Skocz do zawartości

Jezioro Solińskie


wifer

Rekomendowane odpowiedzi

No pewnie ... żywiec i trupek to "najszlachetniejsza" z metod wędkarskich

Szczególnie jak się ma branie i czeka 5-10 min /Dwie długości papierosa aż sandacz czy szczupak połknie po sam żołądek...ciekaw jestem co tacy wędkarze robią jak się okaże ze na końcu zestawu jest zażarty sandacz lub szczupak poniżej 50 cm ...niech zgadnę delikatnie usuwają kotwice z żołądka lub obcinają stalkę i wypuszczają rybę "w dobrej kondycji" do wody.

Zaraz odezwie się kilku ze zacinają 10 sekund po braniu ... przez 18 lat wędkarstwa takiego nie spotkałem.

Tacy może są ale jest to u nas w kraju bardzo znikomy procent.

A Debilom którzy zarzucają wędki na żywca i śpią w aucie powinno co najmniej mandaty dawać.

Nie potrafisz uszanować ryby i metody na która łowisz ...graj w szachy!! chce ci się spać jedz kur.. do domu.

Przykład z poprzedniego miesiąca ... popołudniu zarzucili wędki na żywca wieczorem się nachlali rano jeden z wstał zwinął zestaw z 80-parocentymetowym sandaczem na końcu ...już w pól żywym ,2 godziny później zkacowany "wędkarz"stoi dumny i uśmiechem odbiera gratulacje od okolicznych wędkarzy których przyszli zobaczyć rybę.

D R A M A T !!!

Porównywanie trollingu do żywca jest trochę słabe ...

Zaraz się okaże że słaby rybostan Soliny są winni " trolingowcy i sumy ..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym trolingiem to jest tak... ze 100 wędkarzy jest 5 których stać na to aby trolingowac. .. 15 to spiningo-jerkowcy reszta grunto-splawikowcy...i teraz wszyscy płacą jednakową kasę ... i wszyscy narzekaj.... jedni na drugich itp itd... i kogo posluchaja? Przecież wiadomo ze toolingujesz to ściągasz gruntowcom zestawy.... splawikowcom robisz fale/ ploszysz ryby

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zetika16 ...nie gadaj ...włączysz sobie funkcje fish ID ledwo odpłyniesz od brzegu i znajdziesz ryby wtedy dajesz z opadu ...albo z trola ...godzina i zamrażara pełna :D

...a i tak jak Tpe pisał nie radze kupować wyższych modeli bo one od razu patroszą i filetują

a zdjęcia z filetem na tle meblościanki słabo wyglądają...

Edytowane przez TomekP
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakaz trolingowania na pewno nie powstał z widzi mi się czyjegoś,podstawy do tego maja na pewno pośrednio koła wędkarskie a potem Okręg.Po drugie,Karta wędkarska nie jest tak bardzo droga, przeliczając na dni w roku wychodzą śmieszne pieniądze,ludzie mają dziwne podejście że najlepiej dużo i za darmo.

Ja osobiście nie potępiam żadnej metody wędkowania,bo to nie metoda łowi tylko wędkarz.

Jestem zdania,że za opłatę za kartę wędkarska powinniśmy mieć udostępnioną możliwość wędkowania a jak chcemy zabrać rybę powinniśmy zapłacić za nią.

Pozdrawiam

Darek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zetika16 ...nie gadaj ...włączysz sobie funkcje fish ID ledwo odpłyniesz od brzegu i znajdziesz ryby wtedy dajesz z opadu ...albo z trola ...godzina i zamrażara pełna :D

...

Proszę o namiar na Twoje łowiska :eek: jak sobie nie zamrożę to nie uwierzę :D

Widać że nie masz najmniejszego pojęcia o echosondach - Fisch ID pokazuje symbol "rybki" czyli jak ją wyłączysz to masz "łuki" to znaczy że ryb już nie ma ? :eek:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety zakaz trollingu powstał właśnie z czyjegoś widzimisię. Prezes koła w Polańczyku samowolnie bez uchwały w kole zaproponował takie rozwiązanie a prezesi innych kół zagłosowali. ten prezes działa wbrew członkom z koła. Mam informacje z tych co byli na zebraniu w Krośnie i od członków PZW Mietus. Na zebraniu koła .Tak właśnie powstała ta uchwała. Spytajcie się tych co wiedza to wam potwierdzą. Oczywiście prezes należy do gruntowców. Tak tworzy sie przepisy wewnętrzne w ch0rym PZW

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na takich zbiornikach jak Solina trolling powinien być możliwy według mnie.Sporo wody to i etycznym grunciarzom nie poplącze się zestawów,co innego Wilcza Wola:D tam dziadki wywoziły na środek zalewu to ciężko było przepłynąć nie mówiąc nawet o spinningu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ziomek ująłeś to znakomicie. Na takim zbiorniku nikt nikomu nie przeszkadza i dlatego dziwi mnie zakaz. Właśnie spining i trolling powinny być przyszłością wędkowania na takim zbiorniku. Na małych rzeczywiście można zabraniać. Mnie nie interesuje kto łowi i na co . Solina jest nie do przełowienia o ile będzie dobrze i z głowa zarybiana. Szczególnie młodzież powinno się do tych metod przekonywać. Zauważam że młodzi lubią trollingować na wiosłach. Teraz będą się chować po zalewie. Po żywcowaniu pełno żyłek w wodzie i naprawdę ryba 40 cm z kotwicą w brzuchu długo nie pożyje szczególnie sandacz, który jest wrażliwszy. Zakazy należy wydawać z głowa tak aby ludzie rozumieli potrzebę a nie dlatego że nie bo nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem krótko nie obwijając w bawełnę.Trolingowalem na solinie i będę trolingował,a te śmieszne zakazy mam daleko w d...Co z tego że uchwalili przepis o zakazie,jak kontroli nie miałem od 5 lat.To kto mi coś powie lub wlepi mandat za troling.Na tym zalewie i tak jest samowolka i legalne kłusownictwo,więc ten zakaz tym bardziej mnie śmieszy.Kartę opłacam symbolicznie,wpisów nie robię bo i tak tego nikt nie sprawdza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chodzi o to czy ktoś kogoś kontroluje czy nie ale o to aby zakazy były logiczne i aby sam człowiek się do nich stosował.Kontrole są i byłem kilka razy kontrolowany. Sprawdzano wpisy i wiem , że niektórzy otrzymywali mandaty. Nie pływam codziennie. Gdyby nie było zakazów to ludzie łowiliby na 10 wędek i do tego by jeszcze gość spiningował albo z gniazda sandacze wszyscy by łowili. Ryba też ma mieć szansę, Nie może być tak jednak , że leśne dziadki tworzą prawo wędkarskie dla siebie i pochwala żywca to jest tragedia. To prędzej żywiec powinien być zakazany. Przez wakacje cały czas po brzegach moczą się kije bez wędkarzy prawie że samołówki dwa trzy razy dziennie ktoś sprawdzi. Wędkarz powinien być przy wędkach a tak nie jest. Leśne dziadki celowo wprowadzają dla siebie korzystne zapisy i to jest granda nie do zaakceptowania dla normalnych ludzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem krótko nie obwijając w bawełnę.Trolingowalem na solinie i będę trolingował,a te śmieszne zakazy mam daleko w d...Co z tego że uchwalili przepis o zakazie,jak kontroli nie miałem od 5 lat.To kto mi coś powie lub wlepi mandat za troling.Na tym zalewie i tak jest samowolka i legalne kłusownictwo,więc ten zakaz tym bardziej mnie śmieszy.Kartę opłacam symbolicznie,wpisów nie robię bo i tak tego nikt nie sprawdza

Masz świętą rację

Na trolling nie zdarzyło mi się aby przynętę ryba głęboko połknęła zawsze wystaje jej z pyska a co do echosond jak tu niektórzy piszą to chyba ich nigdy nie używali Fish id to tylko ikonka w kształcie ryby nie pokazuje jakiego jest gatunku i nawet liść płynący w toni morze zakwalifikować jako rybę używania echosondy nie uczy się w rok a całe życie i to człowiek decyduje czy jest wędkarzem czy mięsiarzem sprzed tu niema nic do tego.

Edytowane przez kabłon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miło spędzony dzień na Solinie ze znajomym z Lublina.Złowiłem 4 sandacze , w tym dwa lekko ponad miarę,okonika fajnego no i hit śmierdziucha wpuszczańskiego karpia na koguta taki ok 40 cm.

Reszta rybek na gumy , poza tym tylko jeden spad i jedno albo dwa delikatne brania nie wpięte.

Zauważyłem dziś dużo wędkarzy na wodzie-efekt wpuszczenia szczupaka.

Obławialiśmy ze znajomym fajne miejsce , nie daleko nas "karpiarze" łowili śmierdziuchy wpuszczańskie 35-40 cm.

Szybki hol ,drewienko obok krzesełka jebut jebut i dwa karpiki w czarnym worku.

Łowiłem na głębokości między 10-20 m.Gumy w różnych kolorach ,gramatura ciężka.

Zachwalam swój kijek Xzoga pod niebiosa ,piekielnie wytrzymały kij ,ma potencjał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miło spędzony dzień na Solinie ze znajomym z Lublina.Złowiłem 4 sandacze , w tym dwa lekko ponad miarę,okonika fajnego no i hit śmierdziucha wpuszczańskiego karpia na koguta taki ok 40 cm.

Reszta rybek na gumy , poza tym tylko jeden spad i jedno albo dwa delikatne brania nie wpięte.

Zauważyłem dziś dużo wędkarzy na wodzie-efekt wpuszczenia szczupaka.

Obławialiśmy ze znajomym fajne miejsce , nie daleko nas "karpiarze" łowili śmierdziuchy wpuszczańskie 35-40 cm.

Szybki hol ,drewienko obok krzesełka jebut jebut i dwa karpiki w czarnym worku.

Łowiłem na głębokości między 10-20 m.Gumy w różnych kolorach ,gramatura ciężka.

Zachwalam swój kijek Xzoga pod niebiosa ,piekielnie wytrzymały kij ,ma potencjał.

To raczej nie były "karpiarze" tylko zwykli mięsiarze;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O tak, wystarczy mieć sonar na łodzi a ryby same do niej wskakują już wypatroszone i wyfiletowane. Litości...

Pewno chciałbyś żeby tak było kolego ale póki co to chyba masz z tym problem:D jak nie rozumiesz tematu i mylisz pojęcia to się nie wypowiadaj.. massacra ręce opadają..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewno chciałbyś żeby tak było kolego ale póki co to chyba masz z tym problem:D jak nie rozumiesz tematu i mylisz pojęcia to się nie wypowiadaj.. massacra ręce opadają..

Dowaliłeś mi tak, że nie mogę się pozbierać. Wytłumacz proszę:eek::P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dowaliłeś mi tak, że nie mogę się pozbierać. Wytłumacz proszę:eek::P

Może poza forum ;):beer:

- - - Updated - - -

Masakra to to kolego co piszesz o trollingujacych. .. a wiedza o echosondzie twoja jest jak widzę potężna :)

Za to Ty kolego masz tyle do powiedzenia w temacie echosond i trolllingu, że może do telewizji jakiś program lub chociaż wywiad z taką wiedzą:D będziesz rozpoznawalny:D

Edytowane przez hybel78
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze mam w d..ie, że moderator usunie mój wpis. Ale napiszę to bo mam ból dupy. Od dziecka łowię ryby w Solinie. Zawsze spławik bądz grunt bo tak akurat lubię. Coraz bardziej lubię (popieram to za dużo powiedziane) C&R. Ale co ja mam k.. wa wypuscić jak nic nie łapię. Wam wszystkim proponuję przyjechać nad nasz zbiornik, złapać żywca, założyć, zarzucić, i ku....a czekać. A nie łódeczka troling echo i sandacze na gumę. Kangur jakie żyłki w wodzie po gruncie, zbieram sprzęt przy małym stanie wody bo lubię to bardziej niż zbieranie grzybów, a i sprzęt mozna tanio znalezć i ożywić od nowa, nie mówiąc o ołowiu który zalega. To na dziesięć sprężyn, i przyponów gruntowych można znalesć sto (STO!!) główek i gum. Dziękuję za miłą znajomosć. To forum robi sie prawie takie jak bezpartyjna komuna. Dzięki czesć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się widzi tylu mięsiarzy (czyt. wędkarzy) to aż sie odechciewa łowić miedzy nimi. Oczywiście zdjęcia z miejsca gdzie zostały wpuszczone śmierdziuchy i szczupaczki.

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.