Skocz do zawartości

Kontrole wędkarskie


mapet77

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio to ich to ich z 4x widziałem w przedziale 2 tygodni w moim mieście pod sklepem monopolowym i uśmiechnięci od ucha do ucha wychodzą ze sklepu i to tak w godzinach 14-15 .... Juz miałem ochote zatrzymać się autem i powiedzieć kontrowali a nie wódeczkę pili.

Edytowane przez rapala
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby nie być stronniczym podaję link do strony Komendy Wojewódzkiej PSR w Rzeszowie Biuletyn Informacji Publicznej Państwowej Straży Rybackiej w Rzeszowie.Z tego co zauważyłem po szybkim przewertowaniu kilku zakładek tematycznych, to strona godna uwagi.Polecam kliknąć w "Komenda Wojewódzka" oraz "Posterunki" .Kilka potrzebnych informacji na pewno tam znajdziecie w tym potrzebne nr.telefonów oraz wykazy posterunków terenowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lisses mogę się mylić, ale PSR nie jest pracownikami PZW i zajmuje się całym województwem oraz podlega pod wojewodę, a nie PZW.

Nie zmienia to faktu, że strażnik PSR bez względu na to kto mu płaci, powinien a wręcz nawet musi znać zasady, regulaminy itd. W tych tu na forum przytoczonych i prawdopodobnie w wielu innych przypadkach takową wiedzą nie dysponowali i to właśnie jest żałosne. Jak można zarzucać komuś łamanie przepisów nie znając ich?

Teraz pytanie za co Ci, którzy już wykonują dany zawód (w tym przykładzie PSR) biorą wypłatę? Za kompromitację siebie i komórki jaką jest PSR?

Czy tych podstawowych przepisów jest aż tak dużo? Wg. mnie można to ogarnąć w ciągu wieczora.

SSR przynajmniej za swoją działalność nie biorą wynagrodzenia tak mi się przynajmniej wydaje.

Znam takich którzy notorycznie łamią przepisy, także takich którzy są strażnikami a w ogóle się nie udzielają. Są też ludzie którzy masę swojego wolnego czasu poświęcają na kontrole i im należą się największe podziękowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lisses napisałeś, że chyba są PSRowi strażnicy, nie będąc pewnym z kim się rozmawiało nie powinno się chyba zarzucać niekompetencji, a już zwłaszcza łączyć z niekompetencją PZW(w którą nie wątpię-bo sam jej doświadczyłem próbując parokrotnie się czegoś dowiedzieć).

Co do tego, że strażnik PSR powinien znać przepisy nikt zdrowo myślący wątpliwości mieć nie powinien.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O których strażnikach z PSR Rzeszów piszesz? Bez obrazy, bo tak czytam i trochę zajeżdża to science fiction. Co można zarzucić, to można ale na pewno nie brakiem profesjonalizmu i wyposażenia.

Pamiętam jak jakiś czas temu złowiłem na Wisłoku bolenia 70cm i w trakcie holu z krzaków wyszła PSR. Gdy rybę miałem pod nogami i pomylenie gatunku było raczej niemożliwe, jeden ze strażników pytał się czy to brzana, a drugi go zbeształ i powiedział, że to boleń. Po podebraniu ryby, jeden ze strażników chciał zrobić sobie zdjęcie z rybą, więc wsadził palce boleniowi w skrzela i profesjonalnie podniósł go pionowo na wyciągniętej ręce do góry, na wysokość klaty. W tym momencie boleń zachował się profesjonalnie i wydupczył z całym impetem o beton. Nie wiem czy ryba to przeżyła, bo strażnik profesjonalnie ją wsadził do rzeki i od razu wypchnął w nurt, a ona została poniesiona przez rzekę. Gdyby ktoś nie wierzył to mam jeszcze zdjęcia tego profesjonalnego strażnika jak trzyma tego nieszczęsnego bolenia:D

Co do ich wyposażenia to nic nie wiem, ale na pewno mają problem z telefonem:D

Edytowane przez Siksa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@apioo daj już spokój z tymi zarzutami,człowiek opisał całą zaistniałą sytuację najlepiej jak mógł a TY ciągle to samo :D.Każdy kto prześledził cały ten wątek ,chyba nie ma wątpliwości ,że coś jest nie tak.Dla mnie ważniejsze w całym tym temacie jest to jak my wędkarze możemy się bronić przed takimi "zachowaniami" służb państwowych!Dobrze,że @robbox4 nie wędkował sam ,mając tym samym świadka całego tego zajścia.W przeciwnym razie było by tak jak już napisałem :słowo przeciwko słowu.Tym samym prawdopodobnie stanął by na przegranej pozycji...

Strażnik SSR wykonujący czynności służbowe podlega prawie TAKIM SAMYM przepisom jak strażnik PSR jako funkcjonariusz państwowy.

Edytowane przez rapala
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lisses napisałeś, że chyba są PSRowi strażnicy, nie będąc pewnym z kim się rozmawiało nie powinno się chyba zarzucać niekompetencji, a już zwłaszcza łączyć z niekompetencją PZW(w którą nie wątpię-bo sam jej doświadczyłem próbując parokrotnie się czegoś dowiedzieć).

Co do tego, że strażnik PSR powinien znać przepisy nikt zdrowo myślący wątpliwości mieć nie powinien.

Fakt, nie jestem pewny w 100% ale w prosty sposób można to zdementować dzwoniąc do Okręgu, czego nie omieszkam w najbliższym czasie zrobić. Chyba, że ktoś wcześniej napisze której instytucji (pzw. PSR, SSR a możę jeszcze innej) pracownikami są strażnicy którzy w gł. mierze strzegą OSu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale o co Ci Rapala chodzi, ja jedynie twierdzę, że jak się nie wie z kim się gadało, to nie powinno się twierdząco jechać po np PSR, jak ktoś pisze, że nie wie do końca z kim miał do czynienia, a później edytuje posta, że tak to na pewno była PSR to jest to dla mnie śmieszne. Siksa, Art-ski, wiedzą z kim mieli do czynienia i w takich przypadkach ciężko stanąć po stronie PSR.

- - - Updated - - -

ale w prosty sposób można to zdementować dzwoniąc do Okręgu,.

i bardzo dobrze byłoby to zweryfikować, a jeśli taki strażnik z PSR, jest niedouczony, powinien w najlepszym wypadku na swój koszt zostać przeszkolony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@apioo ,chyba umiesz czytać to co napisał @robbox4 bo dla mnie inna interpretacja tego postu nie wchodzi w grę:D

Jak napisałem wcześniej Jeden z tych panów był na pewno strażnikiem Państwowej Straży Rybackiej. Znam go z wcześniejszych kontroli. Zresztą mało istotne kto to był. Na pewno nie byli to nadgorliwi wędkarze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również i ja przypomne że w poście z 21:32 JEDNOZNACZNIE określił kto go kontrolował co powinno być dla każego odnośnikiem do dalszej dyskusji w tej "gorącej" kwesti :D.Edytowanie postów jest włączone jednakowo dla wszystkich,również i Ty z tej możliwości korzystasz i nie ma powodu (jak narazie) aby tego zmieniać.To tyle z mojej strony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie Lisses, że to sprawdziłeś. :)

Robbox4, w jaki dokładnie dzień tygodnia i o jakiej mniej więcej godzinie lub porze dnia była kontrola którą opisałeś? może warto sprawdzić na 100% kto Cię kontrolował i do przełożonego owej osoby złożyć stosowne zawiadomienie o owym zajściu by uchronić innych wędkarzy przed podobnymi sytuacjami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa okazała się łatwa do sprawdzenia, przez weekend Państwowa Straż Rybacka nie prowadziła kontroli na zbiorniku Myczkowce. Natomiast do owego spotkania przyznaje się jak najbardziej Społeczna Straż Rybacka z Leska.

Jak napisałem wcześniej Jeden z tych panów był na pewno strażnikiem Państwowej Straży Rybackiej. Znam go z wcześniejszych kontroli. Zresztą mało istotne kto to był. Na pewno nie byli to nadgorliwi wędkarze.

Nieprawdą jest to co zacytowałem powyżej, żaden z tych strażników nie jest(a nawet nigdy nie był) strażnikiem Państwowej Straży Rybackiej, tak więc kolega Robox może spokojnie zwrócić honor PSR.

W razie gdyby kolega miała jeszcze jakieś wątpliwości polecam kontakt z komendantem wojewódzkim PSR Rzeszów P.Janem Kocurem oraz Wiesław Pantołem z Krosna.

Polecam również kontakt z PZW Krosno i wyjaśnienie sobie kulis owej kontroli, bo wersja przedstawiona przez SSR znacząco odbiega od tej którą opisał kolega Robox i dobrego światła na kolegę nie rzuca, a nie może być tak, że wędkarz jest o coś pomawiany! Najlepszym rozwiązaniem przynajmniej mi wydaje się wystosowanie oficjalnego pisma w tej sprawie do PZW Krosno.

Edytowane przez apioo
Błąd stylistyczny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@apioo więc może zaproś kogoś z SSR z Leska na forum i niech oni przedstawią swoja wersję tej kontroli - zkonfrontujemy wydarzenia. W moim odczuciu ani wędkarz, a tym bardziej Panowie z SSR chyba nie maja się czego obawiać...?? Ani jedna ani druga strona nie powinna być pomawiana o cokolwiek!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niech to sobie wyjaśnią zainteresowane strony(jeśli są zainteresowane wyjaśnianiem).

@apioo naprawdę tak uważasz?? Jeśli ta mam prośbę skończ drążyć temat lub wyjaśnij co masz w interesie bronienia ludzi z PSR. Z autopsji własnych kontroli, wiem, że nie wszyscy są idealni i kulturalni. Muszę dodać ,że częściej Ci z SSR są nie douczonymi i często nadużywają swojej władzy i kompetencji ale nie mniej jednak uważam temat kontroli @robbox-a opisany przez niego za zakończony.

Czekamy na następny opis kontroli nad woda:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. Mam wrażenie, że tym tumanem co kontrolował byłeś ty, lub ktoś z twojej rodziny, bo zaciekle ich tak bronisz.:D

Panowie przyhamujcie trochę. Apeluję o trochę więcej kultury w wypowiedziach. Nie obrażajmy się nawzajem.

Późnej na zlocie będzie wam głupio razem wypić piwo, nie mówiąc już o jedzeniu ze wspólnego kociołka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.