Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Wyświetla najczęściej polubioną zawartość w 04/25/21 uwzględniając wszystkie działy

  1. Grubasek 50+ z małej rzeki na nimfę VID_20210425_112155.mp4
    17 polubień
  2. Miałem podobnie, też z pstrągowym siurkiem.... Pojechałem w upalne, lipcowe popołudnie bijąc się z myślami czy dobrze robię. Nawet nie wiedziałem czy jakiekolwiek ryby tam pływają, a co dopiero pstrągi... Wyobraźnię rozbudzały filmy nakręcone przez kajakarzy? Pojechałem jednak, na dodatek z uszkodzoną jak się później okazało wędką (puścił klej w samodzielnie robionej wklejce) i..... odkryłem Eldorado, które w kolejnych dwóch latach dało mi masę pstrągów, w tym 50+ ?
    3 polubienia
  3. 3 polubienia
  4. No i ostatnie "szlify" przed pierwszym wodowaniem..... Uff...
    2 polubienia
  5. Według mnie żadne widełki wiele nie pomogą, jedynym posunięciem które poprawić mogłoby sytuację to No Kill na całym najbardziej atrakcyjnym górskim odcinku (do Osławy) i zakaz zabierania głowacic na całym Sanie. Dlaczego całkowity zakaz nierealny. W zamojskim np wprowadzono całkowitego No Kila na całej rzece Por ( Mekka lokalnych mięsiarzy) bo zjedzone zostało niemal wszystko. Nikt z nikim niczego nie konsultował gdyż napewno w demokratyczny sposób nie doszliby do konsensusu, wędkarze dowiedzieli się o zmianach przy corocznych opłatach, ciach i zrobione. pzdrw
    2 polubienia
  6. Cześć i czołem! Dzisiaj chcę podzielić się z Wami pewną historią – jej rozwinięcie znajdziecie w filmie, którego premiera miała miejsce dosłownie przed sekundą. Zacznę pytaniem, które proponuję, byście zadali sobie w myślach również Wy –czy mieliście kiedyś tak, że Wasza wędkarska intuicja podpowiadała Wam, że powinniście gdzieś jechać, coś sprawdzić, odkryć dla siebie jakąś konkretną wodę? Nigdy nad nią byliście, ale coś Wam mówi, że to miejsce jest dla Was. Ja tak miałem w przynajmniej dwóch przypadkach. Jednym była maluteńka, pstrągowa rzeczka, która na pierwszy rzut oka sprawiała pozory zupełnie nieatrakcyjnej. Okazało się, że była (niestety, czas przeszły jest tu uzasadniony) istnym eldorado… Ale nie o tym dzisiaj. Drugim łowiskiem, które pobudzało moje wędkarskie myślenie, ale nie doczekało się przez szereg miesięcy (no, dobra, łącznie to pewnie z trzy lata minęło od pomysłu do realizacji…) był mały, kameralny zbiornik zaporowy na niewielkiej, leśnej rzeczce. Nie żebym spodziewał się fajerwerków, gejzerów wody i życiówki w co drugim rzucie. Spodziewałem się unikalnej aury, podobnej do tej z mojego ukochanego łowiska. Liczyłem rzecz jasna na jakieś ryby, ale przede wszystkim na to, że będę mógł znaleźć coś ciekawego, innego niż moja wędkarska codzienność. Potrzeba było noworocznego, jubileuszowego postanowienia #20nowychłowiskna20latwędkarstwa żeby w końcu trafić tam, gdzie dobrze wiedziałem, że powinienem trafić. Trafiłem i nie zawiodłem się. Ryba wędki mi nie złamała, ale i tak było bardzo, bardzo przyjemnie. Z pewnością tam wrócę.
    2 polubienia
  7. Rok pracy, ale efekt powala. Jak to mówią "szacun" :).
    1 polubienie
  8. Fot 1. Montaż Silnika suzuki DF25 w czterosówie Fot 2. Silnik haswing 109Lb na swoim miejscu , oczywiście demontowalny w krótkim czasie (oczywiście teoretycznie , trzeba to sprawdzić na majówce ) Fot 3. Po prawej stronie w rogu łódki widać złącza (gniazda )do haswinga.
    1 polubienie
  9. Łódka już siedzi na przyczepie Kleją się dolny z górnym pokładem . Teraz już się nie rozłączy , chyba , że szlifierką . Kotwica mojej roboty odlana z ołowiu , a na ostanim foto zamontowane echo LOWRENCE na rególowanym systemie BORIKA.
    1 polubienie
  10. Przerobiona przyczepa , ocynkowana i pomalowana . Specjalnie do niej kupiłem alusy 14 plus dystanse piast. Ale efekt jest :-)
    1 polubienie
  11. Instalacja elektryczna 24V i paliwowa od strony burty oraz odwodnienie pokładu. I dwu godzinny wypad na rzeczkę.
    1 polubienie
  12. Lampy do przyczepki zamówiłem półroku temu , otworzyłem dopiero przy montażu jedna biała druga pomarańczowa :-/ Brak możliwości wymiany ... W między czasie wyskoczyłem na San .
    1 polubienie
  13. Obrotomierz ze wskażnikiem paliwa i napięcia aku. wmontowany . W sterówce bajzel na maksa , ale wszystko działa ;-) ...
    1 polubienie
  14. Mocowanie wyciągarki mojego pomysłu , oryginalne nie jest dostępne w Polsce na obecny czas. . Wyciągarka jest demontowalna i zsuwa się z szyn . Platworma jest przykręcona jedną śrubą antykradzieżową . Na ostatnim foto widąć reflektor demontowalny z zapięcia BORIKA i lampy nawigacyjne (Jednostka jest zarejestrowana jako jacht motorowodny , moc silnika powyżej 15 kW)
    1 polubienie
  15. W tym miejscu zacytuję jednego z członków ZOPZW Rzeszów. "ni możymy robić zakazów bo by nom nie płocili....." (tekst oryginalny). Na moje pytanie czy w PZW chodzi o ochronę ryb i gospodarowanie na dzierżawionych rzekach czy o pieniądze, zapadło wymowne milczenie.
    1 polubienie
  16. Według mnie wprowadzenie odcinka No kill aż do ujścia Osławy jest niemożliwe, ponieważ gdyby nasi decydenci podjęli taką ustawę, to po najbliższych " wyborczych " zebraniach przestaliby być decydentami. I niestety tyle w tym temacie.
    1 polubienie
  17. Chodzi może o to, że każdy ma jakieś swoje priorytety. San był dla mnie magiczną rzeką, bywało że byłem na nim dwa razy dziennie, skoro świt I wieczorem. Teraz bywam tu raz w roku, może dwa, na zawodach, do których mam sentyment. Po kilkudziesięciu latach widzę, że jest to deptak, a każdy kto tu przyjeżdża, to spec od lipieni, pstrągów i w dodatku ichtiolog. Gdyby nie tzw. wpuszczaki, to na obecną chwilę, San nie robiłby furory. Niestety takie są fakty. To już jest prawie komercja. Oczywiście trafiają się jeszcze ładne, dzikie ryby, ale niestety tylko "trafiają się ". Inna sprawa, że jeśliby ta rzeka nie była zarybiana, to przy aktualnej presji dawno by zdechła. Dlatego nie ma się co oburzać, kiedy ktoś zauważy, że ryba prezentowana na zdjęciu, to wpuszczak.To są fakty i tyle. Oczywiście przyczyną obecnego stanu jest presja i przede wszystkim to, że ryby są zabierane. Widełki w wymiarach powinny być już dawno wprowadzone i też nie ma chyba co w tej kwestii dyskutować. Dlatego o ich wprowadzenie powinniśmy przed wszystkimi zawalczyć, bo przeforsowanie całkowitego zakazu zabierania ryb, przy naszej mentalności, jest raczejnierealne.
    1 polubienie
  18. Niżej mekki też wpuścili tylko tam są dziwne zasady, selekty i nie tylko szybko skwierczą na głębokim oleju albo czekają na kolejny piątek w zamrażarce.. Ja nie płaczę że z wspólnej puli zarybiają np zbiorniki karpiem, każdy coś znajdzie dla siebie i nie każdy musi łowić na OS San, jest inny OS dostępny dla każdego
    1 polubienie
  19. Nie wiem o co wam chodzi. Selekt, nie selekt, tarlak, co z tego? To nie ryba? Nie ma sie czym chwalić? "Dobrze, że selekta wypuścili bo było by średnio." Czy wszytkie ryby łowione teraz na Sanie to selekty? Wychodzi na to, że jak wpuścili trochę, to źle. Jak nie ma ryb to też źle. Nie biorą - źle, biorą tartaki - źle. Zarybiajo - źle, nie zarybiajo - źle. Nie przesadzajcie, to nie Dunajec, nie sypią tonami co roku. I oprócz wpuszczaków można złowić inne ryby. Chyba, że ktoś nie umie, albo ma takiego pecha. W listopadzie 2019 widziałem na OS piękne tarło dużych ilości pstrąga. Później puścili przelewy z Myczkowiec i była obawa, że tarło poszło na marne. Na wiosnę 2020 widziałem w tym samym miejscu kilkucentrymetrowe pstrążki, czyli mimo niekorzystnych warunków tarło się udało. Nie wiem na jakiej podstawie ktoś twierdzi, że na Sanie nie ma dzikich, urodzonych na miejscu ryb. Ja wiem, że są. Też bym chciał tylko takie dzikie ryby łowić i do tego same duże i dużo. Ale to Polska i tu się tak nie da. Na koniec cieszę się, że wpuścili te ryby na OS, a nie niżej, pożyją dłużej niż tydzień i będą miały szansę przystąpić do tarła, żeby dać początek nowemu pokoleniu ryb urodzonych na Sanie.
    1 polubienie
  20. https://www.rzeszow112.pl/wiadomosci/2853-rzeszow-rusza-budowa-blokow-na-zwirowni-wycieto-64-drzewa?fbclid=IwAR1ZDWlKiS-VOgsdw9q1nHBy2_yEhmNZa2ga_wCCOq9yxRBZ7-304xe7BhY Patrząc na wizualizację, to tam kiedyś już nic nie złowi oprócz ewentualnie topielca
    1 polubienie
  21. Okonie już chyba zakończyły tarło ?.
    1 polubienie
  22. Dzisiaj wjechały krąpie ? VID_20210204_165430.mp4
    1 polubienie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.