Powiem Ci, że nie miałem względem tego kija większych oczekiwań. To "zdobyczna" wędka, którą wygrałem w zawodach. Nad wodą kij miałem ze sobą 2 razy, łącznie jakieś 9 godzin. Biorąc pod uwagę półkę cenową (sprawdzałem w ukraińskich sklepach internetowych) nie można od tego kija wymagać cudów - powinien pewnie kosztować w granicach 130-150 zł. Zaletą jest zasięg rzutów przy cięższych przynętach - zestaw typu jig-rig z ciężarkami 3-5 g leci jak z armaty, niestety sporo gorzej np. z 3-4 cm woblerami. Czucie przynęty nienajgorsze, podobnie z braniami. Szczytówka jest czuła i ładnie pokazuje brania. Jeżeli chodzi o płynność akcji, to wklejka nie zaburza jej specjalnie, ale za to dolnik ma sporo zapasu - sądzę, że więcej niż potrzeba i więcej niż może się to przełożyć realnie na pomoc przy holu większej ryby. Dynamika wędki nie rzuca na kolana. Design nie podoba mi się ani trochę, ale w tym względzie jestem po prostu zwolennikiem minimalizmu Jeżeli ktoś szuka budżetowego kija, z wklejaną szczytówką, do łowienia gumowymi przynętami, to ten patyk będzie przyzwoitą opcją - choć raczej trudno dostępną z tego, co widzę.