Skocz do zawartości

Zbiornik Nowa Wieś


kleniarz

Rekomendowane odpowiedzi

Proszę się przejechać, przejść brzegami i zobaczyć co się tam dzieje syf kiła i mogiła - DOSŁOWNIE! Setki martwych ryb ogromne leszcze ryby leżą w zatokach. Dużo na pewno spłynęło już do Wisłoka. Żadnej tablicy informacyjnej dla wędkarzy o zakazie połowu. Jak przyjdzie taki upał jak w majowy weekend, to sukcesów tam tylko mogę życzyć i na ryby proponuje się wybrać z maską tlenową.

Sytuację doskonale znają okoliczni wędkarze oraz PZW. Ciekawe tylko co z tą sprawą zrobią dalej.

Czy znajdzie się jakiś winny? Ponoć podejrzana jest okoliczna oczyszczalnia ścieków.

Jeśli coś wiecie więcej na ten temat to piszcie. Moim zdaniem sprawa powinna być nagłośniona w telewizji.

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dostałem odpowiedź z okręgu Rzeszów.

"WItam

Już w sobotę 5 maja zostały pobrane próbki wody, a także próby

ustalenia

sprawcy zanieczyszczenia.

W chwili obecnej czekamy na szczegółowe wyniki badań wody wykonane przez

WIOŚ.

Po uzyskaniu tych informacji zostaną podjęte decyzję o ewentualnych

dalszych działaniach w tym o żądaniu odszkodowania od sprawcy

zanieczyszczenia.

Z poważaniem"

więc sprawa jakoś się kula do przodu!:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oglądałem reportaż w TV, powiedzieli, że została pobrana woda ze zbiornika do badać, ciekawe czy ktoś wpadł na pomysł pobrania wody z obu rzeczek przed ich połączeniem, byłoby pewnie dużo łatwiej ustalić kto wpuścił syf do wody!!!

Edit:

pobrali te próbki, dostałem odpowiedź z WIOŚ

~0435301.pdf

Edytowane przez apioo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgłosiłem sprawę do TVP i pomogło reportaż jest. Tak jak kolega otrzymałem odpowiedź z WIOŚ. Któryś z kolegów zgłosił do Nowin też się udało. Cieszę się, że nasze apele poskutkowały i ta sprawa nie została pozostawiona samej sobie.

Ciekawy jestem jednak jeszcze kilku spraw.

Pierwsza to taka dlaczego Wioś zgłasza sprawę go burmistrza Głogowa Małopolskiego skoro to jest gmina Trzebownisko?

Druga to taka: Otrzymałem informację od Pana Kowalika (PZW), że badali wodę poniżej i powyżej oczyszczalni w Głogowie Małopolskim i stężenie amoniaku było identyczne, stwierdzili że to nie oczyszczalnia Głogów. Ale nasuwa się pytanie:

Gdzie Głogów a gdzie Nowa Wieś i ile oczyszczalni znajduje się po drodze oraz gdzie mają odpływ? Dlaczego nie sprawdzono oczyszczalni w Nowej WSI?

Oskarżono na łamach prasy sąsiadujące gospodarstwa o gnojowniki i jakieś tam szamba, ciekawe ile ludzi dzisiaj we wsi Nowa Wieś czy Zaczernie posiada gospodarstwo rolne hodujące inwentarz? Odpowiedź nasuwa się sama.

Kolejne pytanie to takie:

Czy nie powinno trafić do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, skoro padają podejrzenia na sąsiadujące z rzeką gospodarstwa?

Na koniec zapytam jeszcze: co przez te wszystkie lata od poprzedniej katastrofy o której w wywiadach wspomina Pan Kowalik zrobiło PZW?

Dlaczego sytuacja się powtórzyła?

Czy znaleziono winnych poprzedniego zanieczyszczenia dużo bardziej poważnego niż obecne, i ukarano ich?

Gdzie opiekun zbiornika, koszenie, zarybianie, kontrole, tablice informacyjne jakikolwiek ład i porządek?

Wyrażam nadzieją, że tym razem sprawa nie zostanie zamieciona pod dywan, i wszystkie służby odpowiedzialne za tą sprawę doprowadzą winnych przed sąd.

Mam również nadzieję, że w końcu znajdzie się gospodarz tego zalewu i przez kolejna lata takie sprawy już nie będą miały miejsca.

Edytowane przez skowron555
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

Moje interwencje zimowe w sprawie oczyszczalni w Głogowie Małopolskim nic nie przyniosły. No to teraz mamy. Poziom g.. przekroczył próg znoszony przez rybki. Niestety jestem od dłuższego czasu poza regionem . Byłem 6.05 chwilkę nad Szlachcianką. Takiego syfu dawno nie widziałem (mimo że już wiele razy widziałem co tam płynie). Mechanizm zadziałał taki:

Długi łikend -WIOŚ nie działa - można lać syf z oczyszczalni.

Całe dorzecze zostało zatrute + wysoka temperatura wody = śmierć

W poniedziałek już w oczyszczalni było posprzątane więc próbki można sobie było pobierać.

Wysłałem maila do Pani Redaktor. Może coś z tego na przyszłość wyniknie.

Dopóki nie usuniemy truciciela temat będzie wracać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.