Skocz do zawartości

Zestaw naczyń turystycznych


rapala

Rekomendowane odpowiedzi

Powoli przymierzam się do zakupu jakiegoś fajnego kompletu naczyń biwakowych,coś w tym stylu0PROF.ZESTAW NACZYNIA TURYSTYCZNE MENAŻKA DLA 2 OS (3081305852) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej..Założenia to:

-naczynia do gotowania

-nierdzewka

-zestaw pakowany w jedną całość

-cena +-150zł

Jeżeli posiadacie takie komplety , używacie i jesteście z nich zadowoleni to napiszcie swoją opinie.

Zresztą,może by tak porozmawiać ogólnie o naczyniach turystycznych?Nie tylko tych do gotowania...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście cenię sobie minimalizm w czasie wypadów, nie lubię zabierać z sobą zbyt wielu klamotów, dlatego zrezygnowałem z zestawu naczyń turystycznych, chociaż o takim zakupie myślałem. Zafundowałem sobie w zamian czajnik turystyczny Primusa; do zrobienia herbaty, kawy czy "gorącego kubka" dla co najmniej dwóch osób spokojnie wystarcza. W tym czajniczku na palniku MSR Pocket Rocket litr wody gotuję w "reklamowane" 3 minuty, co w innych naczyniach, których używałem wcześniej, nie było możliwe; myślę więc, że dobra opinia naczyń Primusa, jest w pełni zasłużona. Najważniejsze jednak dla mnie jest to, że całą "kuchnię polową" (łącznie z kartuszem z gazem) mieszczę w kieszeniach bojówek :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj.

Tu jest to samo ale zdecydowanie taniej

Menażka ze stali nierdzewnej 2 osobowa MHF ab (3105041827) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

Nie dam głowy ale nie wiem czy nie widziałem tego zestawu w centrum handlowym Plaza IIp stoisko sportowe

A tu jeszcze taniej :)

http://allegro.pl/zestaw-naczyn-turystycznych-duzy-1os-menazka-stal-i3122079862.html

Garnki ok, ale z tymi patelniami to nie tak wesoło. Parę kompletów przeleciało mi przez ręce i wszystkie zdrowo (nie zdrowo) przypalały :(

W końcu stanęło na tym że, kupiłem ceramiczną z pokrywką i by rączka się składała po prostu ją odkręcam. Można też ją obciąć i dokupić uchwyt.

Edytowane przez kubus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rapala,

Ja też ostatnio kompletuje sprzet turystyczno -górsk -wysokogórski i nieoceniona skarbnicą wiedzy jest strona Kuchnia turysty - [NGT.pl] Niezależna Grupa Testingowa .

Mają dużo sensownych i wiarygodnych testów, sporo opini i dużo ciekawych alternatywnych rozwiązań.

Myślę że jest to storna nr. 1 jeżeli chodzi o stricte sptrzet turystyczny i biwakowy.

A ja do tej pory używałem sprzetu z Decathlonu - zważywszy że potrzebowałem go kilka razy w roku -spokojnie dawał rade – kupione na jakieś promocji po sezonie. Jeżeli zależy Ci na funkcjonalności, ceni i jakości a niekoniecznie wybierasz się na K2 to spokojnie dają rade.

2 menażki 1-osobowe z nierdzewki, 2 duże kubki z nierdzewki ze składanym uchwytem w formie karabinka który można przytroczyć do plecaka, Opinel 9, kuchenka z dwoma palnikami – większy pojemnik z paliwem Primusa PowerGas do tego 2 komplety sztućców WP – z Allegro.

I cały taki majdan jeździł w kartoniku w bagażniku samochodu. Trzeba tylko pamiętać aby po drodze uzupełnić zapas „zupy Romana” albo innego bigosu słoik z domu zabrać – i spokój.

A z czasem mam nadzieje dorobić się takiego kociołka jak Twój – tylko po przepisy musze uderzyć – z jakimś %’owym załącznikiem – co byś nie zapomniał powiedzieć o najważniejszym składniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie patelni to @kubus ma rację ,że z nierdzewki raczej odpada ze względu na tendencję do "przypalania" a co się tyczy samych naczyń to czy ktoś z Was używał takich http://allegro.pl/zestaw-naczyn-turystycznych-5-osobowy-menazka-ab-i3102281596.html?

Co to takiego, to anodyzowane aluminium? Bo jak czytam "aluminium" to od razu przypomina mi się smak kawy z wojskowej menażki:D

Takiego lub podobnego kompleciku potrzebuję z myślą o dłuższych zasiadkach karpiowych.Nie skłaniam się do jakiegoś "minimalizowania" zestawu,nie ma takiej potrzeby,chodzi mi głównie o funkcjonalność,możliwie dobrą wytrzymałość a przede wszystkim o to aby wszystkie podstawowe gary były w jednym.Wiadomo jak wygląda pakowanie się na tygodniową zasiadkę - cała masa klamotów a między nimi kilka "dźwięczących " garczków rożnej wielkości :D i zawsze ta sama myśl przed wyjazdem "Czy wszystko zabrałem?".

Gabriel,kociołki dzisiaj nie są takie drogie;) ,choć te "dobre", fakt nie są tanie ale warto zainwestować ,bo kilka dni spędzonych nad wodą bez potrawki z tego żeliwiaka to dni stracone:D.

Edytowane przez rapala
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Patelnia z nierdzewki, czy anodyzowane aluminium, tak samo się przypala, a to ze względu na bardzo cienkie ścianki. Co do tego kompletu Zestaw naczyń turystycznych 5 osobowy menażka ab (3102281596) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. to też się przymierzam, choć na żywo go jeszcze nie widziałem. Nad wodą raczej sam się stołuje. Niby piszą, że dla pięciu osób ale jak dla mnie samego to w sam raz. Moim zdaniem, jego dużym plusem jest to, że wszystkie garnki mają pokrywki. Szybciej się nam coś zagrzeje no i nie ma obawy, że coś niepożądanego do garnka wpadnie. Składane, powlekane, na stałe zamocowane uchwyty - zawsze miałem problem gdzie go położyłem. No i wszystko fajnie się składa w jedną całość - nie ma obawy że czegoś zapomnimy. Bo albo mamy cały komplet albo nic... Minusem? Ano to nieszczęsne, powlekanie jakimś tam, teflonem. Gdybym znał producenta, to bym go namawiał by mi zrobił taki sam, ale z nierdzewki. Ale obawiam się, że producent znajduje się po drugiej stronie globu :(

Znalazłem coś co by mnie zadowalało Menażka turystyczna MSR ALPINE STOWAWAY 1,6L (3090658676) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. no ale dupa, bo ten się nie składa w jedna całość - już pytałem.

A i jeszcze... Patelnia, wykorzystywana jako pokrywka w podobnych kompletach, to nieporozumienie. Z reguły jest ona większa od garnka i przykrywa go wystając po za jego obręb. Podczas gotowania mamy parę. Para się skrapla i nie wraca z powrotem go garnka, tylko obcieka po nim na zewnątrz. No i mamy ociapany garnek i obsrany palnik. No i jeszcze problem, gdy np. gotujemy ziemniaczki a przydało by się jeszcze jajko usmażyć. Mad wodą, na świeżym powietrzu zawsze mam apetyt. Mniam... mniam... :P

Edytowane przez kubus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niby wybór duży ale jak przychodzi znaleźć to co chcemy, to okazuj się ,że nie jest tak kolorowo.Ten komplet z anodyzowanego aluminium jest naprawdę praktyczny tylko ...ten materiał :rolleyes:.Jakoś mnie nie przekonuje i na dodatek powlekany czymś w rodzaju teflonu.Przy zastosowaniu odpowiednich sztućców pewnie posłuży kilka lat ale kiedy będziemy używać metalowych łyżek czy widelcy to na bank zacznie się ścierać.A to już nie dobrze.Dla tego ciągle chodzi mi po głowie nierdzewka.Po kilkugodzinnym wertowaniu stron ,czytaniu różnych opinii ,udało mi się znaleźć komplet garów ,który spełniał by moje założenia czyli

-nierdzewka

-wszystko w jednym

-składane rączki

garnki do gotowania ze stali nierdzewnej zestaw 4 szt. - Sklep Internetowy KAMAI

Niestety ,żeby nie było tak kolorowo to ...jak na razie produkt niedostępny ,no i cena,nieco wykraczająca poza moje złożenia.Nie pozostaje nic innego jak nawiązać korespondencję ze sklepem albo odwiedzić kilka hurtowni z AGD.

Przynajmniej "pomacam" to ...anodyzowane aluminium:D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuję zerknąć jeszcze tutaj - Naczynia - Sprzęt biwakowy - Skalnik, sklep górski

Może niewielki wybór, ale może coś trafisz - sklep mogę polecić, bo kupowałem w nim.

Niedawno był jakiś zestaw w mocnej promocji "Produkt dnia", więc czasem można trafić na takową.

Nie wiem dlaczego interesuje Cię składana rączka, a nie jak w większości takich zestawów "doczepiana"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Tak jak pisałem, doczepiana rączka mi nie odpowiada bo zawsze się gdzieś zawieruszy w najmniej oczekiwanym momencie. Tego kompletu akurat jestem posiadaczem garnki do gotowania ze stali nierdzewnej zestaw 4 szt. - Sklep Internetowy KAMAI Minusy? Brak izolacji termicznej na rączkach no i troszkę dużawe te garnki. Wykorzystuje jeden, a reszta leży gdzieś w szafie. Po za tym same plusy. Skompletowałem sobie taki zestaw; dwa rondelki Tatonki ( kiedyś były w sprzedaży u Gibały na Mickiewicza) i jeden z tego w/w plus patelnia ceramiczna i jakoś daje rade. Ale mimo wszystko poszukuje ideału :)

A i jeszcze; w w/w komplecie mimo pogrubionego dna, patelnia też przypala :(

Edytowane przez kubus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem co tych zestawach jest takiego że zwą się turystycznymi i do tego są w takich cenach,

mniemam że rozchodzi się o wagę, małą pojemność, poręczność??

kiedyś na biwaku chwaliliśmy sobie stary gar zawieszony na łańcuszkach na ogniskiem, a gulasz wychodził z tego palce lizać hehe:)

coś na ten styl:

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

lub ewentualnie kociołek myśliwski:

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówisz i masz.

Największy garnek ma wym. Fi22x12cm wys (ok3,5L). Troszeczkę mniejszy Fi20x10cm wys(ok2.0L). Patelnia Fi19x4,5cm wys(ok1L). Najmniejszy-orientacyjnie Fi17x8cm wys(ok1,5L) bo jest w jest w samochodzie. Całość mieści się w opakowaniu kartonowym o wym 22x22x13cm.

Ps. Piszą, ze posiadają pogrubione dno. Nic z tego, dno jak takie samo jak ścianki. A i jeszcze następny minus, to to, że do złożenia musisz poodkręcać gałki od pokrywek bo inaczej ze składania dupa. Brak pokrowca, tylko tekturowe pudełko. Dlatego, mimo wszystko skłaniam się do tego - http://allegro.pl/zestaw-naczyn-turystycznych-5-osobowy-menazka-ab-i3102281596.html

Edytowane przez kubus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aaa widzisz,dobrze,że napisałeś o tych gałkach przy pokrywkach więc taki komplecik odpada.Na zdjęciach tak ładnie to wygląda i pojemność garczków jak dla mnie w sam raz.Więc poszukiwań ciąg dalszy ale widzę ,że bez odwiedzenia sklepu lub hurtowni ,pewnie się nie obędzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rapala mam pytanie trochę poza tematem. Odnośnie kociołka żeliwnego.

Posiadasz taki, i chciałbym abyś wyraził swoje zdanie.

W tym roku chcę zamówić sobie kociołek. Wybór padł na Austryjacką firmę rossler.

Jaki poleciłbyś, emaliowany czy nie ? Cenowo to wygląda tak 200zł / 300zł za kociołek o pojemności 10l.

Czy rzeczywiście te nieemaliowane lubią rdzewieć bez konserwacji ? I czy w nich łatwo coś przypalić ?

Mało konkretnych informacji w necie.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tych ,które podałeś nie znam więc nie będę się na ich temat wypowiadał.Ja mam taki KOCIOŁEK ŻELIWNY 8 L GARNEK MYŚLIWSKI NOWY PROMOCJ (3110992264) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. i na moje skromne potrzeby jest wystarczający.Czy zwykły czy emaliowany?Ilu posiadaczy tyle opinii ja wybrałem zwykły.Poszukaj na necie i sam zdecyduj co dla Ciebie będzie lepsze.Może kilka wskazówek dla Ciebie i tych,którzy zamierzają w przyszłości uwolnić swoje fantazje ,i zainwestować w kociołek.

-dobrze dobierzcie pojemność kociołka do swoich potrzeb .Według mnie optymalna wielkość dla 3-4 osób to +- 8l.Mówimy o dwóch podejściach do zawartości:D

-kociołek im cięższy tym lepszy,kupujcie z takiej odlewni,która ma dobrą renomę i "nie oszukuje"

-wybierzcie kociołek,który ma wysokie nóżki,zwróćcie uwagę aby były przykręcane.W przypadku uszkodzenia zawsze łatwo wymienić na nową.

-zwróćcie uwagę aby żeliwna powierzchnia kociołka miała jak najmniej wżerów

Na pewno emaliowane kociołki mają swoje zalety jeżeli chodzi o utrzymanie czystości ,mycie itp.Jednak potrawki z kociołków nieemaliowanych mają ten swój "specyficzny smak" .Niestety ,kociołki nieemaliowane mają tą właśnie wadę że rdzewieją ale ...Jest kilka prostych sposobów na to aby mycie takiego kociołka nie było męczące..Pierwszy.Zaraz po opróżnienu ,zalejmy kociołek wodą z np.płynem do mycia naczyń ,zapobiegnie to zaschnięciu resztek.Zaopatrzmy się w szczotkę drucianą np taką Szczotka Druciana Ręczna do Czyszczenia Felg Tanio (3070431714) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

...którą jeszcze mocniej wyginamy,co pozwoli nam na łatwe wyczyszczenie kociołka.Następnie,płuczemy i wycieramy do sucha a następnie smarujemy środek kociołka olejem roślinnym.Tak "zakonserwowany" kociołek może stać bardzo długo bez możliwości rdzewienia.Drugi sposób podobny.Po dokładnym umyciu ,kociołek odwracamy do góry dnem i wkładamy w żar z ogniska.Chodzi o to aby żeliwo dokładnie 'wyschło".

Oczywiście ,ważną rzeczą jest samo ułożenie "wkładu" i późniejsze gotowanie.Dobrze aby na spodzie kociołka znalazły się całe liście z kapusty i "tłuste" mięso.Wytapiający się tłuszcz uchroni potrawkę przed przypaleniem.Również ogień, powinien być w sam raz.Na początku (do zagotowania się ) można palić ostrzej ale później,kiedy żeliwo złapie swoją temperaturę to już tylko ino ,ino albo sam żar .Jest to proste i myślę ,że po 2-3 krotnym gotowaniu ,będzie wiadomo o co w tym wszystkim chodzi.

Aaa, i jeszcze jedno.Przed pierwszym gotowaniem każdy kociołek należy dobrze "przepalić" nad ogniskiem celem usunięcia wszelkich poprodukcyjnych pozostałości typu olej,smar.

To tak ode mnie.Na naszym forum jest wielu użytkowników kociołków,więc też zachęcam do dzielenia się swoimi uwagami,spostrzeżeniami i ...przepisami.Sezon już tuż ,tuż ...:D

Edytowane przez rapala
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, zadałem kilka pytań sprzedającym, dostanę odpowiedź, podsumuję i zakupię.

Co do zestawu naczyń turystycznych - temat ciągle obserwuję ponieważ też chcę kupić coś solidnego pod kuchenkę.

Dziś rozglądam się za kurtką i trafiłem na bardzo ciekawe forum turystyczne w którym znalazłem obszerny temat o naczyniach. Z braku czasu na przeczytanie i podsumowanie daję link :

[Akcesoria] Naczynia - forum.NGT.pl - opinie użytkowników

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Witam

Dopiero co się zarejestrowałem więc pozdrawiam wszystkich.

Rapala wiem, że temat nie jest już najświeższy ale, że napisałeś iż się dopiero przymierzasz do kupna naczyń turystycznych więc moje zdanie może Ci się jeszcze przydać. Miałem różne naczynia turystyczne i moje zdanie o nich jest takie:

- Aluminium czyste (niczym nie powlekane) to najgorsza opcja i nadaje się tylko do gotowania wody. Przywiera do niego wszystko nawet gdy się podgrzewa tylko zupę, a doczyścić jest bardzo trudno.

- Aluminium anodyzowane. Można już jakąś zupę podgrzać lub jakąś wodnistą potrawę np bigos, leczo, fasolkę itp. ale ma małym ogniu. Podczas smażenia potrawy przywierają lub się nawet przypalają. Na upartego da się coś usmażyć, ale trzeba to robić umiejętnie i na małym ogniu. Potem jest jednak trochę czyszczenia a przy nim można łatwo zniszczyć powłokę ochronną więc już chyba lepiej się sprawdzają naczynia stalowe.

- Stal nierdzewna zachowuje się podobnie podczas gotowania jak aluminium anodyzowane z tą różnicą, że jest trochę cięższa ale też łatwiejsza w czyszczeniu - nie uszkodzi się żadnej powłoki ochronnej bo jej nie ma no i ciut dłużej się gotuje ponieważ stal ma trochę gorsze przewodnictwo cieplne niż aluminium.

- Aluminium powlekane teflonem. Jest to zdecydowanie najlepsze rozwiązanie. Nic nie przywiera nawet przy smażeniu bez oleju (na małym ogniu), bardzo łatwo się czyści i jest lekkie. Minusem, tak jak przy aluminium anodyzowanym jest to, że trzeba uważać podczas przygotowywania potraw aby nie porysować powłoki ochronnej (sztućce plastikowe lub drewniane).

Poniżej przedstawiam adresy do stron z naczyniami jakie ja mam, i które już wielokrotnie przetestowałem. Używam ich dla jednej osoby podczas wędrówek po górach.

- Menażka aluminiowa: http://skladnicaharcerska.pl/?prod=138&cat=117 - tylko do gotowania wody i jako talerze na posiłek.

- Menażka stalowa: http://skladnicaharcerska.pl/?prod=6490&cat=117 - solidna menażka z dobrej stali nierdzewnej - tania.

- Kubek z aluminium anodyzowanego z radiatorem: http://www.sklep-presto.pl/product-pol-18794-Zestaw-naczyn-Terra-Weekend-Palnik-Crux-Optimus.html - idealne rozwiązanie gdyby zamiast anodyzacji był powlekany teflonem. Dzięki radiatorowi na dużym płomieniu gotuje wodę o 40% szybciej i o tyle samo mniej zużywa gazu. Jest też znacznie bardziej odporny na wiatr. Bardzo dobrze współgra z palnikiem MSR PocketRocket.

- Menażka aluminiowa powlekana teflonem: http://www.decathlon.pl/menaka-nieprzywierajca-1-p-id_8270011.html - idealna do gotowania i smażenia.

Mam nadzieję, że moja rozbudowana :) opinia przyda Ci się.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważałbym z tym przyzwyczajeniem do teflonu - w wyższych temperaturach jest po prostu toksyczny.

Ja wiem, że częste (na co dzień) gotowanie w garnkach aluminiowych bez żadnej powłoki jest szkodliwe dla zdrowia, ale o teflonie tego jeszcze nie słyszałem. Z drugiej strony gdyby tak było z tą toksycznością teflonu to czy w sklepach sprzedawano by tyle naczyń z tą powłoką? Tak czy inaczej myślę, że sporadyczne podgrzanie posiłku na jakimś wypadzie turystycznym nie powinno nic nikomu zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gdyby tak było z tą toksycznością teflonu to czy w sklepach sprzedawano by tyle naczyń z tą powłoką?

W dzisiejszych czasach, kiedy możesz kupić w sklepie butelki do karmienia niemowląt z bisefnolem, a kupienie jabłka, które nie miało styczności ze środkami ochrony roślin graniczy z cudem, nie jest to argument :D

Teflonu nie można przegrzać, co delikatnie sygnalizuje wytwórca. Nie można go używać bez tłuszczu (a właśnie to jako zaletę teflonu się reklamuje) i nie można używać olejów z wyższą temperaturą dymienia. To jest polimer w większości złożony z fluoru, w większych temperaturach ulega dekompozycji i zaczyna parować. Opary wywołują efekty podobne do grypy u ludzi, ale już na przykład ptaki, które są bardziej czułe na zanieczyszczenia gazowe, mogą nawet zabić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LuJu - jak sam wiem z własnego doświadczenia, w terenie "kucharzy" się zazwyczaj na małym ogniu z wyjątkiem gotowania wody, więc przegrzanie naczynia raczej nie grozi. Jeśli jednak wystąpi to ok, może i masz racje. Ja nie jestem specjalistą od powłok naczyniowych, czy jak kto woli chemii używanej do ich produkcji. Twierdze jedynie, to co już wcześniej napisałem, że do zastosowań turystycznych, czyli okazjonalnego zagotowania wody, podgrzania posiłku czy też usmażenia czegoś tam, są to naczynia bardzo dobre, a że nie są idealne - no cóż, chyba wszystko dzisiaj ma jakieś skutki uboczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, ale rozmowa jest o naczyniach turystycznych . Co mamy do wyboru : aluminium, stal lub aluminium powleczone teflonem, stal nierdzewną i żeliwo. Aluminium ze względu na szkodliwość odpada. Teflon jest świetny w warunkach domowych lecz w terenie, gdzie często najlepszą metodą umycia jest piasek i woda rzeczna - odpada. Żeliwo jest genialne w kociołkach ale ze względu na wagę nie pasuje do idei turystyczności naczyń. Więc co nam zostaje ? Stal nierdzewna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.