Skocz do zawartości

OS San Zwierzyń - Hoczewka


Oktawian

Rekomendowane odpowiedzi

Męczyłem wczoraj lipienie na Os ,trafiłem 5-6 sztuk w rozmiarze 34-35 ,jeden miał ponad miarę.Wynik taki sobie, nie licząc przyłowów pstrąga,które czepiają się nawet małych rozmiarów muszek.

Dodam jeszcze ciekawą historyjkę bo sobie przypomniałem ,złowiłem wczoraj pstrąga który miał moją nimfę w pysku urwaną kilka tygodni temu ,pierwszy raz zdarzyło mi się takie coś -patrze a z boku w pysku wbita moja nimfa .

Edytowane przez kroku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam za fotkę ale brak sprzętu i warunki nie pozwalają na dogodne zdjęcie.

Tak że powolutku będę dłubał 50 taka a miałem takiego na kiju no ale przegrałem...

47 cm,z długiej linki na mikro nimfę.

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ładny lipień Oktawian.

Mi na Os trafił się gruby,grubas lipień na 44 cm,fotka robiona komórką.

Ostatnio trafiam lipienie takie do 36-37 cm-coś ciężko mi przekroczyć granicę ponad 40 cm.

Kardynały łowione z dalekiej linki,małą nimfą.

- - - Updated - - -

Edit...

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Dziś był mój dzień na Os San ,lipienie współpracowały ze mną .Moim celem było w tym roku zaliczyć 50 cm -cel zrealizowany ,można się napić:beer: W sumie złowiłem 5-6 lipieni miarowych 50,42,38.

Już byłem nastawiony na fotkę z samowyzwalacza tego 50-taka ale zrobił fikołka i popłynął ale było mi szkoda ,piękna spasiona ryba...fotkę takich maluszków zapodam ,zdjęcie byle jakie, nie potrafię robić zdjęć z samowyzwalacza.Łowiłem długą linka ,nimfkami.

Za dwa dni powtórka , z pełnym arsenałem "łownych" nimfeczek,choć podejrzewam że dzisiejszy wzór za dwa dni będzie ignorowany ...

Zdjęcia okropne

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Edytowane przez kroku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się , że warto .Ilościowo może być dobrze,gorzej z jakością ,czyt.rozmiarem.

Ja spędziłem dwa dni w doborowym towarzystwie , nocne rozmowy przy "imadle " i 2-4 godziny snu.

Trafiały się małe lipienie,średnie i jeden mój rodzynek na 49.Miałem jeszcze dwie wielkie ryby ale przegrałem walkę -myślę ,że to tęczaki albo przyłowy dużych pstrągów,hamulec aż jęczał.

Reasumując,było dobrze.Łowiłem małymi mikronimfkami z dalekiej linki,ryby z Os.

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Edytowane przez kroku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Dzisiaj pobiegałem z @Lobossem po Sanie. Lipienie super współpracowały na suchara." Złowiliśmy sporo lipieni, mój największy miał niewiele ponad 30 cm, ale prawdziwą klasę pokazał @Loboss....łowiąc kilka ślicznych lipieni. Kilka" kardynałów" nie udało się wyjąć, ale i tak dzisiejszy dzień uznaję za super spędzony. Kolejny raz dużo się dużo się nauczyłem, zrelaksowałem i naładowałem baterię na przyszły tydzień...w którym zaliczę łowienie na Podhalu z kilkoma miejscowymi Specami.

Wracając do Sanu...miło jestem zaskoczony dużą ilością ryb, a w szczególności lipieni, oraz tym, że chcą współpracować nawet z początkującym "muchołapem"!

@Krzysiek, OS?

Edytowane przez lama
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawym jest czy wydry, kormorany i wszelkie inne stworzenia oskarżane o dziesiątkowanie populacji ryb w naszych wodach wiedzą, że OS jest "no kill"...? Z pewnością wiedzą o tym mięsiarze, nie sięgają tam również, zakończone agregatem, macki zasłużonych z ZO Rzeszów. A może ktoś powie, że zanieczyszczenia są winne ubogiego rybostanu naszych wspaniałych rzek? Czyli nad każdym OS-em rolnicy uprawiają bez nawozów itp. itd?

Da się w Polsce? Można?

Jak dla mnie wszystkie rzeki mogą być "no kill", a po rybę niech ktoś jedzie do sklepu lub na zamknięty zbiornik, szczególnie sadzawkę zasiloną karpikami przez naszych włodarzy, "realizujących" w ten sposób rewitalizację rodzimych gatunków... Gdybym tylko miał bliżej nad San... Chętnie dołączyłbym do Was Koledzy.

Gratuluję wyników i dobrego poczucia humoru :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam pytań ,jesteś mistrzem.MIło by było pooglądać Cię w akcji .Kapitalny lipień , no brak mi słów!!!!! Dlatego są w Pl takie odcinki gdzie trzeba zapłacić ale można się spodziewać ryby swoich marzeń,ryby o której nawet nie śmiał bym śnić.

Ukłony raz jeszcze...

Edytowane przez kroku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.