Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Wyświetla najczęściej polubioną zawartość w 03/18/21 uwzględniając wszystkie działy

  1. A ja dodam coś innego. Różne miejsca na rzece ale myślę, że jest ich więcej. Oba procedery zostały zgłoszone do fundacji Aqua.
    5 polubień
  2. jebaki tez widuje często te ich płotki i psy na posesji ujadają ze przejscie w zdłuż rzeki na własne ryzyko...widać tam miejsca do palenisk a nie raz i wędzarnie ryb typowi robaczkowcy spławikowcy i mięsiarze bez karty bo przeciez tam kontroli nie bedzie w zyciu Warszawy PZW ich karmi zarybieniami za free mają mięso nie muszą stać w kolejce w mięsnym a potem jakiś wedkarz pojedzie z 3 razy w roku tam i wraca o kiju z wody... jak miejscowy ma styczność z rzeką 24h 360 dni w roku to jest w stanie kazdej rybie dać rady i jeszcze taki przyjdzie do Ciebie i powie "Panie so tu jakieś ryby wogóle? " i odwroci sie zaraz z uśmieszkiem oszust mięsiarz a widać ze pod jego domem wygniecione miejscówki albo kamienie na dnie wykładane zeby zwabić ryby z całej rzeki na patelnie
    2 polubienia
  3. Tylko problem jest taki że ten proces (wyginięcie kormoranów) potrwa za długo. Ryb jest coraz mniej, kormorany zżerają około 10,5tys ryb rocznie, wędkarze 2,5tys ryb choć znając uczciwość wędkarzy podniósł bym to do 6tys ton, rybacy 5,5tys ton i u rybaków podniósł bym to do 8 tys ton . Czyli wychodzi na to że to ścierwo zjada trochę więcej ryb niż ludzie.nie zapominajmy o norkach, wydrach , czaplach które też pewno że 3 tys ton ryb rocznie jedzą. Wyróżnić tutaj należy wydry i norki które pięknie wycinają ryby łososiowate, tak cenione przez wielu wędkarzy. Czyli wychodzi na to że możemy mieć 2 razy więcej ryb. Pewno zaraz zjawi się komitet obrony kormorana mówiący farmazony typu że kormoran to taki piękny polski ptaszek, że jakby nie on to byśmy same małe ryby łowili, bo by było tyle ryb że by karłowaciały. Dla tych co nie widzieli jak pożyteczne są kormorany zapraszam na mokrzec, ostatnio byłem i jest ich tam tyle że szkoda mówić. Wolę żeby moja składka poszła tylko na psr, niż na stawianie żarcia tym pasożytom. Gwarantuje kolegom że dopóki tego typu zwierzęta będą chronione prawnie to ryb będzie coraz mniej. Oczywiście nie uważam że zwierzęta rybożerne odpowiadają w 100% za brak ryb, ale są główną przyczyną. Moim zdaniem za brak ryb odpowiada złe zażądanie, brak kontroli, powszechne mięsiarstwo, regulowanie przegradza nie itp., ale czego nie mówić kormorany itp. wpływają w dużym stopniu na brak ryb
    2 polubienia
  4. Tak czytam , te wszystkie posty na temat że ktoś łowi tam gdzie przykładowo nie wolno , wszyscy takiego gościa by najchętniej w tej wodzie utopili . Mam pewne spostrzeżenia , tu gdzie mieszkam czyli przemyski Okręg . I tak na obrębie ochronnym zadomowiło się ok 300 kormoranów , to ujście Wiaru do Sanu , zero ryby , a były tam tysiące jeszcze nie tak dawno temu. Drugie takie miejsce , zrobiono odcinek no kill na tzw zimowisku i co , zero ryby kilkanaście napadów kormoranów i po sprawie , wcześniej zawsze tam ktoś był i może sobie wziął a tera pusto nie ma wędkarzy nie ma ryb . Róbcie te obręby ochronne , odcinki no kill , tylko najpierw pozbądźcie się kormoranów , bo jak nas nie ma one zawsze będą .
    1 polubienie
  5. Ja od kilku lat korzystam z tego http://wedkowanienasolinie.pl/ Łódki przy promie na wyspę Energetyka. Ceny nie pamiętam, ale była konkurencyjna. Na weekend majowy na pewno trzeba rezerwować dużo wcześniej.
    1 polubienie
  6. A mnie ciekawi jak długo na naszej planecie są kormorany ..... jakoś natura świetnie sobie z tym radzi . Będzie mniej ryb automatycznie zmniejszy się populacja kormorana . Następnie gdy będzie mniej kormoranów zwiekszy sie populacja ryb . Naturalny proces moim zdaniem . No ale juz się nie rozpisuje miłego dnia koledzy
    1 polubienie
  7. Kolega bobo pisze o obrębach ochronnych, a nie o odcinkach no-kill. 300 kormoranów 0.5kg ryby dziennie zjada każdy. Czyli w skali miesiąca 4.5 tony. Myślę że takiego spustu do jedzenia to wszystkie gumofilce z powiatu przemyskiego nie mają. A nie liczę ryb pokaleczonych.
    1 polubienie
  8. Lepiej żeby sobie chłop pojadł aniżeli kormoran, czego nie rozumiesz ?
    1 polubienie
  9. Na odcinkach "no kill" wędkować chyba wolno z tego co wiem Jedynie zabierać ryb nie "nada"
    1 polubienie
  10. Czasami nawet jak ktoś złowi rybę gdzie wolno łowić to inni nie kryją oburzenia bo np. "łowimy ryby w zimowisku" a według nich to jest nie etycznie. Idąc takim tokiem myślenia podczas gdy ryby intensywnie żerują też nie powinniśmy ich łowić bo nie etycznie jest przeszkadzać im w jedzeniu. Oczywiście nie popieram ludzi łowiących na szarpaka ale jeśli ktoś próbuje złowić drapieżnika w zimowisku gdzie oczywiście można łowić to nie jest nic złego. Jesienią i wczesna zima to jedyne miejsca gdzie takiego drapieżnika można złowić.
    1 polubienie
  11. #4 jest dobra na jesienne lipienie i łowienie sieczką
    1 polubienie
  12. 1 polubienie
  13. Ze względu na pogodę oraz wysoki stan wody w lutym odpuściłem sobie Solińskie trocie, dzisiaj pierwsze wyjście na trzy godzinki niestety bardzo mnie zniechęciło bo nadal jest wysoka, brudna woda i większość czasu przeprawiałem się przez krzaki zamiast łowić ale i tak udało się coś wydłubać na pocieszenie. Tej wiosny już sobie odpuszczę trocie z Soliny, oby do następnej video-1614838112.mp4
    1 polubienie
  14. Juz coś tam powoli zaczyna wychodzić tak jak bym chciał ? VID_20210201_181105.mp4
    1 polubienie
  15. Tak jak pisałem. Kazdy przechodzi inaczej ale umiera procent. Ja nie twierdze ze wirusa nie ma. Po prostu nie wierze tym szczepionkom.
    1 polubienie
  16. Mialem potwierdzonego covida i najbardziej bolalo mnie 10 dniowe siedzenie na dupie w domu. Jak ktos ma kilka nowotworow albo inne choroby to i zwykle przeziebie moze go zabic, nie trzeba covida.
    1 polubienie
  17. A ja z pierwszej ręki wiem, że na jednym oddziale (pracowników) jednego ze szpitali w Rzeszowie nie zaszczepi się 90% osób. Więc już przestańcie nakręcać katarynkę zwaną "szczepienie jest dobrem". Jak napisał @Kaskader poczekamy zobaczymy. Zresztą większość z nas jest w ostatniej kolejce do szczepień. Jak ci wyrośnie "trzeci sutek" to się nie zaszczepię.
    1 polubienie
  18. Za rok napisz jak sie czujesz..
    1 polubienie
  19. Deszcz w listopadzie ....... Właśnie wróciłem z kolejnego podejścia.. gdzie te przymrozki,dupsko mokre bo glebę zaliczyłem ,wypizdziło mnie a te skubańce nic .....nawet myślałem że jednego mam przy zwijaniu? a tu kawałek zardzewiałej rurki od rowera. P.S. Trzy tygodnie temu wyciągnąłem zardzewiałą smarownice ?wzięła na ukleje ?myślałem że to bomba ???
    1 polubienie
  20. Wreszcie po długim okresie udało mi się wrzucić filmik na YouTube, poszłoby to o wiele szybciej ale mój internet nie jest zbyt dobry (radiówka:P) Jakość filmu nie jest najlepsza ponieważ używałem zoomu, a jak się okazało przy filmowaniu w moim aparacie działa tylko zoom cyfrowy a nie optyczny i do tego jeszcze kiepskie oświetlenie.
    1 polubienie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.