bobo Posted March 16, 2021 Posted March 16, 2021 (edited) Tak czytam , te wszystkie posty na temat że ktoś łowi tam gdzie przykładowo nie wolno , wszyscy takiego gościa by najchętniej w tej wodzie utopili . Mam pewne spostrzeżenia , tu gdzie mieszkam czyli przemyski Okręg . I tak na obrębie ochronnym zadomowiło się ok 300 kormoranów , to ujście Wiaru do Sanu , zero ryby , a były tam tysiące jeszcze nie tak dawno temu. Drugie takie miejsce , zrobiono odcinek no kill na tzw zimowisku i co , zero ryby kilkanaście napadów kormoranów i po sprawie , wcześniej zawsze tam ktoś był i może sobie wziął a tera pusto nie ma wędkarzy nie ma ryb . Róbcie te obręby ochronne , odcinki no kill , tylko najpierw pozbądźcie się kormoranów , bo jak nas nie ma one zawsze będą . Edited March 16, 2021 by bobo
Rybiarz Posted March 16, 2021 Posted March 16, 2021 Czasami nawet jak ktoś złowi rybę gdzie wolno łowić to inni nie kryją oburzenia bo np. "łowimy ryby w zimowisku" a według nich to jest nie etycznie. Idąc takim tokiem myślenia podczas gdy ryby intensywnie żerują też nie powinniśmy ich łowić bo nie etycznie jest przeszkadzać im w jedzeniu. Oczywiście nie popieram ludzi łowiących na szarpaka ale jeśli ktoś próbuje złowić drapieżnika w zimowisku gdzie oczywiście można łowić to nie jest nic złego. Jesienią i wczesna zima to jedyne miejsca gdzie takiego drapieżnika można złowić.
tomipasuje Posted March 16, 2021 Posted March 16, 2021 3 minuty temu, Rybiarz napisał: Czasami nawet jak ktoś złowi rybę gdzie wolno łowić to inni nie kryją oburzenia bo np. "łowimy ryby w zimowisku" a według nich to jest nie etycznie. Idąc takim tokiem myślenia podczas gdy ryby intensywnie żerują też nie powinniśmy ich łowić bo nie etycznie jest przeszkadzać im w jedzeniu. Oczywiście nie popieram ludzi łowiących na szarpaka ale jeśli ktoś próbuje złowić drapieżnika w zimowisku gdzie oczywiście można łowić to nie jest nic złego. Jesienią i wczesna zima to jedyne miejsca gdzie takiego drapieżnika można złowić. A najlepiej biorą w okresie ochronnym. Ciężko się ogonić.
rav_id Posted March 17, 2021 Posted March 17, 2021 23 godziny temu, bobo napisał: Tak czytam , te wszystkie posty na temat że ktoś łowi tam gdzie przykładowo nie wolno , wszyscy takiego gościa by najchętniej w tej wodzie utopili . Mam pewne spostrzeżenia , tu gdzie mieszkam czyli przemyski Okręg . I tak na obrębie ochronnym zadomowiło się ok 300 kormoranów , to ujście Wiaru do Sanu , zero ryby , a były tam tysiące jeszcze nie tak dawno temu. Drugie takie miejsce , zrobiono odcinek no kill na tzw zimowisku i co , zero ryby kilkanaście napadów kormoranów i po sprawie , wcześniej zawsze tam ktoś był i może sobie wziął a tera pusto nie ma wędkarzy nie ma ryb . Róbcie te obręby ochronne , odcinki no kill , tylko najpierw pozbądźcie się kormoranów , bo jak nas nie ma one zawsze będą . Na odcinkach "no kill" wędkować chyba wolno z tego co wiem Jedynie zabierać ryb nie "nada"
ryba7 Posted March 17, 2021 Posted March 17, 2021 Lepiej żeby sobie chłop pojadł aniżeli kormoran, czego nie rozumiesz ?
domek1995 Posted March 17, 2021 Posted March 17, 2021 (edited) Godzinę temu, rav_id napisał: Na odcinkach "no kill" wędkować chyba wolno z tego co wiem Jedynie zabierać ryb nie "nada" Kolega bobo pisze o obrębach ochronnych, a nie o odcinkach no-kill. 300 kormoranów 0.5kg ryby dziennie zjada każdy. Czyli w skali miesiąca 4.5 tony. Myślę że takiego spustu do jedzenia to wszystkie gumofilce z powiatu przemyskiego nie mają. A nie liczę ryb pokaleczonych. Edited March 17, 2021 by domek1995
janek1985 Posted March 17, 2021 Posted March 17, 2021 A mnie ciekawi jak długo na naszej planecie są kormorany ..... jakoś natura świetnie sobie z tym radzi . Będzie mniej ryb automatycznie zmniejszy się populacja kormorana . Następnie gdy będzie mniej kormoranów zwiekszy sie populacja ryb . Naturalny proces moim zdaniem . No ale juz się nie rozpisuje miłego dnia koledzy
GryDis Posted March 17, 2021 Posted March 17, 2021 Tylko problem jest taki że ten proces (wyginięcie kormoranów) potrwa za długo. Ryb jest coraz mniej, kormorany zżerają około 10,5tys ryb rocznie, wędkarze 2,5tys ryb choć znając uczciwość wędkarzy podniósł bym to do 6tys ton, rybacy 5,5tys ton i u rybaków podniósł bym to do 8 tys ton . Czyli wychodzi na to że to ścierwo zjada trochę więcej ryb niż ludzie.nie zapominajmy o norkach, wydrach , czaplach które też pewno że 3 tys ton ryb rocznie jedzą. Wyróżnić tutaj należy wydry i norki które pięknie wycinają ryby łososiowate, tak cenione przez wielu wędkarzy. Czyli wychodzi na to że możemy mieć 2 razy więcej ryb. Pewno zaraz zjawi się komitet obrony kormorana mówiący farmazony typu że kormoran to taki piękny polski ptaszek, że jakby nie on to byśmy same małe ryby łowili, bo by było tyle ryb że by karłowaciały. Dla tych co nie widzieli jak pożyteczne są kormorany zapraszam na mokrzec, ostatnio byłem i jest ich tam tyle że szkoda mówić. Wolę żeby moja składka poszła tylko na psr, niż na stawianie żarcia tym pasożytom. Gwarantuje kolegom że dopóki tego typu zwierzęta będą chronione prawnie to ryb będzie coraz mniej. Oczywiście nie uważam że zwierzęta rybożerne odpowiadają w 100% za brak ryb, ale są główną przyczyną. Moim zdaniem za brak ryb odpowiada złe zażądanie, brak kontroli, powszechne mięsiarstwo, regulowanie przegradza nie itp., ale czego nie mówić kormorany itp. wpływają w dużym stopniu na brak ryb
LukaszZ Posted March 18, 2021 Posted March 18, 2021 10 godzin temu, GryDis napisał: kormorany zżerają około 10,5tys ryb rocznie, wędkarze 2,5tys ryb choć znając uczciwość wędkarzy podniósł bym to do 6tys ton, rybacy 5,5tys ton i u rybaków podniósł bym to do 8 tys ton . Czyli wychodzi na to że to ścierwo zjada trochę więcej ryb niż ludzie.nie zapominajmy o norkach, wydrach , czaplach które też pewno że 3 tys ton ryb rocznie jedzą. Wyróżnić tutaj należy wydry i norki które pięknie wycinają ryby łososiowate, tak cenione przez wielu wędkarzy. Czyli wychodzi na to że możemy mieć 2 razy więcej ryb. Dasz linka do źródła? czy to Twoje wyliczenia bazujące na... no właśnie na czym?
Sasanek Posted March 18, 2021 Posted March 18, 2021 Czy może mi ktoś wytłumaczyć czym różni się próg denny od jazu najlepiej językiem urzędowym ?
LuJu Posted March 18, 2021 Posted March 18, 2021 19 minut temu, Sasanek napisał: Czy może mi ktoś wytłumaczyć czym różni się próg denny od jazu najlepiej językiem urzędowym ? Wydaje mi się, że próg w zamyśle ma służyć do zabezpieczenia dna cieku, a jaz jest budowlą piętrzącą. Ale może się mylę...
rav_id Posted March 18, 2021 Posted March 18, 2021 17 godzin temu, domek1995 napisał: Kolega bobo pisze o obrębach ochronnych, a nie o odcinkach no-kill. 300 kormoranów 0.5kg ryby dziennie zjada każdy. Czyli w skali miesiąca 4.5 tony. Myślę że takiego spustu do jedzenia to wszystkie gumofilce z powiatu przemyskiego nie mają. A nie liczę ryb pokaleczonych. Potrafię czytać Cytat, do którego się odniosłem poniżej. O obrębach ochronnych i odcinkach no kill Zgadzam się, że kormorany zaczęły być poważnym problemem. Nie jedynym niestety, który trawi polskie wody... W dniu 16.03.2021 o 14:45, bobo napisał: Tak czytam , te wszystkie posty na temat że ktoś łowi tam gdzie przykładowo nie wolno , wszyscy takiego gościa by najchętniej w tej wodzie utopili . Mam pewne spostrzeżenia , tu gdzie mieszkam czyli przemyski Okręg . I tak na obrębie ochronnym zadomowiło się ok 300 kormoranów , to ujście Wiaru do Sanu , zero ryby , a były tam tysiące jeszcze nie tak dawno temu. Drugie takie miejsce , zrobiono odcinek no kill na tzw zimowisku i co , zero ryby kilkanaście napadów kormoranów i po sprawie , wcześniej zawsze tam ktoś był i może sobie wziął a tera pusto nie ma wędkarzy nie ma ryb . Róbcie te obręby ochronne , odcinki no kill , tylko najpierw pozbądźcie się kormoranów , bo jak nas nie ma one zawsze będą .
Sasanek Posted March 18, 2021 Posted March 18, 2021 (edited) Godzinę temu, LuJu napisał: Wydaje mi się, że próg w zamyśle ma służyć do zabezpieczenia dna cieku, a jaz jest budowlą piętrzącą. Ale może się mylę... Twoja wypowiedz pochodzi z racjonalnego rozumowania natomiast nasze przepisy są nie ścisłe i śmiem twierdzić nie racjonalne , celem mojego postu jest rozgraniczenie miejsc które nie są oznaczone tablicami informującymi o zakazie połowu od od tych które powinny być bądź nie , z tond prośba o wypowiedz w języku urzędowym. W obecnej chwili jest to rzecz interpretacji wędkującego i sprawdzającego która najpewniej skończy się mandatem lub na drodze prawnej . Dzwoniłem do PSR ale oni nie potrafią tego rozgraniczyć i ujednolicają te wszystkie miejsca jako obiekty z zakazem wędkowania po za rzeką Stobnicą. Edited March 18, 2021 by Sasanek
LuJu Posted March 18, 2021 Posted March 18, 2021 (edited) ROZPORZĄDZENIE MINISTRA ŚRODOWISKA z dnia 20 kwietnia 2007 r.w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budowle hydrotechnicznej ich usytuowanie https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20070860579/O/D20070579.pdf Jednak moim zdaniem to wszystko jest dyskusyjne, bo chociaż próg, według podręczników ma służyć stabilizacji i utrwaleniu dna, to jednak podnosi poziom wody ponad teren i lustro wody, więc może to też budowla piętrząca? Trzeba by hydrotechnika zapytać, albo bezpośrednio Wody Polskie. Edited March 18, 2021 by LuJu
mike Posted March 18, 2021 Posted March 18, 2021 3 godziny temu, LuJu napisał: Wydaje mi się, że próg w zamyśle ma służyć do zabezpieczenia dna cieku, a jaz jest budowlą piętrzącą. Ale może się mylę... Dokładnie jaz to budowla piętrząca
GryDis Posted March 18, 2021 Posted March 18, 2021 3 godziny temu, LukaszZ napisał: Dasz linka do źródła? czy to Twoje wyliczenia bazujące na... no właśnie na czym? Populacja kormorana w Polsce wynosi około 55 000 każdy codzenie je między 400-800g ryb dziennie. Jeżeli pomnożymy jego populację razy 500 (masa zjadanego pokarmu dziennie) a następnie razy 365 (liczba dni roku) to otrzymamy około 10 tys ton ale uznając że je więcej możemy uznać za jest to około 10,5 tys ton ryb rocznie. Są to dane które widziałem w pewnym wydaniu WW. Dane z wędkarzami widziałem kiedyś na stronie PZW, ale nie wiem czego nie mogę ich teraz znaleźść. Dane z rybakami widziałem też w gazecie wędkarskiej, o ile się nie myślę WŚ. Co do pozostałych zwierząt rybożernych to są to moje obliczenia, uważam że są dość dokładne. Obliczeń dokonałem w następujący sposób.metodą na obliczenie jest pomnożenie 7,8 (liczba zjadanych ryb na hekt wód przez inne zwierzęta rybożerne niż kormoran) przez 626 000 (liczba hektarów wód w Polsce) wychodzi około 4,8 tys ton ryb rocznie. 4,8+10,5=15,3 tys ton ryb. Tyle to nawet wszyscy rybacy kłusole i wędkarze rocznie nie zabierają z wód. Nie wiem dlaczego, ale nie mogę wkleić linku do pobrania ciekawych artykułów na temat kormorana. Nazywają się one Wpływ kormorana na zasoby naszych jezior Wpływ kormorana i innych zwierząt drapieżnych na stan i perspektywy krajowej ichtiofauny Pliki są do pobrania w formacie pdf. Bardzo polecam przeczytać, aby zrozumieć jak pożyteczne są kormorany i inne zwierzęta rybożerne.
tomipasuje Posted March 18, 2021 Posted March 18, 2021 3 godziny temu, mike napisał: Dokładnie jaz to budowla piętrząca Jak zwykle będę się czepiał ale nie złośliwie. Otóż jaz nie jest budowlą tylko urządzeniem. Dokładnie zapis w ustawie mówi o zakazie wędkowania w odległości mniejszej niż 50 m od urządzeń hydrotechnicznych piętrzących wodę. Tak więc są tu dwa słowa kluczowe, urządzenie oraz hydrotechniczne. Próg denny nie jest urządzeniem tylko budowlą, za to jaz, zastawka, tama, mnich, śluza to urządzenia, dzięki którym można w dowolny sposób regulować poziom wody. Na chłopski rozum jeżeli masz linki, łańcuchy, brusy drewniane do podnoszenia i opuszczania poziomu wody, odejdź z wędką trochę dalej. A jak dalej nie wiesz co to za ustrojstwo, zadzwoń do Wód Polskich jak mają w wykazie, to powiedzą jakiego typu jest to urządzenie.
LuJu Posted March 18, 2021 Posted March 18, 2021 § 3. Ilekroć w rozporządzeniu jest mowa o: 1) budowli hydrotechnicznej — rozumie się ́przez to budowle wraz z urządzeniami i instalacjami technicznymi z nimi związanymi, [...] w tym: [...], jazy, [...] progi, [...];
mike Posted March 18, 2021 Posted March 18, 2021 (edited) @tomipasuje budowla to szersze pojęcie niż urządzenie odnośnie prawa budowlanego. Edited March 18, 2021 by mike
raftik Posted March 18, 2021 Posted March 18, 2021 Kurcze pany wy tak o tych budowlach szastacie moze ma ktos jakiegos zaufanego projektanta co zna przepisy i kruczki prawne musze budynek gospodarczy przerobić i pewno projekt bedzie potrzebny.... P.S. Przepraszam że nie w temacie..?
czuczu7 Posted March 19, 2021 Posted March 19, 2021 W dniu 17.03.2021 o 22:31, GryDis napisał: Tylko problem jest taki że ten proces (wyginięcie kormoranów) potrwa za długo. Ryb jest coraz mniej, kormorany zżerają około 10,5tys ryb rocznie, wędkarze 2,5tys ryb choć znając uczciwość wędkarzy podniósł bym to do 6tys ton, rybacy 5,5tys ton i u rybaków podniósł bym to do 8 tys ton . Czyli wychodzi na to że to ścierwo zjada trochę więcej ryb niż ludzie.nie zapominajmy o norkach, wydrach , czaplach które też pewno że 3 tys ton ryb rocznie jedzą. Wyróżnić tutaj należy wydry i norki które pięknie wycinają ryby łososiowate, tak cenione przez wielu wędkarzy. Czyli wychodzi na to że możemy mieć 2 razy więcej ryb. Pewno zaraz zjawi się komitet obrony kormorana mówiący farmazony typu że kormoran to taki piękny polski ptaszek, że jakby nie on to byśmy same małe ryby łowili, bo by było tyle ryb że by karłowaciały. Dla tych co nie widzieli jak pożyteczne są kormorany zapraszam na mokrzec, ostatnio byłem i jest ich tam tyle że szkoda mówić. Wolę żeby moja składka poszła tylko na psr, niż na stawianie żarcia tym pasożytom. Gwarantuje kolegom że dopóki tego typu zwierzęta będą chronione prawnie to ryb będzie coraz mniej. Oczywiście nie uważam że zwierzęta rybożerne odpowiadają w 100% za brak ryb, ale są główną przyczyną. Moim zdaniem za brak ryb odpowiada złe zażądanie, brak kontroli, powszechne mięsiarstwo, regulowanie przegradza nie itp., ale czego nie mówić kormorany itp. wpływają w dużym stopniu na brak ryb A wiecie ile ryb jedzą ryby???? Postuluje o wybicie sumów, szczupaków, sandaczy i im podobnych osobników. Bo jak tak dalej pójdzie to nam nic nie zostawią te parszywe rybojady.....
domek1995 Posted March 19, 2021 Posted March 19, 2021 To tym bardziej nie ma sensu wprowadzać jakiś wymiarów, okresów ochronnych, limitów oraz jakiś tam odcinków no-kill. Przecież ludzie nie wzięli się z kosmosu na tej planecie i to jest w pełni naturalne, że jedzą ryby. Mam nadzieję że obrońcy kormoranów w pełni się ze mną zgodzą. Przecież człowiek podobnie jak kormoran musi jeść przez cały rok.
GryDis Posted March 19, 2021 Posted March 19, 2021 Ale wiesz jaka jest różnica między przeciętnym wędkarzem a kormoranem. Że przeciętny wędkarz płaci kartkę a kormoran itp nie płacą.moja składka pójdzie w dużej mierze na stawianie żarcia temu ścierwu. Przeciętny miesiarz płaci składkę i za te pieniądze jest mu puszczany ten nieszczęsny karp i proces się powtarza co roku. Aktualnie jeżeli wybijemy wszystkie ryby drapieżne to nie dużo się zmieni, oprucz tego że osoby łowiące ryby drapieżne nie będą nic łowić. Gwarantuje że wybicie wszystkich drapieżników nic nie da, nie jestem osobą która łowi ryby drapieżne więc mi to nic nie pomoże ani zaszkodzi. Jak chcecie wybić wszystkie ryby drapieżne to możecie próbować, ale gwarantuje że nic to nie da
janek1985 Posted March 19, 2021 Posted March 19, 2021 W dniu 18.03.2021 o 12:28, GryDis napisał: Populacja kormorana w Polsce wynosi około 55 000 każdy codzenie je między 400-800g ryb dziennie. Jeżeli pomnożymy jego populację razy 500 (masa zjadanego pokarmu dziennie) a następnie razy 365 (liczba dni roku) to otrzymamy około 10 tys ton ale uznając że je więcej możemy uznać za jest to około 10,5 tys ton ryb rocznie. Są to dane które widziałem w pewnym wydaniu WW. Dane z wędkarzami widziałem kiedyś na stronie PZW, ale nie wiem czego nie mogę ich teraz znaleźść. Dane z rybakami widziałem też w gazecie wędkarskiej, o ile się nie myślę WŚ. Co do pozostałych zwierząt rybożernych to są to moje obliczenia, uważam że są dość dokładne. Obliczeń dokonałem w następujący sposób.metodą na obliczenie jest pomnożenie 7,8 (liczba zjadanych ryb na hekt wód przez inne zwierzęta rybożerne niż kormoran) przez 626 000 (liczba hektarów wód w Polsce) wychodzi około 4,8 tys ton ryb rocznie. 4,8+10,5=15,3 tys ton ryb. Tyle to nawet wszyscy rybacy kłusole i wędkarze rocznie nie zabierają z wód. Nie wiem dlaczego, ale nie mogę wkleić linku do pobrania ciekawych artykułów na temat kormorana. Nazywają się one Wpływ kormorana na zasoby naszych jezior Wpływ kormorana i innych zwierząt drapieżnych na stan i perspektywy krajowej ichtiofauny Pliki są do pobrania w formacie pdf. Bardzo polecam przeczytać, aby zrozumieć jak pożyteczne są kormorany i inne zwierzęta rybożerne. Kolego populacja wędkarzy w Polsce wynosi około 600 tys przyjmując ze każdy w roku weźmie 10 kg ryb a myślę że trzeba by dodać zero . Mamy 6000 tys ton ryb rocznie dołożyć do tego rybaków i wyjdzie kosmos .
GryDis Posted March 19, 2021 Posted March 19, 2021 (edited) Ale i tak mniej niż wszystkie zwierzęta rybożerne. 600 tys (populacja osób płacących kartę wędkarską) * 300 (kosz karty wędkarskiej) =180 mln zł chociaż ja bym uznał że ta kwota to 250 mln zł.Kormorany+wydry+inne rybożerne=0 zł, ale za to -15,3 tys ton ryb rocznie.Gwarantuje że bez odstrzału 70-100% populacji zwierząt rybożernych nie ma szans że w naszych wodach będą normalne ilości ryb. Koledzy chyba sobie nie zdają sprawy jakie pieniądze można robić posiadając rybne wody. 100kg ryb rocznie to nawet rekordziści nie robią ja bym uznał że przeciętny miesiarz bierze między 0-30kg ryb rocznie, rekordziści może 70kg robią Edited March 19, 2021 by GryDis
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now