Skocz do zawartości

Rzeka San


Oktawian

Rekomendowane odpowiedzi

No to rozminęliśmy się, bo ja w tej miejscowości rozpocząłem wędkować ok 14.30.Rzeczywiście woda kryształ i idealny poziom jak dla mnie.Na poczatku łowiłem na feedera,potem na spining.Efekt całkiem przyjemny-dwie Królowe(56cm i 58cm).Fotografie wstawię w galerii TaakaRyba.A śniegu się nie obawiaj i nie odstawiaj wedek rybom śnieg nie przszkadza,należy je tylko trochę inaczej zachęcić do brania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Efekt całkiem przyjemny-dwie Królowe(56cm i 58cm)

kurde to nie wiem co źle robiłem że ani jednej brzanki nie złowiłem dziś:P obok mnie tzn na następnej miejscówce siedział gość i też złapał 2 królowe za dwoma pierwszymi zarzutami, a potem żadnego brania. W sumie był też jeszcze jeden wędkarz ale też nic nie złowił. Może już mnie brzany mają dość:P

p.s. widziałem brzankę - ładna sztuka:) ale szkoda że na spinning :P ja wolę z gruntu łowić:)

Edytowane przez Grzenio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kurde to nie wiem co źle robiłem że ani jednej brzanki nie złowiłem dziś:P obok mnie tzn na następnej miejscówce siedział gość i też złapał 2 królowe za dwoma pierwszymi zarzutami, a potem żadnego brania. W sumie był też jeszcze jeden wędkarz ale też nic nie złowił. Może już mnie brzany mają dość:P

p.s. widziałem brzankę - ładna sztuka:) ale szkoda że na spinning :P ja wolę z gruntu łowić:)

Mniejsza wzięła na feedera-moje serce jest rozdarte pomiedzy spiningiem a feederem, dlatego bardzo często szczególnie na Sanie dzielę czas pomiędzy te dwie metody.Z Twoich zdjęć wynika,że łowisz na spokojnej wodzie.Spróbuj wybrać miejscówkę z szybszym nurtem i myślę,że będziesz miał lepsze efekty.Przypon proponuję min.0.18.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odwiedzilem dzisiaj swoją miejscówkę na Sanie w okolicy Dynowa.Efekt-jedna Królowa na 49 cm.Zaliczylem rownież nie równą walkę z jej babcią.Babcia pozamiatała mną jak .... i na końcu urwała mi cały zestaw.Było to kolejne spotkanie z tą piękna rybą tym razem przegrane przeze mnie.Skarciła mnie jak młokosa i dała lekcję pokory.Dzieki temu nabrałem jeszcze większego respektu do tej cudownej ryby nie bez powodu nazywanej KRÓLOWĄ RZEK.A co do babci to niech się szykuje na ponowne spotkanie ze mną.Dodam,że wędkowałem na Feedera.

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj z kolegą postanowiliśmy zrobić sobie spływ Sanem. Z racji tego, że był to nasz pierwszy spływ tą rzeką powyżej Dynowa, nie bardzo wiedzieliśmy czego możemy się spodziewać. Na miejsce startu wytypowaliśmy miejscowość Krzemienna, a na koniec spływu miejscowość Nozdrzec. Na miejscu zameldowaliśmy się o godzinie 10.00 i pełni optymizmu popłynęliśmy w dół rzeki. Poziom Sanu jak na spływ okazał się dość niski i trzeba było co kawałek schodzić z pontonu, żeby nie uszkodzić go o wystające kamienie. Pogoda idealna, woda kryształ, widoki przepiękne, tylko jak zwykle rybki zbytnio nie chciały współpracować. Złapaliśmy tylko kilka kleni , ale mimo wszystko nie ma czego żałować, dla tych przepięknych widoków warto było poświęcić czas. Jeżeli pogoda jeszcze pozwoli , to na pewno w tym roku tam wrócimy.:)

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wędkowałem na Sanie w okolicach Dynowa we wtorek i wczoraj.Efekt bardzo mizerny,jedna brzana na ok 40 cm oraz kąpiel w Sanie w pełnym" mundurku" i utopiony aparat fotograficzny.Same straty......ale i dobra nauka na przyszłość.Na dobra brania na Sanie chyba trzeba będzie poczekać kilka dni!?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W weekend wybraliśmy się z Andim na San w okolice Leska. Wypad na ryby bardzo udany, woda idealna. Lipienie współpracowały, przyłowem było kilka ładnych potokowców i jeden tęczak.

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

dzisiejszy kleń ze Starego Miasta nie większy niż 40cm, poza tym miałem jakąś rybę na kiju około 70 cm na początku myślałem ze to patyk bo nie walczyła a tu nagle przy filarze odjechała i potem się spieła , może była zahaczona za bok .

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.