No i co oni zrobili prócz wypicia hektolitrów kawy zapisania mądrych słów, jest rok 2020 a płuczki płynęły przez te wszystkie lata BŁEKITNEGO SANU -NIC .....
WIELKIE K.....A NIC, OD 2004 r , nic przez tyle lat kompletne zero ,
Szanowny kolego Trish te żwirownie należą do polityków , wpływowych zakonników itp ( zakonnicy mają odstojniki i nie wypuszczają ścieków ) ,
dowiedz się do kogo należy największy truciciel Sanu żwirownia w Uluczu ,
podpowiadam - Rzeszów jego ....... tak tak nie mylisz się pewnie .
Popatrz kolego na skład ludzi , który tu wymieniasz :
EWA LENIART – Wojewoda Podkarpacki
WŁADYSŁAW ORTYL – Marszałek Województwa Podkarpackiego
ADAM SKIBA – Prezes Zarządu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Rzeszowie
JACEK POTOCKI – Prezes Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego w Warszawie
ROBERT ANDRZEJCZYK – Prezes Polskiej Organizacji Turystycznej w Warszawie
MARCIN FIJAŁEK – Prezes Zarządu Podkarpackiej Regionalnej Organizacji Turystycznej w Rzeszowie
Rzeszów mówiąc kolokwialnie jak by mógł to pewnie srał by prosto do Sanu tak mu zależy , zresztą zobaczcie Wisłok , pod nosem go mają i jak on wygląda.
A gdzie ludzie z Dynowa ,Dubiecka , Przemyśla , Jarosławia gdzie San przepływa,
nikomu stąd nie zależy ???? a gdzie jest PZW ???? , a gdzie te k.....y sprzedajne p........ni ekolodzy co mordy k.........skie drą w telewizji i przywiązują się do chorych drzew
GDZIE ONI WSZYSCY K.......A SĄ , GDZIE SĄ ????????????
Dzwoniłem kiedyś do dwóch takich k.....a ekologicznych klubów z pierwszych stron gazet i szklanego ekranu
i pierwsze pytanie kto za tym stoi komu zależy żeby się zmieniło i czy to jest medialne , to są k....a ekolodzy !!!!!!
Nikogo nie ma , jak nie będziemy to my , to rzeka umrze na naszych oczach , zresztą już widać jak zarasta i powoli powoli umiera ,
jak to pisała prasa wędkarska - rzeki Podkarpacia umierają w WW ,
Tekst był w kontekście kormoranów i trochę ekologii i to mocno ocenzurowany i tylko jeden art OPUBLIKOWALI bo reszty nie dopuszczono jak mi to sam autor opowiadał ,
bo WW należą do grupy
wydawnictw we władaniu naszych przyjaciół z Niemiec i to cud że się w ogóle ukazał po wielkiej batalii jak to znam z jego relacji
Takie mamy realia w tym kraju , jak ciemny lud coś sam nie zrobi to niestety na tych na górze nie ma co liczyć bo oni muszą się kłaniać tym co ich potem na listy wpisują
a ci co układają te listy to '' naród wybrany ''
Jak tego nie pojmiesz to nie zrozumiesz ,że jak zapytasz dlaczego woda brudna a nie pada od wielu dni to w odpowiedzi usłyszysz, - pewnie gdzieś w górze polało albo Solina puszcza
a Rzeszów siedzi cichutko i tylko słychać szelest ........... papieru ze znakami wodnymi .