach raczej się ryby nie znajdzie a wszyscy 5 metrów od brzegu jakby to był maj i start szczupakowego sezonu, no ale mogę się mylić bo nie do końca ze mnie spec o grudniowego łowienia.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obrzuca się brzegi bo na Solinie i nie tylko chodzi o spady i polki na których drapieżniki stoją rzucasz na płytszą i ściągasz na głębszą wtedy jest też dłuższy czas opadu przynęty, zresztą Ci co pływają łódkami przeważnie mają Echosondę i widzą gdzie są podwodne górki i spady :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wpuszczone szczupaki już dawno się pochowały. Jeżeli złowią to jakiegoś chorego. Swoją drogą zauważam, że miejscowych wędkarzy coraz mniej. Ludzie przestają płacić za kartę. Jak tak dalej będzie to zostanie nas garstka. To co zrobili z Myczkowiec to draństwo. Wpuszczają pstrągi tęczowe, Woda górska gdzie żyją okonie, płocie, szczupaki itd. Miejscowi nie mogą normalnie już łowić po to by zbiornik służył za drugą ture dla zawodów muszkarskich. Na Solinie zakaz trollingu. PZW to bandytyzm, Za nasz pieniądze wpuszczają do jeziora masę karpa ze stawów. Czyje interesy tak naprawdę prezentuje PZW. Chodzi o to by wędkarzy wygonić znad wody i aby składki od nich zbierać. Pod pozorem ochrony wód robi się przewalanki. Takich jak KROKU pozytywnie zakręconych już jest coraz mniej. Jezioro solińskie jest cale zasyfione odchodami karpia wpuszczanego w niebywałych ilościach. Karp doprowadza do zamulenia zbiornika. Nie jest ryba z rodzimej ichtiofauny. Efekt taki, ze w zalewie jest coraz więcej zielska. Uważam, że należy zastanowić się nad amurem. Niech ichtiolodzy zbadają zbiornik i wtedy będziemy wiedzieli jak należy prowadzić gospodarkę rybacka. Na razie jest ona zła. Nikt nie dysponuje żadnymi prawdziwymi danymi wszystko to przypuszczenia. Zauważyłem, że jest dużo małego sandacza ok. 40-45 cm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co chodzi o Myczkowce to dobrze zrobili. Przecież całkiem obok jest J. Solińskie kilka razy większe które daje większe możliwości. Myczkowce są teraz atrakcyjne w ciągu wiosny, lata i jesieni na przynęty sztuczne a w zimie z pod lodu będą pod względem białej ryby która nie jest odławiana w ciągu całego roku. A na Solinie miejscowych wędkarzy nie ma coraz mniej tylko jeżdżą w pewne miejsca po ryby. Wystarczy zobaczyć co się dzieje po zarybieniu szczupakiem bądź karpiem albo gdy się trze jakaś ryba. Aktualnie na Solinie w niektórych miejscach trze się troć jeziorowa i wyjątkowo miejscowi wędkarze jeżdżą w te miejsca na robaka ,,niby'' za okoniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.