Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Wyświetla najczęściej polubioną zawartość w 03/21/21 uwzględniając wszystkie działy

  1. Zimno ale rybkom to nie przeszkadza , wręcz przeciwnie bardzo ładnie gryzły nimfy do słoneczka
    16 polubień
  2. Niedziela zaliczona ? choć liczyłem na więcej ?.
    10 polubień
  3. Otwarcie sezonu, niestety ryby nie w kropki a w paski Na foto największa z 10, na strimera, ryby nabite i trzeba im póki co odpuścić aby spokojnie powiększyły rodzinę
    3 polubienia
  4. Proste wyliczenie: 1 Kormoran to minimum 182kg ryb rocznie mniej choć w mojej ocenie to jest zaniżona wartość ponieważ ptak potrafi pokaleczyć przy tym kilka innych ryb,które zapewne mogą nie przeżyć. Różnica między wędkarzem a ptakiem jest taka,że kormoran MUSI rybę zjeść aby przeżyć a wędkarz MOŻE rybę zabrać. Wszyscy płacimy niemałe pieniądze za możliwość łowienia,czasami i zabrania kilku rybek w roku. PZW jest jakie jest,każdy widzi. Na pewno są ludzie,którym zależy aby ryba była w wodzie,starają się zarybiać lecz często jest to i tak za mało i tak jak pisał ktoś powyżej zarybienia i tak nie zrekompensują strat z powodu wyżerania ryb przez kormorany. Skala zjawiska jest przeogromna i komuś kto nigdy nie widział polowań kormoranów ciężko jest uwierzyć w opowieści naocznych świadków. Kolega Bobo,który na własnych oczach doświadczył tego widoku stał przez dłuższą chwilę sparaliżowany widokiem takiej jatki mając broń w rękach... Może kiedyś się odważy i opisze to tutaj. Widoku nie zapomni do końca życia. Proceder trwa już kilkanaście lat-przynajmniej u Nas na Sanie i okolicznych wodach. Apogeum przypada na miesiące zimowe kiedy większość zbiorników jest zamarznięta tak jak było tej zimy. Ryby często grupują się w okolicach mostów,kładek gdzie mniej boją się wędkarzy a panicznie boją się ptaków. Często są tak wystraszone,powbijane w brzeg,że można je dotknąć ,,gołymi rękami,, dosłownie. Kto tego nie widział nigdy w to nie uwierzy. Paradoksalnie więc obecność wędkarzy,spacerowiczów w okolicach tzw. zimowisk potrafi w miarę skutecznie ochronić resztki ryb,które jeszcze zostały. Problem kormoranów sygnalizował już piętnaście lat temu kol. Józek - człowiek,który przebywa nad wodą prawie cały rok lecz wtedy mało kto go traktował poważnie. Dzisiaj już większość wędkarzy otwiera oczy i coraz szerzej widzi nabrzmiały przez lata zaniedbań,problem. Lepiej późno niż wcale choć sytuacja jest dramatyczna-tak wygląda prawda.
    2 polubienia
  5. Szkoda jazi Wszystkie pokiereszowane przez kormo... Ale twardo ida w tarłoo
    1 polubienie
  6. Według mnie takie posty łamią regulamin forum i są bardzo nieodpowiedzialne. Po pierwsze jest to działanie nielegalne, po drugie nie masz żadnego wpływu na to jakie stworzenie zje tą trutkę. Przez takich trucicieli co chwilę słyszy się o otrutym orle albo innym rzadkim gatunku. Od redukcji populacji to są myśliwi.
    1 polubienie
  7. Jestem pewien że nigdy nie dojdzie do masowego odstrzału. Wyczyszczą wody razem z ludźmi i tyle. Zostaną tylko komercję z karpiami itp. zapomnijmy o kleniach, brzanach, certach i świnkach i innych typowo rzecznych rybach. Jak pisałem wcześniej zostały nam tylko 4lata żeby je łowić. Wiele sklepów wędkarskich czeka upadek. Nie wiem ile jest ich w Polsce, przypuszczam że 15-20tys.
    1 polubienie
  8. Jeszcze jedna ważna uwaga dotycząca płoszenia tej zarazy. Płoszenie przynosi więcej szkód niż pożytku , trzeba zrozumieć że spłoszone polecą w inne miejsce bo i tak musza zjeść , często jest też tak że spłoszone po jedzeniu wypluwają zjedzone ryby bo są za ciężkie żeby odlecieć , więc zabijają nowe ale już w innym miejscu , jest to działanie zupełnie pozbawione sensu z mojego punktu widzenia , wiem bo sam to wcześniej robiłem . Wiadomo ,że jak przylecą i spłoszysz ich ze swojej wody jakiegoś stawu czy żwirowni to ok bo ryby tu przeżyją ale za to zginą gdzieś inne winnym miejscu . Tylko wystrzelanie jak największej ilości może uratować już i tak coraz bardziej puste wody , po za tym one pamiętają gdzie dostają w pióra i po jakimś czasie unikają tych miejsc , choć czasem głód zmusza ich do ponownego ryzyka .
    1 polubienie
  9. Z całym szacunkiem jak czytam taki tekst to mi się słabo robi , ale dobrze że kolega pisze , bo może coś się dowie . Kormorany to bardzo płochliwe ptaki wystarczy sama obecność człowieka nad wodą i uciekają , jest też prawdą że szybko się uczą jeżeli zaobserwują że jak wielokrotnie mogą sobie pozwolić na polowanie w obecności człowieka który im w tym nie przeszkadza to czemu mają tego nie robić ale to już jest ekstremum , unikają człowieka . Jeżeli chodzi o wiatrówkę to jest dobra od wiatru taka nieprzewiewna a nie na kormorany , to twardy ptak do polowania trzeba użyć grubego najlepiej 4mm i 32 g prochu a to już jest kopnięcie . Co się tyczy petard , jak ci kolego rzucę petardę pod nogi założę się że podskoczysz delikatnie mówiąc , więc dziwie jakie prowadziłeś obserwację jak piszesz że się ich nie boją , natomiast co do płoszenia są pewne uwarunkowania ale jak najbardziej można to robić zwłaszcza na prywatnej wodzie .
    1 polubienie
  10. Tymczasem na Ożannie
    1 polubienie
  11. Jeżeli w centrum miasta pojawiły się kormorany znakiem tego że poniżej i powyżej woda jest pusta , bo to bardzo płochliwe ptaki ale głód zmusza do ryzyka choć pewnie nie wiedzą że w centrum miasta są bezkarne . Widziałem zdjęcia z nimi na brzegu . Dziwi mnie jedynie brak reakcji ZO w Rzeszowie , jeszcze chyba do nich nie dotarła wiadomość że ryb zostało jak na lekarstwo , że brudna i pusta woda . Zresztą tak jest prawie wszędzie z małymi wyjątkami , nasi włodarze są gdzieś w obłokach i zupełnie oderwani od rzeczywistości .No cóż zapewne zostaną już nie długo tylko płatne zbiorniki z karpiem przypilnowane i w dzień i w nocy , ale może o to chodzi by zniszczyć to co jeszcze naturalne zostało może to komuś na tym zależy , nie ma chyba innego wytłumaczenia , bo taka beztroska już za chwilę pokaże nam że trzeba będzie zmienić hobby , choć woda popłynie dalej ale już zupełnie pusta
    1 polubienie
  12. Wiadomo a jak nie wiadomo to może zasięgnąć sprawdzone wzorce np z Niemiec . Znieść okres ochronny , ustawowo nakazać likwidację stad lub przegonienie stad bo przecież nie wszystkie da się odstrzelić , myśliwi mają ustawowy nakaz odstrzału w miejscach pojawienia się tego szkodnika , tak robią Niemcy , inne kraje też nie są daleko w tyle . Tylko my i Holandia hodujemy tą zarazę , dlaczego , komu to do czego jest potrzebne gdzie i tak mamy puste już prawie wody ..... ???
    1 polubienie
  13. Moim zdaniem można olać ciśnienie. To znaczy, to nie jest taki, że pogoda i stan wody nie wpływają na żerowanie, ale ważniejsze jest próbowanie a nie patrzenie na wykresy. Łowiłem pstrągi przy różnej pogodzie, temperaturze, porze dnia, skokach ciśnienia i stabilnym ciśnieniu. W wodzie niskiej, wysokiej, czystej i w kawie. Z drugiej strony zaliczałem porażki w warunkach podręcznikowych. Porównałem sobie na szybko zdjęcia i archiwalne dane pogodowe i nic z tego nie wynika, nie ma żadnego klucza. Serio, jak jest czas to trzeba jechać i sprawdzić czy jedzą Kilka przykładów z tamtego roku: 60 cm - pełne słońce, południe, 29 st.C, 1015 hPa, woda prześwietlona 57 cm - burza, południe, 7 st.C, 1017 hPa, kawa z mlekiem 54 cm - zachmurzenie, po południu, 25 st.C, 1008 hPa, trącona 53 cm - pełne zachmurzenie, południe, 3 st.C, 1016 hPa, pośniegówka 50 cm - zachmurzenie, po południu, 10 st.C, 996 hPa, czysta 50 cm - pełne słońce, rano 7 st.C, 1023 hPa, czysta
    1 polubienie
  14. Pracuje z jednym Panem który mieszka przy rzece, więc czasem poopowiada różnych ciekawostek. Niestety to co napisał GoldenCatches jest notoryczne na tej wodzie. Chłop mi opowiada "w lecie to na roboka , syn somsiada takie pstrągi po 50 cm łapie"..."a jak ido te zieloni albo dzip czasem przyjedzie to on rura do chołpy" Także taką mamy krainę ptrąga i lipienia
    1 polubienie
  15. 1 polubienie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.