Skocz do zawartości

OS San Zwierzyń - Hoczewka


Oktawian

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie... Co roku to samo tu czytam... Nie łudźmy się.

Nie wiem jak jest w większości krajów na zachodzie, ale np. na Bawarii płaci się osobno za kilkunastokilometrowe odcinki Dunaju.

Chcesz połowić na zbiornikach? OK - zapłać osobno w stowarzyszeniach, które się nimi zajmują.

Chcesz jechać na jakąś mniejszą rzeczkę? OK - zapłać opiekunowi wody... osobno.

Nie oczekujmy, że nasze hobby będzie tańsze niż chodzenie po lasach za grzybami.

Chcesz iść np. do kina czy na basen? Chodząc regularnie, np. dwa razy w tygodniu na basen zapłacisz około 100 zł miesięcznie za siebie, nie mówiąc już o rodzinie. Itd. itd.

Powiedzmy to sobie uczciwie - opłaty za kartę to nie są duże pieniądze, bo nie jeden więcej miesięcznie przepije czy wyda na gadżety.

Chodzi o to, by były to pieniądze dobrze zagospodarowane i nikt nie musiał się ustawiać w kolejce na OS za grubą kasę, tylko by ryby były też na innych odcinkach.

Ja np. nie widzę problemu, miesięcznie zaoszczędzić na opłatę karty tyle co kosztuje dobra flaszka wódki.

Musimy zacząć patrzeć  na ręce jak te pieniądze są wydawane, a nie marzyć o jednej opłacie na większym obszarze.

Czy Ci, którzy łowią na komercji, decydują się na to bo tam jest taniej?

Lepszy dobry kawałek wody "za rogiem" niż jeżdżenie po całym byłym województwie, bo jest jedna opłata (hipotetycznie).

Turystyka kosztuje i trzeba się z tym pogodzić.

Korzystając z okazji, bo to chyba dobre miejsce, życzę Wam by w przyszłym roku wszędzie było "na bogato" z rybami wszelkich gatunków :)

 

P.S. Może admin przeniesie kilka ostatnich wypowiedzi do wątku o porozumieniach, bo już się OT zaczął rozwijać... sorry :)

Edytowane przez Gajowy Marucha
P.S.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 17.12.2018 o 15:01, Piotrek10 napisał:

Może jakiś zorganizowany protest został by zorganizowany to może ktoś by to zauważył.Od czegoś trzeba zacząć

Protestujcie nie jeżdżąc tam, po prostu.

PS. Mnie też drażni wysokość opłat, które nie przekładają się  na jakość i wielkość połowów. (no, może nie dotyczy to OS)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I kleni szkoda.Nie umniejszajac tym rybom.

Nie jest dobrze,pogadac zawsze mozna.

A ilu z NAS chodzi na zebrania kol?

Ja probowalem nawet do SSR sie zapisac to mi takie klody zaczeli pod nogi rzucac,ze dab Bartek przy tym to wykalaczka.

Pogonilem pare razy dziadow,to mi  zostala pamiatka w postaci porysowanego auta.

Ale dalej bede ich gonil i jak mi sily pozwola to kopal bede ich po ich pazernych dupach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, LukaszZ napisał:

Wszystkie bolączki rozwiązało by przedłużenie odcinka no kill do mostu w Lesku lub Postołowie.  Szczególnie do Leska było by to logiczne i dosyć łatwe do upilnowania bo rzeka leci przy drodze. Tylko co wtedy pakowali by do słoików :)

Coś o słoikach 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
W dniu 2.02.2019 o 08:54, LukaszZ napisał:

Pytanie do znawców - potokowiec czy trotka?

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

 

 

Co roku w okolicy maja - czerwca zarybiają identycznymi zbiornik Myczkowiecki, takimi 28-38cm i również wędkarze mają ten sam dylemat :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, pawelll_89 napisał:

Mi się wydaje że za bardzo zaostrzona od strony głowy na potokowca.

Uważam podobnie jak Kolega. Dodatkowo nie widzę u rybki charakterystycznych dla potokowca czerwonych kropek

Także bardziej bym sie skłaniał co do trotki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Panowie,

 

Mam zaliczone dopiero dwa wyjazdy na OS i to przy niskim stanie wody. Teraz widzę wysoka (około 200 cm w Lesku). Proszę o informacje do jakiego poziomu wody (na miarce w Lesku) daje sie sensownie łowić/brodzić na OSie.

Czy przy około 200 cm  to jest możliwe? czy to już masochizm/samobójstwo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tzw jedna turbina to około 185cm i to jest max jeżeli chodzi o komfortowe brodzenie. Powyżej tego poziomu jest nieprzyjemnie, szczególnie jeśli ktoś nie zna odcinka. Są co prawda pojedyńcze miejsca gdzie można łowić, ale generalnie większość miejscówek jest niedostępna. Jeśli miałbyś jechać z daleka specjalnie na Os to odradzam, lepiej poczekać aż przykręcą wodę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.