Skocz do zawartości

PRZYWITAJ SIĘ


krs

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie jestem nowy u Was i choć z województwa lubuskiego,to sercem i duszą z Bieszczadu, bywam od kilku lat 2 x w roku w Polańczyku maj/czerwiec-pażdziernik ,jestem spiningistą i mam nadzieję że znajdę bratnią duszę która podzieli się ze mną wiadomosciami na temat połowów spiningowych w zalewie w okolicach Polańczyka.Pozdrawiam kolegów!:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich forumowiczów.

Mam na imie Robert, pochodzę z Krakowa, tutaj też mieszkam. Mam 26 lat, wedkuje juz od okolo 12 lat.Jestem maniakiem spiningu i castingu.

mam nadzieje że będę czul sie tutaj jak w prawdziwym wedkarskim gronie.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich bardzo serdecznie, mam 22 lata, pochodzę z Boguchwały, wędkuje od 14 roku życia, jak na razie tylko spławik i grunt. W tym roku zaczynam ostre spinningowanie, mam nadzieje, że i z tą metodą zaprzyjaźnię się na dłużej ;) Pozdrawiam kolegów wędkarzy, i przy okazji mam prośbę, widziałem już, że na forum jest kilka osób z Boguchwały lub okolic. Jak już mówiłem zaczynam spinningowanie za jakieś dwa tygodnie (problemy z tą zniszczoną kartą) i miło by było wybrać się nad wodę z kimś kto już coś o tej metodzie wie, krótko rzecz biorąc, szukam mentora :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich.

To mój pierwszy post więc odczuwam lekki stres. :D Może powiem tyle że wędkuje kilka lat, głównie na Wisłoku. W tym roku zdaję maturę więc .... do maja :D a potem nad wodę i zamierzam sprawdzić swój nowy sprzęt.

PS. nie wytrzymam do maja :D

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... witam Kolegów i Koleżanki. Pochodzę z Częstochowy. Moje wędkarstwo wygląda mniej więcej tak: od stycznia do sierpnia: kręcę się po okolicznych małych (częstochowskich) rzeczkach w pogoni za kropkami. Choruję na salmonellozę. Od września do grudnia: rzeka Warta (.. i starorzecza) gonię za szczupakiem.

7 lat temu na Podkarpaciu znalazłem żonę (Elę) .. oraz i kochankę (Wisłokę). Obu jestem wierny do dziś :)

Na Wisłoce bywam średnio ok 10 wypadów rocznie (ale tzw "maratonowych" - od świtu do zmierzchu).

Zdarza mi się kilka razy w roku odwiedzić nasze morze w pogoni za dorszem. Raz w roku staram się też odwiedzać "ziemię Wikingów" w pogoni za szczupakiem.

Co do informacji uzupełniających: nie zabieram żadnych śródlądowych ryb .. w podobnym stopniu co wędkarstwo kocham fotografię.

.. jeszcze raz "ukłony" i pozdrówka dla braci podkarpackich Wędkarzy.

Wojtek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.