Skocz do zawartości

Jezioro Solińskie


wifer

Rekomendowane odpowiedzi

Jak to mówią nie wyskoczyłem sroce spod ogona a niektórzy co mnie znają uważają za speca w spinningu i ogólnie wędkarstwie. Wędkuję sporo na Solinie i wyciągam sporo małych szczupaczków sandaczyk okoni czasem trafi się boleń ale nigdy jeszcze nie złowiłem suma ciekawe dlaczego skoro jest go taki ogrom? Znajomi co siedzą cały sezon mówili że wpadł jeden 1,60cm podobno u ujścia Sanu czasami się trafi. Więc pytam GDZIE TE SUMY ? Może w wypbraźni niektórych co chcą zaistnieć na forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.......fi. Więc pytam GDZIE TE SUMY ? Może w wypbraźni niektórych co chcą zaistnieć na forum.

Byłem 2 lata temu na wakacjach "pod promem", co noc "Czesi" którzy przyjechali tu specjalnie na sumy! łowili co noc takie do 150cm

o 23.00 zawsze było słychać kwoka :D łapali od wyspy energetyka na południe w tym przesmyku na wędkach mieli pozakładane takie czerwone "różę" - może mi ktoś wyjaśni co to było ?

Spławik podwodny ? Jakaś przynęta np. jętki zamknięte w materiałowym woreczku ?

Było to czerwone, wielkości pięści, jakieś takie nieforemne jak "zgnieciony kawałek materiału.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam korzystając z wolnej soboty pływałem za sandałami, no i chwalić się nie ma czym dwa sandacze ok 35cm Ale i to cieszy wędkarza:) jak coś się dzieje na tak pięknym zbiorniku jesienią.

Kilka okoniowych brań i to wszystko,woda bardzo wysoka jak na tą porę roku,takiej nie widziałem w ostatnich latach.

Temperatura wody 14 stopni,brania na głębokości 13 metrów gramatura jakiej używałem 12-14gr,sandacze raczej żerują chimerycznie,więc nastepny wyjazd w listopadzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Listopadowy wypad na rybki obdarzył mnie kilkoma braniami ,a najbardziej cieszą:D te które wykorzystałem na 100%.Sandaczyk 59cm złowiony na białe kopyto.Nowy kijek St.Croix Legend Tournament Bass sprawdził sięAby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Edytowane przez jogirobert
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Pytanie takie. Gdzie w Polańczyku można zrobić opłatę na Zalew? I może wie ktoś jakie składki są w przypadku chęci łowienia tylko na zalewie?

Na stronie PZW jest niby opłata jednodniowa 40 zł. Ale pod spodem napisali że:

"W przedstawionych składkach Zarządy Okręgów PZW mogą ustalić ulgi wynikające z :

- rezygnacji przez wędkarza z niektórych metod wędkowania,

- deklaracji wędkarza, o chęci korzystania tylko z niektórych wód ogólnie dostępnych."

Pomoże Ktoś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Pytanie takie. Gdzie w Polańczyku można zrobić opłatę na Zalew? I może wie ktoś jakie składki są w przypadku chęci łowienia tylko na zalewie?

Na stronie PZW jest niby opłata jednodniowa 40 zł. Ale pod spodem napisali że:

"W przedstawionych składkach Zarządy Okręgów PZW mogą ustalić ulgi wynikające z :

- rezygnacji przez wędkarza z niektórych metod wędkowania,

- deklaracji wędkarza, o chęci korzystania tylko z niektórych wód ogólnie dostępnych."

Pomoże Ktoś?

Kolego kawałek za Polańczykiem przy drodze po lewej stronie jest mały sklep wędkarski "Przy Agrafce", zapytaj tam, możliwe że można tam wykupić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Pytanie takie. Gdzie w Polańczyku można zrobić opłatę na Zalew? I może wie ktoś jakie składki są w przypadku chęci łowienia tylko na zalewie?

Na stronie PZW jest niby opłata jednodniowa 40 zł. Ale pod spodem napisali że:

"W przedstawionych składkach Zarządy Okręgów PZW mogą ustalić ulgi wynikające z :

- rezygnacji przez wędkarza z niektórych metod wędkowania,

- deklaracji wędkarza, o chęci korzystania tylko z niektórych wód ogólnie dostępnych."

Pomoże Ktoś?

Za Sanokiem na Bp jak pisał @dred zapytaj 30 lub 40 zł:eek: jak nigdy nie łowiłeś to z czystej ciekawości możesz spróbować ale to duuuży zbiornik i bez pływadła z echem ciężka sprawa:rolleyes: ale kto nie próbuje ten nie pije szampana:beer::beer::beer: powodzenia:)

Edytowane przez hybel78
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Panowie za szybką reakcję i odpowiedzi... :beer::beer:

Faktycznie. Z tego co ustaliłem w międzyczasie to nie ma szans w tej porze roku kupić zezwoleń na zbiornik w Polańczyku. Dodzwoniłem się do właściciela tego "sezonowego sklepiku w Polańczyku - przemiły facet. Wszystko mi pojaśnił. Rzeczywiście: woda nizinna, 30 zł/ dzień... trudno, co zrobić... Zezwolenia można kupić u Niego w sklepie w Sanoku, ul. Poprzeczna 1a. Ale z tego co mówił to też już przez niedługi czas. Ponoć wszyscy inni oddali zezwolenia do PZW.

Kolego @hybel78 :beer:. Dzięki za podpowiedź. Domyśliłem się studiując przedmiotowy temat, że bez łódki to marneee szanseee... Zbiornik znam myślę całkiem nieźle, problem w tym że nie z wędkarskiej strony, ale co tam...

Niestety charakter wyjazdu do Polańczyka powoduje, że jedyne co będę mógł zrobić to pobłąkać się brzegiem ze spinem i to tylko popołudniami.

Ale jakże to odpuścić taką sposobność...

(choć jak czytam ostatnie relacje dot. efektów, to nic zachęcającego nie wyczytałem).

pozdrawiam i jeszcze raz dzięki Chłopaki za reakcję....

manek_rz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczupak 115 cm.

Złowiony na żywca na uklejkę.

Ryba w świetnej kondycji powróciła do swojego królestwa.

Życzę wszystkim takich emocji jakie nam przytrafiły się na zakończenie tegorocznego sezonu :D

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyprzedzając prawdopodobne komentarze odnośnie zasad zamieszczania zdjęć w serwisie,tym razem nie będziemy aż tak restrykcyjni :D ponieważ złowiony szczupak na to zasługuje.Rzadko na naszej stronie zdarzają się nam takie okazy.

@maciek23 ,gratuluję pięknej RYBY !Jeżeli trafi Ci się następna taka sesja foto ,postaraj się o odpowiednią prezentację bohatera;). Takie szczupaki mogą już niedługo przejść do historii a podziwianie ich piękna będzie możliwe jedynie na zdjęciach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że nie muszę nikogo przekonywać, że zrobienie zdjęć takiemu gigantowi nie było wcale łatwe. Maty karpiowej niestety nie mieliśmy, a z uwagi na porę roku tu i ówdzie trafił sie listek. Jestem przekonany, że jeżeli będziemy takie okazy wypuszczać to w przyszłości nas jak i nasze dzieci czeka jeszcze nie jedna emocjonująca walka.

Pozdrawiam i życzę wszystkim połamania:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.