Skocz do zawartości

Kontrole wędkarskie


mapet77

Rekomendowane odpowiedzi

Społeczna Straż Rybacka podlega po Starostę danego powiatu więc najlepiej porozmawiaj z komendantem S.S.R. jak stwierdzi że sie nadajesz, i brakuje mu strażników to na pewno Cię przyjmie w swoje szeregi, ale tą decyzję najlepiej dobrze przemyśl ponieważ różni są wędkarze jedni cieszą się z kontroli inni hm...:rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem jakie opinie krążą wśród wędkarzy o członkach s.s.ryb.( niektóre niestety słuszne o czym sam się przekonałem), na razie tylko się tylko zastanawiam. Choć chciałbym zobaczyć miny mięsiarzy, bo czasem się pod nich podszywam żeby wejść z nimi w rozmowę w celu zmienieniu coś w ich poglądach. Przyznam że udaje się bardzo rzadko, ale takie mam dziwne hobby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy spostrzegamy że brakuje nam kontroli nad wodą, ale jakoś nie widzę zbytniej inicjatywy aby coś zmienić. Więc mam pytanie co trzeba zrobić aby zaciągnąć się do społecznej straży rybackiej.

Jak będziesz opłacał składkę u swojego skarbnika,to poproś o namiary na komendanta SSR w twoim kole:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tamtym roku byłem kontrolowany raz , w tym ani razu.Za to 3 lata temu miałem kontrolę której nie zapomnę.Było to na Łączkach ,kończyłem łowienie więc zabrałem się za czyszczenie pstrąga -miał ok 40 cm.Podjezdża mała terenówka,wychodzi strażnik (z kilkuletnim stażem),prosi o odkumenty i widząc moją rybę rzuca tekst-"proszę pana to jest głowatka!!"Myślałem że tam padnę ze śmiechu:D.Widać strażnikiem może być każdy:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...
A morze koledzy chcieli by zostać strażnikami SSR. Z taką znajomościa tematu ...Tylko ostrzegam będziecie mieli mało czasu na wyprawy wędkarskie.;)

Jak mówią, tylko krowa nie zmienia zdania, więc wbrew doświadczeniom, zapragnąłem zostać. Po prostu, chcę na tzw. legalu dobrać się do paru "Działaczy PZW" w mojej okolicy, bo to, co wyprawiają, to skandal: kłusują na "żywca", przymykają oko na kłusownictwo, mało tego, zachęcają do kłusownictwa innych. Najprościej można załatwić to inaczej, jednak jestem już w takim wieku :D, że "rozwiązania siłowe" odpadają. Dlatego proszę o "instrukcje" Kolego @piter, jak zostać szeryfem, bo mój skarbnik należy do "ciemnej strony mocy".

A może " Nowa Fala ", czas skończyć z dziadostwem, chociażby na poziomie lokalnego środowiska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewne stanowiska są dziedziczne lub na zasadzie powinowactwa. Nie wiem jak jest w pzw:)

Odnośnie kontroli - wpisy mi się już kończą na Rzeszów a byłem kontrolowany 1 raz przez miłych młodych strażników. Siedziałem na lodzie na zalewie w Rzeszowie i przy okazji wytłumaczyłem im gdzie jest żwirownia:).

Niech nie kontrolują wogóle - jak to w przyrodzie bywa, przetrwają najsilniejsze osobniki czyli zapaleńcy i renciści bo i tak czy jest ryba czy nie i tak siedzą nad wodą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Nie wiem czy mam ostatnio jakieś zaszczyty spotykania Panów z PSR i SSR ale praktycznie co wypad mam kontrolę. Lipie praktycznie non stop pilnowalne SSR/PSR, kontrola na Wisłoku (pierwszy i ostatni wypad i już kontrola PSR) i ostatnio Niedźwiadek - PSR. Jakiś "fart"? czy Panowie w końcu się zabrali do roboty?

P.S Nie wiem czemu, ale zawsze dostaje grzecznie "pouczony" że nie wolno stawiać kresek przed zakończeniem wędkowania, a już nie daj Boże żebym wpisał kilka dni pod rząd i wykreskował rubrykę z zabieranymi rybkami. Chyba trzeba będzie zmienić nawyk wpisywania przed zakończeniem, bo w końcu skończy się na mandacie :eek: Swoją drogą, co to komu szkodzi, że wpiszę przed zakończeniem łowienia krechę, skoro wiem że nie będę zabierał złowionych rybek. Ehh... Czasem mam wrażenie że te rejestry to jedyna podstawa do wypełniania druczków z przelewami.

Edytowane przez Mateusz91
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi w zeszłym roku też „oberwało” się za stawianie kresek w rubryce z zabranymi rybami.

Gdy zapytałem kontorlerów w czym jest problem z zaznaczaniem na początku – ze ryb zabierał nie będę –powiedzieli że do czasu kiedy łowię –wszystko może się zdarzyć.

Zapytali:

A co w przypadku kiedy wymiarowa ryba, poza okresem ochronnym połkanie przynętę tak głęboko że będę musiał ja uśmiercić? Nawet jeżeli jej truchło porzucę na brzegu – taką rybę musze wpisać. Tak samo z rybami zamęczonymi długim holem i tak samo z rybami chorymi – kiedy nie zabranie ryby z akwenu powoduje więcej problemów niż jej zabranie. A taka rybę nawet chorą należy umieścić w rejestrze.

Takie sa przepisy – się dowiedziałem.

I w sumie, chyba chłopaki mieli racje …

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpukać, ale chłopaki znad Sanu -szczególnie z odcinka górskiego mają bardzo praktyczne i racjonalne podejście do wędkarstwa.

Nie było uwag o ochocie na rybkę - ale o tym jak dla własnego bezpieczeństwa zachować się etycznie nie wzbudzając podejrzeń o próby fałszerstwa itd. Jestem przekonany o tym, że doskonale wiedzą i rozumieją czym jest C&R ale znają też realia łowienia, szczególnie agresywnych pstrągów na wodach górskich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze Społeczną Straż Rybacka to można normalnie porozmawiać, bez żadnego wywyższania się z ich strony, ponieważ to są ludzie, którzy sami widzą problem nad swoimi wodami i robią coś w celu wyeliminowania "jednostek kłusujących". PSR robi to za pieniądze, które jakie by nie były to zawsze będą za małe, (patrzę tu przez pryzmat mojej wypłaty) więc prawdopodobnie wychodzą z założenia :"po co się angażować za taką kasę". Może się mylę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

W niedzielę na os San w Zwierzyniu pod skałą spotkaliśmy szarpakowców- zaproponowali złowienie szczupaka za "finlandię".Chwalili się że "złowili" w sobotę szczupaka 10kg.Niestety przez brak zasięgu nie mogłem zawiadomić strażników.Póżniej jak zadzwoniłem to jużbyło za póżno.Masakra,gdzie te kontrole????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Wielu z was "płacze" na brak kontroli - postaram się wam coś nieco ze swojego doświadczenia wyjaśnić. Zaznaczam że wypowiadam się tylko i wyłącznie w imieniu swoim i kolegów ze SSR Pilzno.

SSR W Pilźnie wykonała w ubiegłym roku ponad 150 kontroli, w roku obecnym również nie próżnujemy. Za przejechane kilometry, zużyte paliwo dostaliśmy równe 0 (słownie: ZERO) złotych rekompensaty. W ramach doposażania dostaliśmy 1 (słownie: jedną) latarkę made in BIEDRNKA. Skontrolowaliśmy masę ludzi. Byliśmy uprzejmi i wyrozumiali, służyliśmy pomocą i radą. W zamian za to usłyszeliśmy nie raz i nie dwa że jesteśmy "chu***i zawracającymi głowę", że nic nie działamy i że dręczymy porządnych wędkarzy podczas gdy kłusole ładują na sieć".

SSR nie jest, mimo iż niektórzy tak ta nazwę interpretują, z założenia organizacją non profit. To organ powoływany za zgoda władz wojewódzkich na prośbę użytkownika wód - w naszym wypadku PZW Rzeszów - i właśnie ten użytkownik winien zapewnić SSR pieniądze i wyposażenie niezbędne do działania.

Panowie nie dziwcie się, że nie widzicie kontroli SSR zbyt często nad wodą:

- po pierwsze - nie mamy środków na działalność i pieniądze na paliwo wykładamy Z WŁASNEGO PORTFELA !!!

- po drugie interweniujemy często doraźnie w związku z informacjami o przypadkach kłusownictwa. Otrzymujemy telefon i jedziemy, interweniujemy i zwijamy się. Nie zawsze możemy - każdy z nas ma swoje prywatne życie, rodzinę, pracę, obowiązki.

- po trzecie kontroluje się często miejsca niedostępne, w tygodniu, gdzie rzadko zaglądają wędkarze, a natomiast gdzie pewnie czuja się kłusownicy

Apeluję do wszystkich - doceńcie to co my SSR dla was i dla siebie, dla naszych wód i dla naszych ryb robimy. Poświęcamy wiele czasu i pieniędzy, które moglibyśmy przeznaczyć sobie np. na wypoczynek, wędkowanie itp., ryzykujemy często własnym zdrowiem i mieniem, zajmujemy się zarybianiem łowisk. W zamian nie mamy nic oprócz wyzwisk i narzekań, niestety także waszych! Spójrzcie na sprawę kontroli właśnie z tej perspektywy. Apelujcie do władz swoich kół aby przeznaczały na SSR odpowiednie pieniądze!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Roberto mogę ci powiedziec po imieniach i nazwiskach kto to był bo pochodzę ze Zwierzynia. A ci kłusownicy to kuzyni jednego ze strażników SSR KROSNO czyli nic im nie można zrobic. Ten owy strażnik jezdzi na kontrole na os i bierze kuzynków oni łapią a on ich pilnuje żeby nikt im nic nie zrobił

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Roberto już na pewnym forum o tym pisali o tutaj; FlyFishing.pl - Wdkarstwo muchowe

a jak powiedziałem osobie która napisała ten post to za dwa dni przybiegł do mnie do pracy ten strażnik ze przez mnie będzie dym w krośnie i będę miał przewalone ze to komuś powiedziałem. My nic na to nie poradzimy ze przydupasy hińczyka maja wkład w kłusownictwo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W niedzielę na os San w Zwierzyniu pod skałą spotkaliśmy szarpakowców- zaproponowali złowienie szczupaka za "finlandię".Chwalili się że "złowili" w sobotę szczupaka 10kg.Niestety przez brak zasięgu nie mogłem zawiadomić strażników.Póżniej jak zadzwoniłem to jużbyło za póżno.Masakra,gdzie te kontrole????

Nagrałem nawet film z tego zajścia(z ukrycia) i póżniej wyciąłem kadry żeby pokazać gęby tych kłusoli .Pokazałem te zdjęcia straznikom i.... cyt:"oni już byli karani za kłusownictwo ,nic nie pomaga ,kłusują dalej-zresztą to tylko szczupaki"

NO KOMMENT!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.