Skocz do zawartości

Zawody spinningowe z cyklu Grand Prix - WKS


Andre

Rekomendowane odpowiedzi

Zabiorę głos jeszcze raz, chociaż temat mnie osobiście nie dotyczy, gdyż niestety nie mogę wystartować w GP Okręgu Rzeszów. Wydaje mi się, że system zaproponowany przez @Stanisława Mączkę jest bardzo skomplikowany, a wiadomo, że jak coś jest skomplikowane, to łatwiej się psuje. Tak zawiłe przepisy z pewnością wzbudzą wiele kontrowersji i zawsze znajdzie się ktoś niezadowolony. Rozumiem jednak niewdzięczną rolę organizującego tego typu imprezę, bo nie każdy doceni włożony wysiłek i zawsze ktoś będzie miał jakieś zastrzeżenia, choć wydaje mi się, że w dzisiejszych czasach GP okręgu( każdego) powinno być jednak organizowane na " żywej" rybie. Poza tym wiem niestety z doświadczenia, że dokumentacja złowionych ryb w formie fotografii lub zawody na "bitej" rybie, nieraz mogą sprokurować tzw. podkładki, czyli podawanie do punktacji ryb złowionych wcześniej. Jak pisałem wyżej, zorganizowanie zawodów na "żywej" rybie naprawdę nie jest trudne i z biegiem czasu wszyscy uczestnicy zawodów się do tego przyzwyczją. Oczywiście można znaleźć inne rozwiązanie, ważne jednak, żeby było proste i czytelne. Najtrudniejszy jest ten pierwszy raz, póżniej pójdzie z górki. Pozdrawiam i życzę powodzenia na zawodach.

Edytowane przez marekn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kol. A. Ochalik wysłał mi przykładowe zdjęcia zrobione na zawodach w Strzyżowie. wrzucam je byście mieli pojęcie jak to mniej więcej wygląda zdjęcia z komórki).

*

Co do udziału od drugich zawodów - liczy sie opłata Okręgu Rzeszów (zezwolenie) oraz członkowstwo w Klubie "Podkarpacki" WKS - dowód wpłaty składki.

Dla osób spoza Klubu - można brać udział w zawodach "Ligii Południe" czy jak to tam się zwie - proszę skontaktować z Kolegami z koła Kleń, podadzą bliższe szczegóły. NIe ma takiego rygoru.

*

Na tych pierwszych zawodach mogą wystartować wszyscy - o ile będą mieli opłaty okręgowe.

Wiele rzeczy omówimy na samych zawodach, ale chętnie przeczytam komentarze innych uczestników. Nie tylko tych, którzy nie byli nawet na naszych zawodach.

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do udziału od drugich zawodów - liczy sie opłata Okręgu Rzeszów (zezwolenie) oraz członkowstwo w Klubie "Podkarpacki" WKS - dowód wpłaty składki.

Moim zdaniem jest to przysłowiowy "gwóźdź do trumny" w której zresztą wieko i tak już dawno jest dość mocno zamknięte - obym się mylił ;).

Dla osób spoza Klubu - można brać udział w zawodach "Ligii Południe" czy jak to tam się zwie - proszę skontaktować z Kolegami z koła Kleń, podadzą bliższe szczegóły. NIe ma takiego rygoru.

Jestem z koła Kleń i zdziwiła mnie trochę ta wypowiedź bo nie wiem czy w tej chwili ktoś od nas zna jakieś szczegóły co do ligi o ile ona w ogóle jeszcze istnieje :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do samych zdjęć, to wydaje mi się, że ryba powinna leżeć na miarce, a nie obok niej. Kraniec ogona powinien znajdować się również na miarce. Nie będzie wtedy wątpliwości ile ryba ma centymetrów. Przy tej jakości zdjęć jakie zrobił Antoni to można zrobić tak, że ryby tego samego gatunku muszą się różnić od siebie o 2,3cm. Łowimy klenia 26cm, następny musi mieć minimum 28,29cm. Myślę, że możliwość wałków jest prawie zerowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do samych zdjęć, to wydaje mi się, że ryba powinna leżeć na miarce, a nie obok niej. Kraniec ogona powinien znajdować się również na miarce. Nie będzie wtedy wątpliwości ile ryba ma centymetrów. Przy tej jakości zdjęć jakie zrobił Antoni to można zrobić tak, że ryby tego samego gatunku muszą się różnić od siebie o 2,3cm. Łowimy klenia 26cm, następny musi mieć minimum 28,29cm. Myślę, że możliwość wałków jest prawie zerowa.

Łukasz oczywiście ryba częściowo może leżeć na miarce jednak tak by nie zasłaniała skali,ta musi być cała dobrze widoczna.Chodzi właśnie o wyeliminowanie tych wspomnianych przez Ciebie wałków i możliwości załamania miarki by powiększyć wymiar ryby ;).Oczywiście ryba nie musi leżeć idealnie od 0,a nawet lepiej gdy tak nie leży jeśli nie można jej przytrzymać równo w tym miejscu- wtedy liczenie jest łatwiejsze i jest mniej nieporozumień :)

Co do samej punktacji ( ta jest bardzo istotna) i przedziałów to wszystko możecie sobie jakoś ustalić,ja sam jestem na etapie ustalania tego na nasze kolejne zawody w Strzyżowie i myślę,że uda się to jakoś dograć by wszyscy byli zadowoleni.

Edytowane przez beret
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poniżej wyciąg z "zasad" - dot. punktacji - to tez jest niezłe wyjście:

*

"6.4. Klasyfikacja w podsektorze lub sektorze.

6.4.1. Wyniki klasyfikacji indywidualnej w podsektorze lub sektorze ustala się na podstawie liczby punktów zdobytych przez zawodnika.

Przy jednakowej ilości punktów, z wyjątkiem dyscypliny spławikowej i podlodowej, o kolejności zawodnika decyduje dłuższa ryba (w dyscyplinie muchowej i spinningowej „na żywej rybie”), a jeżeli i ona jest równa zawodnicy otrzymują liczbę punktów równą średniemu miejscu, które by zajęli

(przykład 1: dwóch zawodników na miejscu 7 – sumuje się (7+8):2= 7,5 punktów każdy;

przykład nr 2: trzech zawodników ma miejsce 8 – sumuje się (8+9+10):3=9 punktów każdy).

Zawodnicy, którzy nie złowili ryby otrzymują liczbę punktów równą średniej wartości miejsc nie przydzielonych w ich podsektorze lub sektorze

(przykład 1:

25 zawodników, jedenastu z nich sklasyfikowano na 11 miejscach z

punktacją od 1 do 11, następni zawodnicy otrzymują (12+25):2=18,5 punktów każdy;

przykład nr 2:

33 zawodników, sześciu z nich złowiło ryby i otrzymują punkty od 1 do 6 i 27 zawodników, którzy nie złowili żadnej ryby otrzymują (7+33):2=20 punktów każdy;

przykład nr 3:

33 zawodników, trzydziestu z nich złowiło ryby, a trzech nie złowiło żadnej. Ci ostatni otrzymują (31+33):2=32 punkty każdy).

Jeżeli jest tylko jeden zawodnik, który nie złowił żadnej ryby w sektorze, otrzyma on liczbę punktów równą ostatniej pozycji w podsektorze lub

sektorze (np. 33 zawodników, 32 złowiło rybę, jeden nie złowił i otrzymuje on 33 punkty).

Przy podziale sektora na dwa podsektory: w przypadku kiedy liczba startujących w sektorze jest nieparzysta (np. dwa podsektory przy 33 zawodnikach), zawodnik na stanowisku nr 17 będzie uwzględniony w klasyfikacji obu podsektorów; miejsce zajęte w większym podsektorze (1 do

17) będzie brane pod uwagę w klasyfikacji indywidualnej; natomiast miejsce zajęte przez niego w drugim podsektorze (17 do 33) będzie brane pod uwagę tylko przy klasyfikacji innych zawodników w tym podsektorze;

w przypadku kiedy zawodnik zajmie 3 miejsce w podsektorze 17 do 33, inni zawodnicy zajmą odpowiednio miejsca: 1,2, , 4, 5, 6,….., 16 i 17.

6.4.2 Wyniki do klasyfikacji drużynowej ustala się na podstawie miejsc (punktów sektorowych) zajętych w podsektorze lub sektorze przez zawodników drużyny.

Za brak zawodnika w podsektorze lub sektorze, drużynie zalicza się punkty równe liczbie startujących zawodników w najliczniej obsadzonym podsektorze lub sektorze danej kategorii plus 1.

6.3. Zawodnik zdyskwalifikowany jest klasyfikowany na ostatnim miejscu (numer kolejny ostatniego zawodnika w najliczniej obsadzonym podsektorze lub sektorze danej kategorii) plus 1.

W przypadku dyskwalifikacji, kolejni zawodnicy utrzymują swoje dotychczasowe miejsca (np. zawodnik „X” sklasyfikowany na 3 miejscu został zdyskwalifikowany, następny zawodnik utrzymuje swoje miejsce i otrzymuje 4 pkt.)."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przypadku propozycji Siksy, można użyć karty startowej w wersji pierwszej - faktycznie, przy dobrej jakości zdjęć skok "cm-metrowy" może wynośić 1 cm - bo to nie ma większego znaczenia jeśli się zaokrągla w górę.

Trzeba to wypraktykować - ideałem byłaby "rynienka": pyszczek ryby dosunięty, ogon ryby na miarce. Wtedy nie ma żadnych wątpliwości.

*

Ale może na pierwszych zawodach spróbujmy co 5 cm i zobaczymy jako wyjdzie na zdjęciach.

Edytowane przez Stanisław Mączka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prognoza pogody na najbliższy weekend z pewnością nie będzie specjalnie rozpieszczać wędkarzy. Ma lać przez całą sobotę i niedzielę - z drobnymi przejaśnieniami. W związku z tym, czy jest realna zmiana terminu Grand Prix np. na przyszłą niedzielę?:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie lękaj się Poziomek, beatyfiakcję bedziesz mógł obejrzeć w TV wielokrotnie jako premierową powtórkę.

A przy okazji Koledzy, sa jakieś szacunki na temat osób, które się wybierają? Oprócz mnie, Siksy, Arka?

Wiem, że wczoraj wykopali koło Łańcuta światłowów i było trochę problemów ale już łączność jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgłaszam się na zawody

Oraz proponuję zmodyfikowaną punktację przedstawioną przez Staszka:

-Klasyfikacja w zawodach jednoturowych przy założeniu 30pkt za 1 miejsce ,1 pkt za miejsce 30.

-Wyniki klasyfikacji indywidualnej w zawodach jednoturowych ustala się na podstawie liczby punktów zdobytych przez zawodnika.

Przy jednakowej ilości punktów, z wyjątkiem dyscypliny spławikowej i podlodowej, o kolejności zawodnika decyduje dłuższa ryba (w dyscyplinie muchowej i spinningowej „na żywej rybie”), a jeżeli i ona jest równa zawodnicy otrzymują liczbę punktów równą średniemu miejscu, które by zajęli

przykład 1: dwóch zawodników na miejscu 7 – sumuje się (24+23):2= 23,5 punktów każdy;

przykład nr 2: trzech zawodników ma miejsce 8 – sumuje się (23+22+21):3=22 punkty każdy).

Zawodnicy, którzy nie złowili ryby otrzymują liczbę punktów równą średniej wartości miejsc nie przydzielonych

przykład 1: 25 zawodników, jedenastu z nich sklasyfikowano na 11 miejscach z

punktacją od 30 do 20, następni zawodnicy otrzymują (25-12):2=6,5 punktu każdy;

przykład nr 2: 33 zawodników, sześciu z nich złowiło ryby i otrzymują punkty od 30 do 25 i 27 zawodników, którzy nie złowili żadnej ryby otrzymują (30-7):2=11,5 punktów każdy;

przykład nr 3: 33 zawodników, trzydziestu z nich złowiło ryby, a trzech nie złowiło żadnej. Ci ostatni otrzymują (30-30):2=0 punkty każdy).

Wyniki do klasyfikacji drużynowej ustala się na podstawie sumy punktów zdobytych przez zawodników drużyny.

Zawodnik zdyskwalifikowany jest klasyfikowany na 31 miejscu jeśli ilość zawodników jest mniejsza od 30, lub na miejscu ostatniego zawodnika plus 1 przy ilości zawodników większej niż 30.

W przypadku dyskwalifikacji, kolejni zawodnicy utrzymują swoje dotychczasowe miejsca (np. zawodnik „X” sklasyfikowany na 3 miejscu został zdyskwalifikowany, następny zawodnik utrzymuje swoje miejsce i otrzymuje 27 pkt.)."

Jesli cas pokręciłem to Poprawiajcie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie się ogarnąłem po zawodach i późniejszym wędkowaniu. W sumie to po dziesięciu minutach mogłem przestać łowić i tak bym wygrał. Pierwszy rzut i boleń, czwarty lub piąty i kolejny boleń. Dołowiłem jeszcze jednego i dwa klenie. Padł jeszcze jeden boleń, szczupak i kilka kleni. W sumie zdobyłem gdzieś, mniej więcej połowę punktów jakie zostały zdobyte. Po zawodach kazałem się wysadzić na Wisłoku w Rzeszowie i w jakieś 40 minut dołowiłem kolejne trzy bolenie:D Kilka fotek.

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.