Ranking

Sceneria taka sobie lub wręcz brzydka, ale rybka nawet spoko, nie jakiś potwór ale już jest co odczepić

Witam , dzisiaj 33 okonie na paprocha praktycznie z jednego miejsca

Chyba już ostatnie w tym sezonie. Bardzo udany dzień nad wodą.

Przycinaj Dominik te zdjęcia albo retuszuj, bo wyłowią wszystko

Tym razem 7h łowienia przyniosło masę kleni jednak większość małych. 4szt +/-40cm i 1 szt pstrąga 35cm Woda opada w oczach

Dzisiejszy wypad mozna zaliczyć na plus. Rozmiarowo bez szału, ale za to ilościowo super.

Czas na podsumowanie wrześniowej edycji konkursu "Ryba miesiąca". Spośród zdjęć zamieszczonych na forum w miesiącu wrześniu postanowiliśmy nagrodzić fotografię autorstwa kol. @Pucek. Gratulujemy Nagrodami są nóż oraz czapeczka

3 godzinki na miejscowym odcinku. Woda czysta i stosunkowo niska. Wszystkie rybki polowione na smuzaki z płycizn.

Mądrze

Piękności.............ja jakoś nie mam szczęścia do takiej dużej baśki, mniejsze czasem się wieszają

Ech a ja dopiero pewnie w sobotę wyskocze z samego rana. Oby się pogoda utrzymała.

No chyba nie mogę się z Tobą zgodzić. Od Twojego posta (tj. Od 24 czerwca) złowiłem dużo więcej niż 5 ryb. Poniżej kilka fotek. Ryby w przedziale 77 - 124.5 cm. Pozdrawiam znad JT

Woda prawie jak latem tylko zimniejsza Wreszcie zaczęły brać przyzwoite. Było tego naprawdę sporo i różne roczniki. Wszystkim bez wyjątku smakowała moja " pływająca czworeczka"

Pewnie Łowca Lucio albo jego kolega Jureczek

Spining powierzchniowy to ostatnio mój najlepszy sposób na szczupaki na zarośniętym łowisku. Łowię głownie na żabę gumową i jajko gumowe - fascynujące doznania, jak widać ataki szczupaków albo falę za przynętą jak szczupak za nią płynie a później atakuje. Ostatnio wyciągnąłem kilkanaście szczupaków a brań nie zaciętych tyleż samo. Dużo oczywiście małych sztuk ale widziałem jak mi walnął w żabę taki pod 80 - 90 ale za szybko przyciąłem i po sprawie. Poniżej taki 50 z dziś. geogps

Pięknie walczył

http://rzeszow.gazeta.pl/rzeszow/1,34975,18865753,katastrofa-ekologiczna-scieki-zatruly-tysiace-ryb.html