Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Wyświetla najczęściej polubioną zawartość w 11/07/21 uwzględniając wszystkie działy

  1. Kilka takich, jeden pistolet.
    5 polubień
  2. Ten sandacz to rozbił bank , gdyby mi tylko takie brały mogę sandaczy nie łowić. Mam nowe PB, był trochę większy niż miarka pokazała bo się zwijała , ale nie o to chodzi. Ps. Jakby ktoś z forumowiczów wyłowił ten woblerek to niech się darzy ? jest pływający i poleciał sobie, a teraz płynie może jakiś farciarz go znajdzie na brzegu a ja jutro zrobię sobie nowy .
    3 polubienia
  3. Gratulacje bolenia niezły krawężnik:) ja swojego pierwszego normalnych rozmiarów sandacza z nocki złapałem chyba po 10-12 wyjazdach nad Wisłę na zero wiec cierpliwości w szukaniu:)
    2 polubienia
  4. Dziwne te moje sandacze ale takie też cieszą
    2 polubienia
  5. Kolejna wyróżniona fotografia w naszym cyklicznym konkursie "Ryba Miesiąca". Decyzją jury w składzie @rapala i @krswybrana została fotografia kol. @Bobsoon89 z pięknym sandaczem, gratulujemy zwycięzcy. Nagrodą są rękawiczki wędkarskie, dodatkowo fotka weźmie udział w konkursie na "Rybę Roku 2021" gdzie do wygrania będzie kołowrotek marki MHX ufundowany przez BRC z Rzeszowa. Konkurs cały czas trwa, zachęcamy do publikowania zdjęć złowionych ryb!
    2 polubienia
  6. 1 polubienie
  7. Powiem Ci, że nie miałem względem tego kija większych oczekiwań. To "zdobyczna" wędka, którą wygrałem w zawodach. Nad wodą kij miałem ze sobą 2 razy, łącznie jakieś 9 godzin. Biorąc pod uwagę półkę cenową (sprawdzałem w ukraińskich sklepach internetowych) nie można od tego kija wymagać cudów - powinien pewnie kosztować w granicach 130-150 zł. Zaletą jest zasięg rzutów przy cięższych przynętach - zestaw typu jig-rig z ciężarkami 3-5 g leci jak z armaty, niestety sporo gorzej np. z 3-4 cm woblerami. Czucie przynęty nienajgorsze, podobnie z braniami. Szczytówka jest czuła i ładnie pokazuje brania. Jeżeli chodzi o płynność akcji, to wklejka nie zaburza jej specjalnie, ale za to dolnik ma sporo zapasu - sądzę, że więcej niż potrzeba i więcej niż może się to przełożyć realnie na pomoc przy holu większej ryby. Dynamika wędki nie rzuca na kolana. Design nie podoba mi się ani trochę, ale w tym względzie jestem po prostu zwolennikiem minimalizmu Jeżeli ktoś szuka budżetowego kija, z wklejaną szczytówką, do łowienia gumowymi przynętami, to ten patyk będzie przyzwoitą opcją - choć raczej trudno dostępną z tego, co widzę.
    1 polubienie
  8. Nie ma czego , ryby złowione na pustyni praktycznie, co się dało zjeść to zjedzone. Nad wodę i machać, tak jak Lucjan napisał. W domu nie zlowisz , trzeba chodzić 20 x na pusto aż się trafi. Mamy wody jakie mamy, żeby łowić regularnie to ul i trzepanie klenikow do 30 cm a i to nie zawsze, resztę trzeba wychodzić, wymarznąc, wyczekać.
    1 polubienie
  9. Późna jesień nie jest najlepszym okresem na odkrywanie nowej rzeki. Nieznane miejscówki, jedna po drugiej, rodzą kolejne tajemnice. Choć wyglądają podobnie, wiele z nich okaże się zupełnie pustych. Inne zaowocują braniami pod warunkiem, że trafimy na nie w odpowiednim momencie. Cierpliwość, intuicja i nieco szczęśliwego trafu - tego nam teraz potrzeba. Aa... i jeszcze jig-rig może pomóc ;-)
    1 polubienie
  10. Wisłok.Wedlug mnie najlepsza rzeka na muchę.Tylko stan wody w miarę niski i można połowić piękne ryby?
    1 polubienie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.