Jezioro Solińskie

[art-ski]

Panowie miejscowi jaka woda na zbiorniku??? Już wkrótce wybieram się nad jezioro i obawiam się, że jak nagromadzą zbyt dużo wody to będę skazany tylko na łódkę, a moje ulubione wypady ze spinningiem po skalistych brzegach będą niemożliwe.

[mikado]

wody full i jestes skazany tylko na łódke

[art-ski]

wody full i jestes skazany tylko na łódke

Dzięki za info.

[Kai]

@art-ski ale woda szybko opada wiec zależy kiedy się wybierasz bo wczoraj jeszcze była o metr wyższa niż dziś

[art-ski]

@art-ski ale woda szybko opada wiec zależy kiedy się wybierasz bo wczoraj jeszcze była o metr wyższa niż dziś

Wiem o tym, ale prognozy na przyszłość też nie napawają optymizmem. Burze z intensywnym wiatrem i deszczem potrafią podnieść San, Solinkę dość szybko. Ale co ma być to będzie.

[patryn]

Z ciekawości zapytam - czy były na Solinie jakieś kontrole PSR/SSR w okresie 01-04.05 ?

Były kontrole i to zmasowane, mnie sprawdziło 3 panów z PSR, którzy spacerowali sobie brzegiem jeziora.

Co do samego łowienia to spinning pod szczupaka.

Brania tylko w godzinach 10-11 , 17-18.

w tym czasie jeden 60cm na wahadłówkę rozmiar 3 , dwa niewymiarowe na wahadłówkę rozmiar 2 i obrotówkę.

Kilka uderzeń,jeden odczepiony przed samym brzegiem około 70cm.

Kilka leniwych okazów widzianych w wodzie nawet powyżej 80cm.

Ogólnie biła drobnica i to co mnie zdziwiło to, że na bardzo duże wahadłówki.

Próby na żywca porażka, przez dwa dni kompletnie nic.

[Atomix]

co do kontroli ja miałem o 2 w nocy pierwszy raz tak późno i co bardzo chwalę. Bo w nocy idzie nie dwie a wszystkie wędki;)

[patryn]

Koledzy jaki jest stan wody aktualnie na Solinie?

Wybieram się dziś na 3 dni w okolice Olchowca i się zastanawiam czy da się porzucać z brzegu czy jednak woda za wysoka ?

[lukas95]

Również dołączam się do pytania kolegi Chapie może coś na zalewie ?? Chciałbym wybrać się na nocke, ale nie wiem czy jest sens

[mikado]

Woda duża ale opada tylko strasznie dużo gałęzi i śmieci płynie lub dryfuje co bardzo utrudnia wędkowanie. Biorą od czasu do czasu karpie płotki piękne karasie znajomy złapał na 40,5 cm 1,36kg.Niestety leszczy coś nie widać i z drapieżnikiem słabo

[lukas95]

Dzięki Mikado To faktycznie ładny już byczek

[polakkom]

Witam jestem z Jasła mam opłacone wody nizinne bez górskich jakie są potrzebne uprawnienia i opłaty abym mógł łowić na jeziorze..? mam znajomego który wybrał by się ze mną ale nie ma opłaconej karty, czy można wykupić jakąś dzienną licencję...?

[mikado]

Tak dzienne zezwolenie na wody nizinne okręgu krośnieńskiego dla niezrzeszonych i cudzoziemców kosztuje - 50zł

na wody górskie dla niezrzeszonych i cudzoziemców - 70zł

[polakkom]

Może trochę nie w temacie ale strasznie mnie to wk...wia... mój kuzyn w anglii płaci 28 funtów ok 150 zł na cały rok... może łowić w całym kraju plus jeszcze w okolicznych królestwach, bez żadnych problemów i oczywiście rybostan bez porównania, nie dość że ryby giganty to jeszcze są, a nie jak u nas żeby coś ładnego złapać to trzeba się nachodzić... u nas kasa na każdym kroku sama karta z górskimi to ok 300 zł do tego stawy u mnie w okręgu 100 i jak chcę pojechać na kilka dni na urlop w Polskę to albo znów trzeba sypnąć groszem i to nie mało albo się czaić jak jakiś kłusol.....

[erger]

Też mnie to wkurza, wszędzie tylko płać i to nie mało, jakby jeszcze za tą kasą szła jakość wód w Polsce...

Mogliby ustanowić jakąś licencję NO KILL CATCH&RELEASE na całą Polskę w jednej cenie, czyli dla tych co chcą połowić sobie rekreacyjnie czy tam sportowo, a nie nastawiać się na mięso, ale znając życie to dziadki wykupiliby to i po krzakach chowali ryby.

[qla1980]

nie do konca tak jest. owszem roczna licencja kosztuje okolo 28 funtow ale w wiekszosci wody w Anglii sa prywatne lub klubowe. dlatego do tych 28 dolicz sobie jeszcze miniumum 15 dziennie(na wodach klubowych przewaznie trzeba byc jeszcze czlonkiem danego klubu,a to tez niemalo kosztuje).jak to przeliczyc na srednie wyspiarskie zarobki to i tak nie jest to strasznie duzo tym bardziej ze ryba to w wodzie jest.pozdro.

[manitu]

Chłopaki to jest temat o Solinie, a nie o wodach u angoli

[manitu]

Chłopaki to jest temat o Solinie, a nie o wodach u angoli

A na Solinie leje i nie ma jak wypłynąć pływadełkiem

[patryn]

Wyniki spinnigu z ostatnich 3 dni w Solinie okolice Olchowca , aż wsyd pisać :-)

5 blach + 2 obrotówki zostały w wodzie.

Jeden mały okoń i szczupak niewymiarowy.

Pod koniec pobytu jak już nie miałem stalek - stracone razem z blachami to przyzwoita sztuka przegryzła żyłkę tuż przy brzegu.

Podsumowanie : jak okolice Olchowca to tylko z łódki , z brzegu za dużo żelastwa można zostawić jeziorze. Do tego po ostatniej wodzie, konary dryfujące z wiatrem z jednej strony zatoki na drugą.

PS . jak ktoś złowił szczupaka z obrótówką w pysku w czerwone wzroki prószę o info heheh chętnie ją odzyskam :-)

Okolica ładna, choć brzegiem raczej nie da się pospacerować i porzucać. Do tego tam gdzie byłem to raczej płasko więc do starego koryta rzeki nie da dorzucić.

Dobra miejsce na żywca pod warunkiem posiadania łódki aby go wywieźć troszkę dalej pod sandacza.

Następnym razem wracam na stare miejsca, do Olchowca na jesień jak tylko usłyszę, że stan wody sie obni ży aby blachy pozbierać :-)

Edytowane 26 Maja 2014 przez patryn

[lukas95]

W sobotę od rana łowiłem niedaleko WZW Jawor. Nastawiłem się na karpia, karasia... Totalnie bez jednego brania, wędkarze obok mnie co siedzieli już dwie nocki tak samo zerowy wynik... Plaży praktycznie tam nie ma, ciężko było znaleźć kawałek placu na rozstawienie stanowiska ii dziewczyny Ku mojemu zaskoczeniu kontrola PSR, której nie miałem już hoho... Wędkarze obok (już dosyć wcięci) nie łatwo dali się skontrolować, krzyki, wyzwiska i doszło już nawet do rękoczynów... Chamstwo i totalny brak kultury z nich strony nawet przed przyjazdem PSR, pomimo wielu upomnień i próśb o chwilę spokoju...

[Kai]

Popołudnie spędzone nad zalewem zaowocowało dwoma Sandaczykami większy dał nawet zrobić sobie fotkę

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

[kappa00]

Panowie jaka miejscówka będzie dobra na weekend,żeby nie było tłumów?Chodzi mi głównie o leszcze i sandacza.Czy ktoś się orientuje czy zatoka Agrafka w Polańczyku nie jest zarośnięta?Chodzi mi o roślinność w wodzie zaraz przy brzegach.

[holbi]

Jeśli myślisz o agrafce, to w weekend na pewno będzie oblegane zarówno przez wędkarzy jak i plażowiczów.

Jeśli chcesz w spokoju połowić musisz iść trochę dalej, minąć "szałasy" po prawej stronie, aż dojdziesz do takiej dość sporej zatoczki.

Agrafka na samym początku, przy drodze jest tez dość mocno zarośnięta ( a przynajmniej była jeszcze w tamtym roku )

[kappa00]

No właśnie chodziło mi o sam początek Agrafki, koło sklepu wędkarskiego przejść przez lasek i pierwsze stanowiska.W tamtym roku właśnie było tam zarośnięte, myślałem że może się coś zmieniło.A ta zatoka o której mówisz to jest po której stronie?Trzeba iść od strony sklepu wędkarskiego?

[holbi]

No właśnie sam początek agrafki jest raczej zarośnięty.

Ta zatoka jest po tej samej stronie co parking/sklep, z tym że musisz iść dość daleko, tak "na oko" około 1 -1,3 km