Skocz do zawartości

Mokrzec, Strzegocice, Jaworze


20slumsattack07

Rekomendowane odpowiedzi

Witam WSZYSTKICH WĘDKARZYpanowie luźna guma ale @art-ski ma racje odwiedzam te bajorka dosyć często z racji tego że mam do nich 5min drogi.Można policzyć na palcach u jednej reki ilu wędkujących wyrzuca śmieci.A kosz stoi na parkingu:(Nie jestem za tym by dzielić wędkarzy ale wiecie kto śmieci a że sam lubię posiedzieć z gruntówką to człowiek widzi jakie ludziska maja podejście do śmieci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować Witam Wszystkich.

Byłem na noc z 29 na 30. Brania bardzo słabe. Jeden karp jeden leszcz na 24 godziny( dwa brania) i tyle. Czasami nietoperz wpadł w żyłkę to było super branie :) . Drapieżnik ŚPI.

U innych jeszcze gorzej.

Ale ból zaleczony.

Ludzie nie zostawiajcie po sobie CHLEWU. Opakowanie po zanętach, puszki po piwie i wiele innych odpadków czysto wędkarskich ( żyłki i itp.).

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Edytowane przez wlotop3237
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam serdecznie! Jako że to mój pierwszy post na forum wypada kilka słów przedstawienia :) Mieszkam w Pilźnie, jestem zapalonym wędkarzem, gro sezonu poświęcam prawie wyłącznie polowaniu na potokowca z muchą i spinem, ale od września zaczynam ostro zasiadki gruntowe.

Teraz pozwolicie, że dorzucę swoje 3 grosze do tematu który prześledziłem z wielką ciekawością. Jako że oprócz łowienia aktywnie działam w SSR mam mniej więcej pojęcie gdzie, kto, co i na co łowi w moich okolicach :D. Ogólnie bieżący sezon na zalewie Mokrzec/Strzegocice nie przedstawia się rewelacyjnie... rybki są chimeryczne i najważniejsze to trafić w odpowiednim czasie w odpowiednie miejsce itd., itp... czyli nic nowego :D. Z leszczem średnio, ale kto wie co i jak da sobie radę, sandacz to dla mnie jedna wielka tajemnica - jeszcze nie przyszła pora na niego, ale Panowie z Tarnowa dorwali kilka tęgich sztuk na trupka. Karp bardzo wybredny, z sumem w kratkę, reszta towarzystwa podobnie.

Mniejsza z rybami. Teraz chcę poruszyć najważniejsze kwestie o których już z resztą koledzy wyżej napominali:

- ŚMIECI - koło PZW "Łosoś" z Pilzna jak co roku przeprowadziło akcję sprzątania brzegów zbiornika. Jak co roku okazało się to syzyfową pracą, jednak czynione są pewne kroki w kierunku poprawy sytuacji. Po pierwsze dziękuję w imieniu sowim i kolegów z koła tym, którzy jak przystało sprzątają po sobie (a często też po kimś...) na stanowiskach. Wbrew pozorom takich ludzi nie brakuje, jednak wystarczy garstka BRUDASÓW by wizerunek ogólny był taki jaki jest... Jeżeli koledzy widzicie ludzi (nie tylko wędkarzy) śmiecących nad wodą to proszę o spisanie numerów rejestracyjnych samochodów którymi przyjechali i kontakt ze SSR (tel. podam na końcu posta).

- Jak ktoś już wcześniej wspomniał zalew jest oblegany przez Tarnów i Tuchów. Wśród wędkarzy z tych miejscowości ogromna większość to porządni goście, którym nic nie można zarzucić, jednak jest jak w każdym towarzystwie garstka debili, mięsiarzy, śmiecących, kłusujących która to wyrobiła im złą, obiegową i nie do końca prawdziwą opinię.

- zalew jest na bieżąco zarybiany rozmaitymi rybkami począwszy od karpia czy jazia a na szczupaku i węgorzu kończąc. Populacja rybek po powodzi i przerwaniu tamy jeszcze długo będzie dochodzić do siebie, szczególnie źle ma się sandacz, który przez zamulanie dna zbiornika ma mniej miejsc tarłowych, a jak niektórzy wiedzą zalew słynął niegdyś z licznej populacji tego drapieżnika. Niektórzy nadal traktują leszcza jako "szkodnika" i rybę której "nie da się przełowić". Stada dużych leszczy są mocno uszczuplone w porównaniu do lat ubiegłych co najlepiej można zobaczyć porównując ilość widocznych największych tarlaków z lat ubiegłych i z obecnego tarła. Wielu wędkarzy jest świadomych wartości każdej żywej ryby w wodzie.

- Niestety nie zawsze Policja chce interweniować w przypadkach kłusownictwa itp., ale SSR, PSR jeżeli tylko ma informacje i możliwość to zawsze podejmuje działania.

Na zakończenie podaję numer kontaktowy SSR Pilzno: 793033728. Zachęcam do informowania nas w razie potrzeby o wszelkich "wypadkach" nad wodą. To są nasze wody, my płacimy za możliwość połowu na nich, my przebywamy dziesiątki godzin nad nimi i my sami musimy o nie dbać i ich pilnować, w przeciwnym razie sami będziemy sobie winni jeżeli pozwolimy zniszczyć, zaśmiecić i wyrybić nasze łowiska.

Z wędkarskim pozdrowieniem połamania kija! Do zobaczenia nad wodą!

Piotrek+

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiejszy poranek - wystartowałem przed 6 rano zakończyłem przed 12. Eksperymenty smakowo-zapachowe z zanętą dały efekt w postaci 4 leszczy/ków 30-40 cm, reszta wędkarzy bez wyników. O wschodzie słońca widać było spławy leszczy, także grubych, , w okolicach brzegu grasował prawdobodobnie gruby okoń, później również boleń. Miejmy nadzieję, że drapieżnik zacznie lepieij gryźć... pożyjemy zobaczymy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiejszy wieczór to rozczarowanie, brzegi prawie puste, ale oczywiście pech chciał, że jedyne miejsce które mogło mnie skłonić do nocnej zasiadki z trupkiem było zajęte... rzuciłem bez przekonania, ok godz. 21 pisk sygnalizatora (oczywiście nie mojego) i gościu ciągnie w "moim miejscu" sandała :D i to ładnego, no nic nie będzie tam siedział do końca świata, w końcu i ja zawitam, a wtedy przynajmniej będę wiedział że rybcia tam siedzi i to nie byle jaka :D. Może jutro rano rybka dopisze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Suma złowiłem z łódki spiningując na seledynowe kopyto 8cm. Co najlepsze to nie miałem nawet stalki bo nastawiałem się na sandacza a tu niespodzianka ale udało się że nie zażarł głęboko i przynęta wystawała z pyska.

Jak go podebrałem haczyk sam wypadł bez odchaczania i był nieźle rozgięty bo nie dawałem rybie zbyt dużo swobody bojąc się że wparuje w jakieś zaczepy. Najważniejsze że się udało.

A w którym miejscu kolega widział tego "konara" ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj otrzymałem telefon w którym jeden z użytkowników forum zgłaszał, że jest świadkiem dziwnego zachowania 2 wędkarzy na łódce, na stawach w Strzegocicach (staw po lewej, tzw. "trzciniak"). Mieli oni pływać niezarejestrowaną łódką i zbierać z wody zastawione wcześniej pływaki/sznury. Po przybyciu na miejsce prowadziliśmy obserwacje za pomocą lornetki, najpierw od strony żwirowni, później także i od zalewu. Okazało się że:

- łódź była zarejestrowana, a napis o wymiarach zgodnych z regulaminem był widoczny z daleka

- wędkarze na łodzi zarzucone mieli przepisowe 4 wędki żywcowe - czy to spławiki unoszące na fali zgłaszający uznał za "pływaki"?

- kiedy podeszliśmy do miejsca na brzegu oddalonego o kilkanaście metrów od zakotwiczonej łódki nie było żadnych śladów "pływaków"/sieci. Łódka była niewielka i z łatwością można było zobaczyć, że nie ma w niej większych przedmiotów które można uznać za sprzęt kłusowniczy.

- po przybyciu na miejsce poprosiliśmy spotkanego wędkarza o okazanie dokumentów (jak się później okazało to ten wędkarz nas wzywał). Wędkarz powiedział, że dokumentów nie okaże, kazał nam się zająć "konkretami" i oddalił się.

Kilka słów do "kogoś" (numer telefonu zastrzeżony) kto nas wezwał, a potem nie poddał się kontroli i odjechał. Po pierwsze poinformowałeś nas o braku numerów rejestracyjnych na łodzi - po obu stronach były namalowane widoczne, regulaminowej wielkości napisy, które można było zobaczyć bez użycia lornetki. Po drugie jakim sposobem dostrzegłeś zwijanie jakichś sieci czy "pływaków" skoro nie byłeś w stanie zobaczyć nawet numerów rejestracyjnych. Po trzecie zachowałeś się po chamsku i złamałeś regulamin właśnie TY nie poddając się kontroli SSR. Mogliśmy cię zatrzymać, mogliśmy być równie "uprzejmi" jak ty wobec nas. Nie robiliśmy ci problemów, bo nie to było naszym celem, wiedz jednak, że jeśli spotkamy cię następnym razem nad wodą to nie unikniesz kontroli tak jak dzisiaj.

Fałszywe alarmy zdarzają się często i nie jest to nic nienormalnego. Nienormalne, niekulturalne i wbrew regulaminowi było natomiast zachowanie kolegi który nas wezwał. Może ujawni się na forum i będzie chciał coś powiedzieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Dokładnie to sam nie wiem dopiero się rozglądam.

robie zwiad bo nie mam opłaconych strzegocic a słyszałem bardzo dobre opinie na temat zalewu i w przyszłym roku bym opłacił interesuje mnie głównie sandacz i sum. Jestem z okolic biecza i tak sobie myślę że ten zbiornik tak

na 2/3 dniową zasiadkę by mi pasował bliżej jak na solina.Tylko gdzie szukać drapieżnika od której strony od tamtej jak las czy od strony drogi Jasło Pilzno

Edytowane przez rapala
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że masz takie same szanse na złowienie sandacza czy suma tak z jednej jak i z drugiej strony.A co do dojazdu to od strony Pilzna dojedziesz pod sama wodę zaś z drugiej strony musisz kawałek tachać cały majdan.Często tam widzę samochody ale nie mam pojęcia jak tam sie dostaje podejrzewam że przez żwirownię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Witam , czy napewno zalew w Strzegocicach należy do okręgu Rzeszowskiego? Rozmawiałem zwędkarzem z okręgu Krośnieńskiego który kilka lat wstecz "walczył" o dostępność do brzegów tego zalewu . I okazało się że teren ten należy do kopalni. I z tego co mu wiadomo to nie doszli do porozumienia z okręgami. Ciekaw jestem czy tak jest naprawdę czy okręg Rzeszów sobie przywłaszczył na zasadzie rzeka jest ich to i zalew!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam , czy napewno zalew w Strzegocicach należy do okręgu Rzeszowskiego?

A do kogo niby ma należeć? Jest to zbiornik na rzece Wisłoka. Jeśli tylko jakiś prywaciarz nie kupi całości, a raczej nie bo działki już wykupione pomiędzy znajomków i prominentów miejscowych to nic się nie zmieni i to przez długie lata. Nic poza regularnym wypłycaniem się zalewu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.