Skocz do zawartości

Sezon karpiowy 2012


Rekomendowane odpowiedzi

Zaliczyłem dwie nocki:jedna w Trzcianie,drugą z @Manitu na Wróblowej.Na Trzcianie próbowałem złowić amura jednak skończyło się na trzech niezaciętych braniach.Nad ranem w miejscu gdzie miały być amury zobaczyłem ścieżkę z bąblami;szybka zmiana zestawu na sztywniaka 360 stopni i na hak squid Roda + pop up crayfish Mainlinea.Dorabiam jeszcze PVA,rzucam centralnie na tą ścieżkę i po 20 minutach fajnie ubarwiony karpik ląduje na brzegu.

Wczoraj natomiast pojechałem zawieść @Manitu na Wróblową i korzystając z okazji siadłem na nockę.Miejscówkę zanęciłem 30-40 kulkami Nikla;C-4 i Krilla do tego po dwie garści pelletów 20,16 mm halibuta,trochę drobniejszego 10 mm o zapachu krilla i śmierdzącej ryby oraz kilka spombów konopi.Rano budzi mnie centralka i na brzegu ląduje prawie 8 kg karpik,później spinam jeszcze jedną ładną rybę i jedna jazda na pusto.U kolegi obok cisza.

Dzięki dla kolegi @Manitu za ziarenka;pozdrawiam i życzę taaaaaakiej ryby.:D

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaczął sie kolejny dzień na Wróblowej!! Cała noc upłynęła w ciszy i spokoju!! O 5 rano zmiana kuleczek ze swoich na firmówki! Na jedną zakładam 2 fresh fishe, a na drugą śmierdziela Roda+owocówka Mainline!:-)) O 6 jazda na fresha i puste zacięcie, dokładam nitke PVA z kuleczkami i o 7 powtórka, na macie ląduje karpik ok 50 centów!:-)) Przed chwilą spinka na japońską kałamarnice!! Ogólnie nie ma co narzekać!:-)) Jakieś rybki czasem wezmą a poza tym staw pusty ( 2 osoby) wiec można sie relaksować przy browarku:-)) Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A więc od początku.Byłem na łowisku już w czwartek wieczorem,szybkie nęcenie,rozbicie namiotu i zaczynają się brania.Po północy zaczyna jeździć na całego,brania są 15 min po zarzuceniu zestawu.Do rana na brzegu ląduje trochę karpi i 3 amury.Rano dojeżdżają koledzy @Rapala i @Siwy,rozbijają swoje zaplecze i wędkujemy razem.Co chwila słychać sygnałki,jednak nie wszystkie rybki dają się wyciągnąć.Druga noc znacznie spokojniejsza,ale mimo tego kilka rybek ląduje na macie.To tak wszystko w skrócie;dokładnie nie pamiętam ile tych karpi było,bo przestałem liczyć po 10 a jeszcze co najmniej drugie tyle udało się wyciągnąć,sporo jazd na pusto,kilka ryb spina się po zacięciu i do tego wszystkiego nad ranem obcinka szczupaka na kulkę.:D

Podsumowując wyjazd był bardzo udany,ryby nie były imponujących rozmiarów,ale w doskonałej kondycji i dawały popalić,były momenty że jechało równocześnie na dwie,trzy wędki .Pogoda w miarę dopisała,nie miałem okazji spróbować słynnego kociołka na złocie to teraz nadrobiłem,dzięki.

Dziękuję @Rapali i @Siwemu za przybycie i do zobaczenia na wędkarskim szlaku.:beer:

P.S Od tej wyprawy można pływać po zbiorniku w celu wysondowania łowiska i postawienia markera.:D

Kilka fotek z wyprawy:

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluje udanego wyjazdu i całkiem udanych połowów!:-)) Ja niestety nie mam za bardzo czym sie pochwalić, ale czasem nie o to chodzi!! Jeszcze pare godzin łowienia i trzeba bedzie sie zwijać do domu!! Jeśli chodzi o rybki to szału nie było!! Jedna 5kg i ok 12 karpików w granicach 45-50centów! Ogólnie na całym stawie cisza i tylko sporadycznie komuś zagra muzyczka!:-)) Wypróbowałem z 13 rodzaji kuleczek i prawie wszystkie karpiki złowiłem na śmierdziuchy!!

Jedyny minus wyprawy to złamany kij Nasha!!:-( ale już poszedł w dobre ręce i ma wrócić.w idealnym stanie!!:-))

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lipcowy termin letni chyba będzie najbardziej odpowiedni. Sezon urlopowy się zacznie, Ci co pracują będą mogli pozałatwiać dni wolnego, a i dla tych co studiują będzie po sesji. Także ja (+ ojciec, jeżeli to możliwe:)) na 100% piszemy się na Lipcowe wędkowanie. Nie ma co się zastanawiać, tylko umawiać się powoli na konkretny termin, tak aby każdy mógł sobie w robocie pozałatwiać wolne, bo z tym niestety nie ma tak łatwo. Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o mnie to ja urlop mam już zaplanowany i wypada mi od 2 sierpnia do 20!! Myśle że od 10 sierpnia byłbym wolny! Ewentualnie mógłbym pozamieniać pewne sprawy i mieć wolne od początku sierpnia do 10:-))

Jeśli chodzi o lipiec to u mnie kiepsko z urlopem!

Co do łowiska to może Wróblowa?? Mógłbym pogadać z chłopakami z Marker Teamu żeby na czas zlotu udostępnili Nam część zbiornika!!

Ps @uchal nie ma sprawy!

Edytowane przez manitu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesteś na dobrej drodze;).Dużo czytaj,jeszcze więcej pytaj a przede wszystkim wyciągaj wnioski ze swojego wędkowania.Wiedzę teoretyczną zawsze dopasowuj do konkretnego łowiska.Zwracaj wodzie to co do niej należy a ona wróci Ci to dziesięciokrotnie!W końcu przyjdzie taka chwila,że po braniu poczujesz "miękkie nogi" a wtedy zrozumiesz,że na taka chwilę warto było czekać;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.