Wisłok

[justfilied233]

i ja nie raz urwałem kilka gum i woblerów na jednym wypadzie. Dużo osób na forum martwi się strasznie zanieczyszczaniem rzek przez wędkarzy takimi właśnie pourywanymi przynętami, a ile osób ma odczepiacz ?? nie wiem jak działa i nigdy nie miałem, ale widziałem jak gość ładnie przynęty ratuje tą maszynka, może warto się w coś takiego zaopatrzyć i tym samym uniknąć zanieczyszczania wody jak i zbędnych wydatków.

[opelot]

......może warto się w coś takiego zaopatrzyć i tym samym uniknąć zanieczyszczania wody jak i zbędnych wydatków.

Zakupiłem dwa dni temu:) i nie chodziło mi o wydatki lecz o straty "unikatowych" przynęt, do których zaliczam koguty kolegi @rapala. Gumkę czy woblera seryjnego kupi się w sklepie, a przynęty wykonane ręcznie są unikatowe.

Niestety, ale długo nie sprawdzę działania uwalniacza:rolleyes: wczoraj zwichnąłem sobie prawy nadgarstek:mad:

[mapet77]

Na Wisłoku jest pełno miejsc, w których szybko pozbędziemy się całej zawartości naszego pudełka. Urwane przynęty to żadna strata, najbardziej żałuję błystki Abu Garcia ATOM zakupionej na wyjeździe w Szwecji. Była to swego rodzaju ulubiona przynęta i niejeden szczupak na nią się skusił, gdy nic nie brało na inne przynęty.

Justfilied233, dla mnie odczepiacz skuteczny jest w dwóch przypadkach

1. przy połowie z łodzi, kiedy możemy napłynąć nad zaczep

2. kiedy zaczepimy o przeszkodę blisko brzegu.

Wczoraj obydwa zaczepu miałem blisko brzegu i nie miałem odczepiacza!!!

I jeszcze jedno. Nie wyciągniemy przynęty z zaczepu jeśli nie spełnimy podstawowego warunku, a mianowicie cały zestaw musi mieć taką wytrzymałość, aby można był rozgiąć hak w przynęcie. W innych przypadkach dojdzie do urwania przynęt.

[justfilied233]

I jeszcze jedno. Nie wyciągniemy przynęty z zaczepu jeśli nie spełnimy podstawowego warunku, a mianowicie cały zestaw musi mieć taką wytrzymałość, aby można był rozgiąć hak w przynęcie. W innych przypadkach dojdzie do urwania przynęt.

ten gość który przy mnie uwalniał przynętę, odczepiacz miał na sznurku, czy to coś może zmienia ??

[justfilied233]

wreszcie znalazłem więcej info co do odczepiacza. Czyli np. guma jest nasza ale hak trzeba wymienić, chyba że zaczepiła się o rośliny, w tedy może się udać bez żadnych strat, trzeba się w to zaopatrzyć koniecznie.

[rapala]

ten gość który przy mnie uwalniał przynętę, odczepiacz miał na sznurku, czy to coś może zmienia ??

Raczej nie bardzo:mad:

wreszcie znalazłem więcej info co do odczepiacza. Czyli np. guma jest nasza ale hak trzeba wymienić, chyba że zaczepiła się o rośliny, w tedy może się udać bez żadnych strat, trzeba się w to zaopatrzyć koniecznie.

@justfilied233 hak jest też Twój:D nic nie stoi na przeszkodzie abyś go po rozgięciu z powrotem przygiął np.penem a jak będziesz miał ze sobą pilniczek diamentowy to już bajka;).

[mapet77]

Jadę na ryby na cały dzień nad Wisłok. Zobaczymy, czy coś się skusi an apetyczne zestawy

[Marcin]

Zrobiłem dziś rozeznanie w okolicach Trzebowniska za szczupakiem ale 5 godzin i nic.Postanowiłem wracając odreagować na kleniach.Miałem plecionke i cięższe przynęty ale kleniom to nie przeszkadzało i parę trzydziestaków się złowiło:p.Jutro zawody Chodaczów:D

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

[mapet77]

My z Gochem siedzieliśmy od 8 30 w Budziwoju. Ja na trupka ani jednego pociągnięcia a Gochu wyłuskał okonia i sandacza-miniaturki. Obok siedziało jakiś dwóch gości i tylko jedno branie zanotowali, ale niezacięte. Woda fajna, miejscówka też, temperatura 5 stopni Celsjusza tylko ryby nie chciały współpracować. Zjedliśmy kiełbaski z grilla i tyle naszego.

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

[lama]

Co tam ciekawego nad Wisłokiem?Może ktoś zanotował ostatnio jakieś sukcesy?.Ja dzisiaj wędkowłem około 4 godziny na odcinku miejskim i ..... ZERO,ani jednego uderzenia.

[Aspius]

Na początku tygodnia odwiedziłem Wisłok dwa razy nie było rewelacji dwa szczupaczki,którym dużo brakowało do wymiaru i trzy okonie plus wiele straconych przynęt....

Jak widać nie tylko mi nie biorą

[karol]

Ja łowiłem na miejskim w sobote i niedziele.Spinn oczywiście.Bez efektów nie licząc małego okonka.

[Dzienciol]

Byłem dzisiaj w okolicach EC i w sumie to kicha. Rybki wychodziły do gumek i wobków, ale pewnych brań mało. Złowiłem kilka okoni, kleni i 2 szczupaczki. Zmoczył mnie deszczyk i upaprałem się jak dzika świnia, bo zapomniałem zabrać woderów, ale miło było i jutro pewnie też tam zawitam.

[rapala]

Właśnie wróciłem z krótkiego rekonesansu po Wisłoku.Efekt na fotce;).95cm,7.50kg.

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

[LukaszZ]

Właśnie wróciłem z krótkiego rekonesansu po Wisłoku.Efekt na fotce;).95cm,7.50kg.

da sie? da sie!

[krs]

Gratulacje !:eek:

[Szymek]

Niesamowity ! Gratulację

[lama]

No cóż.....wstaję od lapka i idę pośmigać nad Wisłok!!Gratulacje!!!

[frodarek]

Ładny,::Gratulacje!!!!!!!!

[daimon507]

Ładny mi "krótki rekonesans" ...

Gratuluje potwora!!

[Gochu]

A ja chciałem właśnie wrzucić zdjęcie szczupaczka 85cm (kumpel złowił)... jednak zrezygnuje... cześć i chwała!

[Aspius]

Ja pierdziu to takie sztuki jeszcze pływają w Wisłoku....

Serdecznie gratuluje !

Piękny a jaki kolorowy

[rapala]

Ja pierdziu to takie sztuki jeszcze pływają w Wisłoku....

Jeszcze pływają....

[Aspius]

Jest to bardzo motywujące oby takich rybek przybywało

[stiff43]

kawał klocka:)