Skocz do zawartości

Czarna Sędziszowska


stiff43

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wydaje mi się,chyba dopłata 66 zł:( ale dla pewności sprawdź tu

http://www.pzw.org.pl/pliki/prezentacje/45/wiadomosci/40692/pliki/zezwolenie_warunki.pdf

Coś obiło mi się o uszy że tego roku na Czarnej będzie zakaz połowu ze środków pływających oraz zakaz wywożenia zanęt i przynęt:mad:.Tak dla pewności mógłby,to ktoś sprawdzić kto już opłacił u nas składki w regulaminie,który dostał przy opłatach?W linku powyżej nic takiego nie pisze.

Edytowane przez rapala
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wydaje mi się,chyba dopłata 66 zł:( ale dla pewności sprawdź tu

http://www.pzw.org.pl/pliki/prezentacje/45/wiadomosci/40692/pliki/zezwolenie_warunki.pdf

Coś obiło mi się o uszy że tego roku na Czarnej będzie zakaz połowu ze środków pływających oraz zakaz wywożenia zanęt i przynęt:mad:.Tak dla pewności mógłby,to ktoś sprawdzić kto już opłacił u nas składki w regulaminie,który dostał przy opłatach?W linku powyżej nic takiego nie pisze.

Sprawdziłem i potwierdzam zakazy. Oprócz tego zakaz biwakowania,zabierania amura,oraz górny wymiar ochronny karpia 60cm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli to jednak prawda:mad:.Widzę że w tym sezonie to już nigdzie nie popływa w naszym "kochanym" okręgu czyli jak oni tak to ja pi...dlę opłaty,nawet nizinne.Wolę te 132 zety inaczej wykorzystać i np. zapłacić 8-siem dych i mieć Kielce (Chańcza) albo zrobić dopłatę Zamość i wyskoczyć na Nielisz;).A w sezonie to trochę Wilcza i ostro biorę się za Solinę I Besko;):D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@krs,nie przejmuj się i tak mają zamiar ciągnąc piasek z dużego zbiornika,woda będzie masakrycznie brudna jak tylko trochę powieje.Ja odnośnie tego okręgu to pozbyłem się jakichkolwiek złudzeń na początku roku kiedy przejrzałem opłaty:mad:.Wolę zabrać kobietę i wyskoczyć na krótki wypadzik na Solinę w weekend niż paprać się w miejscowych błotkach.H...j im d..pę:mad::D

Edytowane przez rapala
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego piszesz że będzie rozkopywana lewa strona zbiornika, ale patrząc z której strony?

Ta strona, na której jest plac z wydobytym piaskiem. Wjeżdżając na wprost od Sedziszowa masz kruszgeo za małym zbiornikiem. Skęcając w lewo - to dla mnie jest lewa strona zbiornika. Dojazd na duży cypel będzie zablokowany przez taśmociąg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli dostęp na cypel ma być zamknięty to, nie będzie wesoło przynajmniej dla mnie. Moje najlepsze karpiowe i sandaczowe miejscówki dostępne z brzegu. Dlaczego?! Złe czasy nadchodzą no chyba że ktoś podpowie mi gdzie mogę szukać na tym zbiorniku innych miejscówek których trzymają się co większe cyprinusy. Co prawda do moich łowisk da radę dostać się z zatoczki która sąsiaduje z cyplem od strony Bratkowic ale myślę że jak rozkopią to nie będzie tam czego szukać.

Ps A jak będzie wyglądała sytuacja na małym zbiorniku, też jak do tej pory będzie można tam łowić wyłącznie w weekendy i za wielką łaską pracowników kruszgeo?

Edytowane przez wróg publiczny
braki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie szanowni, narzekacie jak stare baby - co ma "zmętnienie" wody do brań ? - przecież ryby muszą coś jeść !! - inaczej pozdychają, no nie ? ;)

Łowiłem parę razy na Wisłoce, gdzie jakieś 7-8 metrów za mną koparka wydobywała żwir - rybom to nie przeszkadzało, a co dopiero na zbiorniku, gdzie ryby są przyzwyczajone do ciągłej pracy koparek...

Największą (moim zdaniem) wadą kopania, jest hałas, który przeszkadza wędkarzom, oraz "księżycowy" krajobraz, który po sobie pozostawiają koparki... - poza tym, psują wiele fajnych płytkich miejsc - a takich na Czarnej brakuje.

Natomiast jeżeli chodzi o tarliska, to zbiornik jest na tyle duży, że ryba ma się gdzie wytrzeć - obawiam się jedynie (ewentualnego) zniszczenia tarlisk sandaczy.

Edytowane przez Damian Ł.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Damian Ł.

Nie wiem jak często łowiłeś w ubiegłym roku na Czarnej. Ja bywałem bardzo często, a poza tym mam kilku kolegów z Ropczyc i Sędziszowa, którzy są tam jak w domu. Wiem więc jaki był ubiegły rok, poza kilkoma dobrymi w miarę dniami nie działo się nic. Poprzednie zaś sezony były niezłe. Być może to ubiegły rok był tak słaby, bo z większości łowisk, takie informacje docierały. Cieszę się twoim optymizmem - obyś miał rację. Wszystkim nam przydałby się ciekawy sezon. Piękne ryby i miłe chwile nad wodą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Regulamin został zle zrozumiany ,na czarnej obowiązuje zakaz używania sprzętu pływającego z silnikami spalinowymi ,a nie zakaz połowu ze środków pływających,fotka ze strony regulaminu zawartego w rejestrze z tego roku ,pytałem się też w sklepie wędkarskim .

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Damian Ł.

Nie wiem jak często łowiłeś w ubiegłym roku na Czarnej. Ja bywałem bardzo często, a poza tym mam kilku kolegów z Ropczyc i Sędziszowa, którzy są tam jak w domu. Wiem więc jaki był ubiegły rok, poza kilkoma dobrymi w miarę dniami nie działo się nic. Poprzednie zaś sezony były niezłe. Być może to ubiegły rok był tak słaby, bo z większości łowisk, takie informacje docierały.

W sezonie 2010 byłem tam 8 razy - za każdym razem coś złowiłem - od 12 karpików, przez kilkanaście leszczyków, po kilkadziesiąt płoci - w zależności od doboru zanęty i zestawu.

To nie był "fuks", ponieważ przeważnie wędkarze łowiący obok, schodzili na "zero", bądź też mieli pojedyncze ryby.

Twoim kolegom gratuluję umiejętności rozpoznania łowiska, oraz doboru zanęty i zestawu - chyba, że polują na okazy karpi - na tym się nie znam, więc nie będę komentował.

Zapraszam na wspólne wędkowanie - przekonasz się sam, że jest to bardzo rybny zbiornik (przynajmniej jeżeli chodzi o białą rybę).

Nie wiem jak ze spinningiem (nie lubię tam spinningować), ale widziałem dwa razy koło brzegu takie okonie, że "klękajcie narody".

Cieszę się twoim optymizmem - obyś miał rację. Wszystkim nam przydałby się ciekawy sezon. Piękne ryby i miłe chwile nad wodą.

Najazd koparek mnie nie cieszy, ale mam nadzieję, że hałas jakoś da się wytrzymać.

Z TYM HASEŁKIEM TO TROSZKĘ PRZECHOLOWAŁEŚ

Przepraszam więc, że przeholowałem - aż tak Cię to oburzyło ? ;)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Damian Ł.

Cieszę się że odpowiednio dobierasz zanętę i masz takie efekty, z których jesteś zadowolony. Ja nie urzywam w postach takich sforuowań "jak stare baby" lub "gratuluję Twoim kolegom rozpoznania łowiska" - one mogą kogoś uraźić. Staraj się pisać tak jak wszyscy, o swoich osiągnięciach i przemyśleniach i nie wrzucać kamyczków do czyjegoś ogródka.

Ja pływam łódką od 3 lat po Czrnej i znam zbiornik dość dobrze. Mam przyjaciół, którzy potrfią dobrać zanętę i również znają zbiornik. Częśc z nich spiniguje, część karpiuje, ja wiem, że potrafią i znają się na tym. A czy Ty znasz ich i ich metody? Może nie wszystkich cieszy łowienie karpików, leszczyków i płoci. Pływają tam okonie, sandacze, sumy, szczupaki, węgorze, spore karpie i są one wyzwaniem dla wielu, a ubiegły rok nie specjalnie sprzyjał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Damian Ł.

Cieszę się że odpowiednio dobierasz zanętę i masz takie efekty, z których jesteś zadowolony. Ja nie urzywam w postach takich sforuowań "jak stare baby" lub "gratuluję Twoim kolegom rozpoznania łowiska" - one mogą kogoś uraźić. Staraj się pisać tak jak wszyscy, o swoich osiągnięciach i przemyśleniach i nie wrzucać kamyczków do czyjegoś ogródka.

Ja pływam łódką od 3 lat po Czrnej i znam zbiornik dość dobrze. Mam przyjaciół, którzy potrfią dobrać zanętę i również znają zbiornik. Częśc z nich spiniguje, część karpiuje, ja wiem, że potrafią i znają się na tym. A czy Ty znasz ich i ich metody? Może nie wszystkich cieszy łowienie karpików, leszczyków i płoci. Pływają tam okonie, sandacze, sumy, szczupaki, węgorze, spore karpie i są one wyzwaniem dla wielu, a ubiegły rok nie specjalnie sprzyjał.

Dobrze więc, odpowiem od razu chociaż "średnio" na temat - nie miałem zamiaru nikogo urazić, rozbawiło mnie tylko Twoje oburzenie "o nic", oraz (sorry za szczerość) malkontenctwo.

Widzisz, ja ma takie podejście, że nie narzekam na sezon, tylko np. na swoje umiejętności - np. nie złowiłem nic na spinning, bo nie potrafiłem właściwie dobrać przynęty, łowiska itp. - no i powiedzmy sobie szczerze, okazy nie biorą codziennie (nawet w najlepszych łowiskach) - bo w przeciwnym wypadku mięsiarze zrobili by z nimi "porządek" w bardzo krótkim czasie.

A ja nadal twierdzę, że na Czarnej ryb nie brakuje - tylko nie zawsze potrafimy je złowić.

PS.

Czy widział ktoś w Polsce łowisko, gdzie często biorą głównie duże ryby ? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.