Skocz do zawartości

Zawody spinningowe z cyklu Grand Prix - WKS


Andre

Rekomendowane odpowiedzi

Jeszcze jedno do listu otwartego.

Jak ktoś może zarzucać, że sekcja spinningowa robi koszty? Nie ma nagród, uhonorowaniem będa dyplomy i puchary na walnym zebraniu Klubu. Myślę, że koszty zmieszczą sie w tym co wpłaciliśmy jako składkę klubową.

Starty Kol. T. Nowaka kosztują, ale czy chcecie mu odmówić tego co mu się należy i do czego jest uprawniony, utrzymując swoją pozycję w Grand Prix Polski?

Takie są obecne zasady sportu i udziału w zawodach ogólnopolskich. Kol. Ochalik wypadł poza grupę uprawnioną do startów i teraz mozolnie pnie się w zawodach eliminacyjnych, własnym sumptem. Na start większej grupy Okręgu i Klubu nie stać.

*

Z całym szacunkiem ale mało robimy jako członkowie klubu, sekcji spinningowej by było lepiej. Ciągnąłem ten rok bo chciałem by nowe zasady wędkowania, zawodów się przyjęły. Stało się to nawet łatwiej niż myślałem.

Jutro (spotkanie Kapitanatu i Sekcyjnych Klubu, podsumownaie roku) chcę Wam otworzyć furtkę do proonowanych zmian. Bo moją niewątpliwie winą jest to, że tura jest 5 godzinna (choć był w tym roku i 6 godzinne). Bo moją winą jest, że nie ma składki na każdych zawodach i tego posiłku służącego poprawie relacji pomiędzy zawodnikami. Może przez ten głód M.T. jest tak gnębiony?

Bo moja jest winą, że nie ma nagród i upominków.

Wszystko to można będzie zrobić od przyszłego roku. Rezygnuję z przewodniczenia sekcji spiningowej.

Nie odbierajcie tego jak jakichś pretensji, zdaje sobie sprawę, że jestem hamulcowym zmian. Jednak wolałbym choć część niedzieli być w domu, przy dwóch zawodach 2 turowych; przy zawodach 7 godzinnych to nie będzie realne.

Chętnie wezmę udział w zawodach jako zwykły uczestnik, bez żadnych stresów i problemów, że komuś się coś stanie, że zawody się nie udadzą, że wszyscy będą niezadowoleni. Ponad 10 lat się z tym borykam. Wystarczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z całym szacunkiem Stanisław, ale co to znaczy Kadra wyłaniana, ale brak kasy. W tym roku kadra wyłoniona spośród ośmiu osób? mogła sobie pstryknąć na koniec GP jedynie pamiątkowe zdjęcie. Chyba nie o to chodzi, ale może w naszym okręgu może właśnie o to. Brak kasy? Ten argument jest co najmniej dziwny skoro w rocznym sprawozdaniu finansowym Okręg wykazuje ponad 100 000 zysku i przewiduje ponad 200 000 na plusie w kolejnym roku. Czy organizacja pożytku publicznego jest stworzona do pomnażania zysków? Czy są jeszcze inne okręgi w Polsce, które mają analogiczne podejście do sportu jak nasz? Odnośnie GKSu, oczywiście dziękuję za sprostowanie miałem na myśli nasz kapitanat okręgowy.

Napisałem receptę na poprawę sytuacji, można oczywiście udawać że wszystko jest cacy, ale nie da się zakląć rzeczywistości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety ,kilka krotnie złamałeś pkt.4 Regulaminu!Twoje obecne konto zostanie zablokowane!I tak aż do skutku!

@rapala nie bądź taki zasadniczy, kolega popełnił błąd, ale chce jednak się poprawić(przynajmniej takie odniosłem wrażenie) a nie ma takiej możliwości bo ma założonych kilka kont. Cokolwiek teraz zrobi to i tak ma bana bo ma kilka kont. Sytuacja bez wyjścia.

Oczywiście nie ja tu decyduję, ale jednak nie byłbym taki surowy, pomyślałbym nad jakimś rozwiązaniem. Przecież nikogo nie obraził, nie namawiał do kłusownictwa ale jedynie przesadził trochę z autoreklamą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mięszają się wątki ;-)

Kasa może i jest - okręg na sport może wydać 10% składek członkowskich, takie są ograniczenia, na więcej wymagana jest zgoda - uchwała Okręgowego zjazdu delegatów.

Te 10% to ok. 20.000 złotych, podzielone na wszystkie sekcje.

Na sponsorów raczej nie ma szans, to nie siatkówka czy koszykówka. Na Podkarpaciu prócz Kol. B. Bruda nie ma żadnego liczącego się producenta wędkarskiego, a jeśli nawet jest to ma już swoją "stajnię".

Ja na prawdę wyczerpałem swoją pomysłowość i kreatywność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj naobrażał i to dość sporo osób. Jego posty dawno zostały usunięte, ale doskonale pamiętam, jak starł się z każdą osobą, która miała inne zdanie o jego osobie. Na dzień dzisiejszy na forum nie ma miejsca dla Mateusza, może kiedyś. Ten temat uważamy za zakończony. Poza tym, w tym wątku dyskutujemy o zawodach GP. A aktualnie toczy się ważna dyskusja, więc nie zaśmiecajmy wątku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli jednak kasa jest tylko okręg nie jest zainteresowany finansowaniem sportu tylko pomnażaniem zysków, to chyba niezgodne ze statutem i prawem państwowym?

Mam tylko pytanie, czy ktoś z tzw delegatów zdaje sobie z tego sprawę i druga kwestia czy ktoś podsunął tym szacownym panom pomysł zwiększenia dotacji na reprezentowanie okręgu na zawodach ogólnopolskich?

Odnośnie Tomka Nowaka, to dobrze że startuje w GP Polski, dziwne tylko, że nie startuje w GP Okręgu, wszyscy wtajemniczeni wiedzą co było tego przyczyną. Pytanie związane z tą kwestią: czy ktoś z wyłonionej KO będzie startował w eliminacjach do GP Polski, czy tylko Tomek będzie startował pomimo, że nie uczestniczył w cyklu GP Okręgu ani też MO?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kol. Nowak ma kwalifikację ze startów w zawodach Ogólnopolskich, ma opłaconą składkę w Klubie więc może dalej startować w zawodach ogólnopolskich bez startu w GP. W naszych wewnętrznych przepisach nie przewidziano takiej sytuacji by tych startów "zakazać" na podstawie braku udziału w zawodach GP naszego Klubu.

Nie startował w GP bo się zawziął, a dobrym wędkarzem jest, szkoda. Ja nie mam poczucia winy, że mu nie pozwoliłem wystartować w Bielowach. Nie ma dokumentów, nie ma wędkowania.

Z tym pomnażaniem zysków to trochę upraszczasz, po to powstał Ośrodek Zarybieniowy by zarabiał na Organizację Pożytku Publicznego i spłacił się - w końcu jest jeszcze kredyt. Dokładnej sytuacji w Okręgu nie znam, nie jestem już w ZO, nie wiem.

Po podsumowaniu finansów i wyliczeniu udziału na rok 2012 wiadomo będzie, czy Kol. Mateusz Porada, ew. ktoś z kolejnych 10 osób (Kadra 2012) będzie mógł wystartować w eliminacjach i liczyć na dofinsowanie.

Jeśli się nic nie zmieniło na zjazdach, a sądzę, że się nie zmieniło to raczej samobójczy pomysł. Sądzę, że prędzej ograniczą kasę...

Problem jest stary jak świat: delegaci na zjazdy, członkowie ZO mają słabe pojęcie o sporcie i czym on jest dla wędkarzy - sportowców - wędkarze - sportowcy mają blade pojęcie o problemach związkowych, a w szczególności mizerni są w rozumieniu zawiłości organizacyjnych i zasadach rządzących finansowaniem działalności związku. To wszystko jest określone w statucie i przepisach, tylko mało komu się chce poczytać o tym. To dotyczy nie tylko PZW, wszystkie tego typu organziacje opierają się na podobnych zasadach.

Planowane jest wydzielenie sportu wędkarskiego ze struktury PZW - kluby byłyby wtedy samodzielne i mogłoby funkcjonować w strukturach województw, co dziś jest głównym powodem braku kasy z samorządów i administracji państwowej. To temat długi i trzeba by go przy szklanicy piwa dyskutować nie jeden wieczór. Teraz nie mają już czasu, muszę na jutro przygotować prezentację do pracy na audyt. Takie czasy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli nasz klub wyłonił niestartującego w zawodach klubowych, dożywotnio reprezentującego okręg w zawodach ogólnopolskich, zawodnika ponieważ opłaca składkę... Wszyscy inni członkowie uczestniczą w sporcie kwalifikowanym, ktory kwalifikuje jedynie do pamiątkowego zdjęcia kończącego sezon... Łubu dubu, łubu dubu niech żyje nam prezes naszego klubu...Mam lepszą propozycję, żeby ograniczyć GP do opłacania składki członkowskiej, będzie bardzo podobny efekt i nikt nie będzie głodny na zawodach, Stanisław będzie miał więcej czasy w niedzielę a DELEGACI będą mogli zredukować dotację na sport do symbolicznej złotówki, żeby mieć na kredyt naszej Organizacji Pożytku Publicznego generującej z roku na rok większe zyski liczone w setkach tysięcy. Odnośnie znajomości prawa to mam wrażenie, że chodzi głównie o Paragraf 22. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie szkoda dyskutować na takie argumenty. Jak się nie chce czegoś (lub kogoś) zrozumieć trudno się dogadać.

O co masz pretensje? Że Tomek kiedyś zdobył kwalifakację i z tego korzysta? Pamiętam kilka lat do tyłu - żaden ze zwycięzców GP nie chiał startować - jak była kasa. A Tomek zdobywał kwalifikacje i jeździł, nawet po wypadku, wszystko po to by nie tracić możliwości startu. Takie są okrutne prawa sportu. Ceny też. Koszty startu za 2011 to ok. 5.500,00 PLN, a nie ma w tym treningów, przynęt, przygotowań.

Na sekcję przypada ok. 4.000 PLN rocznie z Okręgu, plus wpisowe, składki. Ja już dawno mówiłem i pisałem, by normalnie funkcjonować rocznie powinniśmy mieć ok. 100.000 na Klub, 25.000 na sekcję. Czyli 25 osób po 1.000 złoty i jest ok. Z tego tysiąca 2 stówy jest do odzyskania, wpłacamy je na organizację pożytku publicznego Okręg, na działalność sportową, spinning i uwzględniamy w rozliczeniu rocznym (wpłacone w roku rozliczeniowym, takie są zasady).

Albo znajdujemy sponsora na tę kasę - choćby swoje koło. Co? na 10.000 czlonków Okręgu PZW Rzeszów ne znajdzie się 25 takich?

Albo namawiamy znajomych by swój jeden procent przekazali na Klub, sekcję sinningową.

Możliwości jest dużo, trzeba tylko chcieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pieniądze na starty są tam gdzie napisałem i co potwierdziłeś, czyli w okręgu. Jeśli okręg niezgodnie z prawem, którym tak często w wygodny dla siebie sposób się podpierasz, pomnaża zyski to nie może przeznaczać pieniędzy na cele statutowe. Sprawozdanie finansowe jest jednoznaczne. Chyba, że zawiera nieprawdę w co wątpię.

U S T A W A

z dnia 22 stycznia 2010 r.

o zmianie ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie oraz niektórych innych ustaw1)

— nie działają w celu osiągnięcia zysku oraz

przeznaczają całość dochodu na realizację celów statutowych oraz nie przeznaczają zysku

do podziału między swoich członków, udzia-

łowców, akcjonariuszy i pracowników.”,

Do Tomka nie mam pretensji o starty, co próbujesz mi przypisać. Jeśli uważasz jednak, że celem startów w GP jest fotka, którą zamieścisz na stronie PZW lub forum to jesteś w błędzie. Dziwi mnie jednak to, że chyba jako jedyny jesteś przeświadczony o wspaniałej sytuacji naszej sekcji, nie zauważając, że wszyscy dookoła urządzają sobie kpiny z tego KWALIFIKOWANEGO-jak to nazywasz- GP. Czy naprawdę jesteś aż tak cyniczny, żeby twierdzić że wszystko wspaniale funkcjonuje i nie widzieć, jak sekcja stoczyła się na dno. Odnoszę wrażenie, że podobnie jak DELEGACI na których się powołujesz, traktujesz nas jak własność PZW mającą za zadanie zapełniać skarbonkę klubu. To jest właśnie przyczyną dla której z 50 chłopa zostało na GP 10.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie istnieje możliwość stworzenia czegoś zupełnie niezależnego od PZW? Coś co nie ograniczałoby nas przestarzałymi przepisami i pozwoliło funkcjonować w jasny przejrzysty sposób. Chętnych na starty w zawodach jest wielu. Pokazały to zawody Kleń Wisłoka, gdzie startowało przeszło 40 osób. I raczej nie chodziło tylko o nagrody. Wydaje mi się, że zdecydowaną większość zawodników stać na to aby wydać na organizację zawodów kilkanaście złotych więcej, ale żeby to miało ręce i nogi. W przeciągu dwóch lat ilość startujących spadła ponad dwukrotnie, więc nie ma co się oszukiwać że jest fajnie i kolorowo. Większości zawodników i tak nie zależy na starcie w GP Polski czy MP to po co się składać na coś co nas nie interesuje. Dzisiaj płacąc i tak Okręg mówi, że nie ma kasy. To po co w ogóle im płacić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że organizacja cyklu zawodów poza klubem napotka wiele trudności, także ze strony PZW. Łatwiej jest zorganizować raz w roku zawody komercyjne niż prowadzić cały cykl. Startowaliśmy już w PLSie i na początku było ok, ale potem też pojawiły się problemy i liga nie działa. Może jak wejdzie w życie nowa ustawa o sporcie to sytuacja się zmieni, obecnie chyba nie będzie łatwo zrealizować twoją propozycję. Na dziś rzeczywiście szkoda kasy na klub, ale może być fajnie tylko potrzeba zaangażowania i ludzi, którzy pociągną to wszystko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Na stronie Klubu pojawiła się informacja o zebraniu:

http://www.pzw.org.pl/1320/wiadomosci/53849/60/zebranie_sprawozdawczowyborcze

Tu treść informacji:

"Koledzy,

w związku ze zbliżającym się końcem roku czas podsumować naszą działalność. Po konsultacji z Okręgowym Kapitanatem Sportowym ustaliliśmy na 16 grudnia, godz. 18-tą termin zebrania sprawozdawczo-wyborczego. Zebranie odbędzie się w siedzibie Okręgu, na ul. Akacjowej 36 w Rzeszowie.

W związku z koniecznością wyboru nowego Prezesa i Sekcyjnych do spraw dyscypliny spławikowej, spinningowej i podlodowej proszę o jak najliczniejsze przybycie i zastanowienie się nad kandydaturami na te funkcje.

Dotychczasowych Sekcyjnych proszę o przygotowanie sprawozdań zdziałalności swoich sekcji w 2011 r.

Bartosz Jagusztyn"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

W imieniu przewodniczącego Sekcji Spinningowej Klubu "Podkarpacki" WKS Rzeszów - Kol. Norberta Maczugi zapraszam na zebranie sekcji spinningowej, które odbędzie się w dniu 14.01.2012r. (sobota) ogodiznie 15.00 w siedzibie Koła PZW Leżajsk nr 18. aders: Leżajsk, Plac Jaszowskiego 6 (budynek w pobliżu Szkoły Podstawowej nr 4).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Na stronie WKS znalazłem wstępny terminarz zawodów GP. Znane są jakieś szczegóły dotyczące pierwszych zawodów?

Witaj Siksa i witajcie Koledzy zainteresowani spinningowym GP Okręgu Rzeszów. Terminarz zawodów na stronie WKSu zawiera błędy i uległ korektom. Pierwsze zawody nie odbędą się na pewno 4 kwietnia bo jest to środa. Odnośnie miejsca- będzie to Babica, prawdopodobnie przy moście na trasie do Barwinka.

Odnośnie samego GP to zachęcam serdecznie wszystkich, którzy mają ochotę spróbować swoich sił w sportowej rywalizacji. W tym roku planujemy zmienić formułę zawodów tak aby stały się atrakcyjniejsze dla zawodników. Przewidziane są symboliczne nagrody, dyplomy, puchary dla zwycięzców oraz posiłki. Mamy także zamiar wydłużyć tury zawodów w okresie letnim. Klasyfikacja zawodników także ulegnie zmianie i będzie oparta o wyniki z dwóch następujących po sobie sezonów. Zwycięzcy cyklów otrzymają puchary, nagrody dyplomy i będą mogli reprezentować WKS na zawodach ogólnopolskich. Mamy nadzieję opracować logo sekcji i w miarę możliwości umieszczać je na strojach zawodników.

Obecnie naszą sekcję prowadzi Kolega Norbert Maczuga, zachęcam więc jeszcze raz gorąco w Jego imieniu jak też w imieniu wszystkich, którym zależy żeby nasze zawody stały na coraz wyższym poziomie, do uczestnictwa. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.