Mokrzec, Strzegocice, Jaworze

[adamus78]

59 minut temu, art-ski napisał:

Sprawa wahań lustra wody to wina zapory w Mokrzcu pewnego znanego górala. Żwirownia nie ma z tym nic wspólnego. Wędkuję sporo na Wisłoce i w okolicach zapory również, ale różnic 1 metra wody nigdy nie zauważyłem. Owszem zdarzają się takie po 30 cm. Może wystarczy spożyć mniej piwa na zasiadce i wtedy różnice poziomu wody będą znacznie mniejsze.

A może wystarczy spożyć mniej wódy i poziom wahania wody będzie większy?

Odpuść sobie kolego takie durne uwagi. Nie świadczy to dobrze o tobie.

[art-ski]

6 godzin temu, adamus78 napisał:

A może wystarczy spożyć mniej wódy i poziom wahania wody będzie większy?

Odpuść sobie kolego takie durne uwagi. Nie świadczy to dobrze o tobie.

Taaaak ! Dobrze świadczy o tym co pisze głupoty, że woda z winy żwirowni wędruje 1 metr. W jakim stanie upojenia czy amoku trzeba być by widzieć takie rzeczy. Niczym coś napiszesz to pomyśl.

[jon987]

Emil nie przesadzaj że woda waha sie o metr bo to juz przesada majstrują przy tamie ale tak jak art-ski 20 max 30 cm nastepnym razem jak będziesz łowił to wbij sobie kija przy brzegu zobaczysz ile woda sie podnosi.

[slawko205]

Dnia 26.04.2016 at 17:07, Łukasz1982 napisał:

Witam koledzy

Łowił ktos ostatnio na zalewie albo stawach ? Obudziła się ryba

ja tam lowie co dwa tygodnie na unijnym bylem zaraz po sw welkanocnach siedzielismy 3 dni  , pocholowalismy ladne karpie takie ponad 10 kg najmniejszy mial kolo 5 a wszystkich mielismy 11 sztuk  a ostatnio bylem na trzciniaku to bylo cos slabiej bo zalamanie pogody bylo  ale karpie siadały tez caly weekend spedzony a teraz wybieramy sie na zalew zobaczymy co i jak w tym roku na zalewie 

[Łukasz1982]

Uff robi wrażenie 

Spróbuje posiedzieć na dużym stawie w majówkę na feeder-ku, może metoda i tradycyjny koszyk, zobaczymy co będzie.

Coś czuje że będzie ciasno od wędkarzy. 

Połamania na zalewie i daj znać jak wyniki 

 

[Łukasz1982]

Witam 

W niedzielę byłem na 2 w Strzegocicach, jedynie brały zarybieniowe karpiki - od godziny 12 do 18 chyba ze 20 na metodę, a tak poza tym cisza i spokój. Łowił ktoś może na zalewie, leszcz chyba na tarle teraz. 

[xxxczokxxx]

Byłem na zalewie wynik porażka tak jak u większości bo trochę popytałem 

[Łukasz1982]

Koledzy gdzie w sezonie szukać dużego leszcza, na stawch czy na zalewie ? Mam możliwość regularnego nęcenia więc warto spróbować tyle że kompletnie nie znam wody jak by ktoś miał mapę głębokości . Z góry dzięki za porady w miarę umiejętności będę się rewanzowac 

[xxxczokxxx]

A jak stawy?  koledzy  bierze coś oprócz drobnicy ?

[jon987]

Duże leszcze łowiłem tak na zalewie jak i na stawach co do nęcenia to najlepiej sprawdza sie partyzantka bo cztery dni nęcisz na piąty przychodzisz łowic i goscie siedza na twoim zanęconym łowisku.

[xxxczokxxx]

jon987 mówisz o tym roku ?

[jon987]

Nie w tym roku jeszcze nie byłem leszcze zaczynał łowic pod koniec czerwca bo wtedy wszystkie na 100%sa wytarte

[Piotr Madura]

Dnia 22.04.2016 at 14:52, art-ski napisał:

 

O mało mnie dzisiaj krew nie zalała. Będąc nad wodą z myślą doglądnięcia czy u trących się leszczy wszystko w porządku natknąłem się na miejsce w którym ktoś urządził sobie doraźnie polową rzeźnię. Kupa łusek, uciętych płetw etc. walających się zarówno na brzegu jak i w wodzie.

Jak co roku prowadziliśmy kontrole i nadzorowaliśmy sytuacje w miarę swoich możliwości. Niestety nie da się mieć baczenia na całość tak rozległej wody przez 24h na dobę. Pazerna hołota w poczuciu bezkarności zawsze to wykorzysta. Oby im w gardle stanęło.

[rybok]

Cytat

O mało mnie dzisiaj krew nie zalała. Będąc nad wodą z myślą doglądnięcia czy u trących się leszczy wszystko w porządku natknąłem się na miejsce w którym ktoś urządził sobie doraźnie polową rzeźnię. Kupa łusek, uciętych płetw etc. walających się zarówno na brzegu jak i w wodzie.

Bo powinno być zapisane w regulaminie oprócz tych dat co są zakaz zabierania ryb będącym w tarle wszystkich gatunków( i przybliżone możliwe daty tarła + oznaki dla tych co nie znają).  A skoro leszcz nie jest pod ochroną i traktują go jako chwast to czego oczekujesz. znając życie to pewnie nawet goście nie wiedzieli że są w tarle i łapali tylko na mięso.

[Piotr Madura]

Wiesz, tak czy inaczej zabronione jest łowienie na tzw. "szarpaka",a w ten własnie sposób mięsiearze pozyskują trącego się leszcza: podhaczając za grzbiet albo bok przynętą z dużą kotwicą.

[Łukasz1982]

Ryby w tarle powinny być pod bezwzględna ochroną zwłaszcza ryby rodzime - oby się ktoś najadl zawsze się trafi czarna owca 

[Piotr Madura]

Jak najbardziej i trzeba by pomyśleć o okresach ochronnych dla ryb które do tej pory nie są nimi objęte. Nic nie stoi chyba na przeszkodzie żeby leszcza objąć chociażby miesięcznym okresem ochronnym, powiedzmy od połowy kwietnia do połowy maja. Wprowadzenie okresu ochronnego przysłużyłoby się również szczególnie dobrze okoniowi. 

Wiadomo, że tarło u ryb zależy od wielu czynników i różne są jego terminy w różnych wodach. Morskie inspektoraty rybołówstwa dobrze sobie z tym radzą - terminu okresów ochronnych są ruchome i dostosowywane do warunków. 

[rybok]

Dziś śmieszna akcja jacyś geniusze  łapali na Wisłoce zaraz koło tamy. Drzewo nanoszone, wóda i ustawka chyba na nocke Straż potem potwierdziła informacje jak mnie dziś kontrolowała bo się pytałem czy złapali.(oczywiście złapali).

[Łukasz1982]

Witam.

Byłem dziś bodaj od 14 do 19.30 nad wodą jako kolejny  cel Strzegocice tym razem  staw 1 i... mam mieszane uczucia. Złowiłem 7 karpi ( żaden wymiarowy) i płotkę( ładna aż kipiała od ikry), ale nie o tym... Kolejny wypad na żwirownie i chmary zarybieniowego karpia i tutaj pytanie jeżeli "mędrcy" ustanowili dolny,górny i ilościowy limit tej ryby  to po co wpuszczają kroczka, bo chyba nie dla aspektu sportowego. Jeżeli są obawy o rybę że ja wędkarze wezmą ( w co wątpię) to po zarybieniu ustanówmy strefę zakazu wędkowania na miesiąc bądź więcej. Ciekaw jestem czy w samym doborze materiału zarybieniowego do akwenu bierze udział ichtiolog, stan glonów na tym etapie wskazuje że amurów i linów nie ma za dużo. 

[rybok]

To dzieje się chyba inaczej najpierw biorą pod uwagę presje czyli wpuszczają w pierwszej kolejności to co wędkarze chcą załapać a nie to co zbiornik potrzebuje.

Filmik jak prezes tłumaczy czemu mamy tyle kroczka ale pytanie co jeszcze z kasą którą płacimy bo za te grubo ponad 200zł można kupić jakieś ryby a nie tylko samemu hodować.

 

.

[Łukasz1982]

Presja wedkarska jest tam gdzie są  ryby więc trzeba zarybiać regularnie i wszędzie. A jedynym kluczem jest wielkość wody, a samym doborem gatunków  ryb powinien zajmować się ichtiolog, bo np więcej drapieznika pozwoli uniknąć karłowacienia białorybu itd. Tych niuansów napewno jest dużo. Co do filmu z zarybień to nie rozumiem czemu Pan prezes jako gospodarz ośrodka nie sprzedaje ryb np karpii w okresie świątecznym-  najlepszy zarobek - i dziwi mnie brak specjalizacji w konkretnym gatunku ryb bo ciężko jest być dobrym we wszystkich, ale nie jestem specjalistą.

 

[Łukasz1982]

Koledzy coś się dzieje na zalewie, bierze coś ?

[lukasz24732]

Panowie w sobotę o 15 będziemy wraz z kolegami koła Łosoś będziemy sprzątać i kosić stanowiska na zalewie od strony Pilzna w celu przygotowania do dnia dziecka który odbedzie się 5 czerwca chętnych do pomocy zapraszam mile widziana wykaszarka

[Gość]

Witam można nastawić się na noc na feedera.Dziubie coś ?.Pellet działa czy typowe Stare przynęty.?

 

[Gość]

Byłem z Piątku na sobotę. Zero Brań