Ranking

woda lekko trącona, płyną trawy, lekko nie jest ale można ? 74 cm

Dzisiaj brań jak na lekarstwo, leki dramat,na pocieszenie tylko jedno branie i jeden wymiarowy kundel.

Kolejny zielony prosiaczek 46cm szczęścia!

Magic centre pin

Witam Wszystkich. Widzę, że rybki dopisują. Z racji na charakter pracy siłą rzeczy wypady nad wodę mam ograniczone. Trochę fajnych, godnych uwagi rybek zameldowałem w tym sezonie, ale nie było kiedy wrzucić nawet na forum. Od przyszłego roku częściej będę odwiedzał temat "Wisłoka". Połamania dla Wszystkich

San w Słonnem trącony i podwyższony. Do niedzieli się nie oczyści. Dziś klenie nieaktywne.

San w okolicy Dynowa powinien już być czysty.

Sezon szarpakowy na Jasiołce już się rozpoczął.Dzisiaj po południ nad wodą zobaczyłem dwóch mężczyzn stojących po kolana w wodzie nad dołkiem zarzucając jakiś sznurek do wody.Po pewnym momencie jeden z nich zaczął mocno pociągać sznurek co mnie to zaciekawiło i ruszyłem w ich stronę . Ów delikwenci widząc chłopa ubranego w moro szybko chwycili reklamówkę i dali nogę zostawiając taki sprzęt jak na zdjęciu !!!!. Jednym słowem Masakra. A tak po zatem rybki choć nieduże bo takie 25 cm bardo dobrze brały na suchą muszkę

Trzeba już zacząć zbierać fanty na aukcję, żebyśmy to wspólnie opłacali

Dziś eldorado płociowo-wzdręgowo-leszczowe

83 cm z Wisłok, spasiony był?

Czy ja mam ostatnio pecha do przynęt?? Tym razem Cannibal został rozszarpany ? przez 74 cm grubych zębów ??

Ja sezon w "Dzikich Krajach" zakończyłem średnio. Ryba aktywna,parę fajnych wyjść ,2 znajome sztuki na kiju, jednak dziś były lepsze , ale i tak kilku młodzieżowców udało się przechytrzyć.

Dzisiaj na Wisłoce totalne eldorado ręce bolą od cholu dawno tak dobrze nie połowiłem

Dziś na żwirowni zwieczycy wreszcie zrealizowałem swój plan najpierw pół godziny obserwowałem kilka stanowisk zanim wytypowałem dobre miejsce. Wędka nr 1 zanęta nr 505 torpeda na haczyku tutti frutti od baitech. Wędka nr 2 pelet złota rybka + na haczyku truskawka od meus. Oba w miejscu ze zdjęcia w pobliżu grążeli i powalonych drzew. Cel jest jeden, najpiękniejsza ryba polskich wód, niekwestionowany król: lin. Na zestaw 1 brały leszcze jeden za drugim niektóre miały nawet ponad 50cm. Na zestaw 2 dwie spinki, ryba uciekła w grążele. W pewnym momencie branie na obie wędki, obie zacięte, na zestawie nr 1 opór mniejszy więc odpuszczam, holuje zestaw 2. Kilka minut walki i w podbieraku ląduje piękny lin! Wreszcie! Po tylu próbach

72 cm grubego szczęścia ?. Nie obyło się też bez demolki zestawu ??

Już nie długo koniec sezonu kropkowego .

Największy z wczorajszego wypadu, 1,4kg .

Pozdrowienia dla Kolegów spotkanych na Ogólnopolskich Zawodach Eko Spinning Ropy

tak szczerze to lipie moim zdaniem już w marcu zostało dobrze zasypane zakaz całkowitego nęcenia tylko pva ,,,choć na 100% pewności nie mam